Wstydzę się wypożyczać filmy erotyczne
PORADNIK MEDYCZNY. SEKSUOLOG
Dr Wiesław Ślósarz, seksuolog. Prywatny Gabinet Seksuologiczny we Wrocławiu
www.seksuolog.pl
Jan, lat 51, Milicz. „Po usamodzielnieniu się dzieci okazało się, że niewiele łączy mnie z żoną. Rozwiedliśmy się i od ponad 16 miesięcy nie mieszkamy razem. Mam teraz więcej czasu na życie towarzyskie, ponieważ nikt mnie już w żadnym stopniu nie kontroluje. Trochę z ciekawości, a trochę za namową kolegów zainteresowałem się wydawnictwami i filmami erotycznymi i muszę przyznać, że sprawiło mi to sporo przyjemności. Jest tylko jeden kłopot: mam zawsze duże opory z kupieniem tego rodzaju pism , czy wypożyczeniem filmu pornograficznego. Nie dlatego, że nie mam do nich dostępu, ale dlatego, że wstydzę się to robić. Czy sprzedawca nie patrzy na mnie jak na starego satyra? Czy nie myśli, że jestem zboczeńcem seksualnym? W związku z tym mam jeszcze jedno pytanie: czy inni ludzie oglądają takie pisma, czy filmy?”
Sprzedaż tego rodzaju czasopism, czy wypożyczanie filmów erotycznych jest największa w sytuacjach zachowania anonimowości. Powstają zresztą specjalne domy wysyłkowe, które zajmują się tego rodzaju działalnością przy zachowaniu pełnej anonimowości klientów. W takiej sytuacji okazało się, że kobiety są najszybciej rosnącą grupą konsumentów tego rodzaju wydawnictw. Przeczyłoby to przekonaniu, że odbiorcami pornografii są mężczyźni, ponieważ to oni są wzrokowcami w przeciwieństwie do kobiet, które to miałyby być w większym stopniu nastawione na słuchową percepcję bodźców erotycznych. Kobiety również chętnie oglądają takie filmy, pod warunkiem, że nie są obserwowane przez mężczyzn, zwłaszcza obcych, a same nie są spostrzegane jako potencjalne obiekty seksualne. Z kolei z informacji właścicieli wypożyczalni video wynika, ze 1 na 3 kasety wypożyczane przez dorosłych jest erotyczna. Z badań ankietowych przeprowadzonych na populacji osób dorosłych (powyżej 18 roku życia) wynika, że 54 % oglądało dobrowolnie materiały erotyczne.Niezdrowy stosunek do pornografii wynika często z negatywnych doświadczeń związanych z rozwojem psychoseksualnym wyniesionych z domu rodzinnego. Brak akceptacji potrzeb seksualnych własnych i partnera, różnego rodzaju zahamowania, czy zaburzenia seksualne są tymi elementami, które sprawiają, że ludzie wrogo reagują na produkcje i dystrybucję wydawnictw o charakterze seksualnym. Nie biorą przy tym pod uwagę potrzeb innych ludzi, dla których pornografia jest jednym z elementów życia seksualnego.
W świetle tego, co zostało napisane wyżej, trudno nazwać Jana zboczeńcem. Należy nawet do większości, co powinno pozbawić go obaw przy zakupie Playboya, czy wypożyczaniu filmu z Teresą Orlowski.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- W harmonii z kobiecym ciałem - jak dostarczyć swojej partnerce maksimum rozkoszy?
- Poradnik dla rodziców: Jak rozmawiać o seksie i antykoncepcji?
- Przedwczesny wytrysk
- Udane życie seksualne po zawale
- Jak nie zakazić się wirusem HIV?
- Seksuolog. Małe co nieco o seksualności i zaburzeniach seksualnych u kobiet
- Seksuolog. Zmora mężczyzn czyli wytrysk przedwczesny
- Seksuolog. Męska sprawa – zaburzenia wzwodu
- Łechtaczka i inne miejsca zmysłowe narządu płciowego kobiety
- Seksuolog. Podniecające obszary, czyli strefy erogenne
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA