Życie codzienne zakażonych HIV
Strona główna » Zdrowy Mieszczanin » Psychiatria » Życie codzienne zakażonych HIV

Życie codzienne zakażonych HIV

PORADNIK MEDYCZNY. Psychiatra

Joanna Gałaj, specjalista terapii uzależnień

zdrowemiasto.pl | dodane 08-03-2012

Joanna Gałaj, pedagog, specjalista terapii uzależnień, konsultant ds. HIV/AIDS, Prezes Stowarzyszenia Wolontariuszy Wobec AIDS
 
Życie codzienne zakażonych HIV – praca, życie rodzinne, towarzyskie, możliwości, ograniczenia, gdzie szukać pomocy?

W Polsce codziennie 3 osoby dowiadują się, że mają HIV. Opierając się na różnych  szacunkach można również w przybliżeniu obliczyć ile osób dziennie się zakaża. Ale dane są tu różne i zależą od zastosowanego wzoru. Mogą być to równie dobrze 3 osoby dziennie, jak i 7 osób.

Jedno jest pewne, że zamiast maleć liczby zakażeń rosną wolno, stale, nieubłaganie.

Ludzie wykonują test z różnych względów. Przypominają sobie o ryzykownym zdarzeniu sprzed lat lub z wczoraj, czasami robią test dla towarzystwa, lub bo wchodzą w nowy związek. Zdarza się, że impulsem  jest dobry artykuł , program, spot telewizyjny.
Czasami upływa dużo czasu zanim znajdą w sobie odwagę na wykonanie testu. Czasami  nie mają czasu ani wpływu na przemyślenie decyzji. Zrobią im badanie w szpitalu bez ich wiedzy i zgody a czasami w ramach okresowych badań w pracy w pakiecie, za jednym pobraniem na wszystko.

Bez względu na to kiedy, jak i po co wykonują testy, wynik może być dodatni.

Masz HIV. Właśnie dziś kończy się świat. Jest czarno i rozpaczliwie źle. Miałeś/aś plany, marzenia, nadzieje. Chciałeś/aś mieć dzieci, rodzinę, partnera, awansować zawodowo, wyjechać do pracy do Londynu, pójść na studia, ugotować obiad, wyprowadzić psa. Wszystko już poza Tobą. Jesteś sam, zupełnie sam i nie ma dla Ciebie przyszłości. W głowie kłębią się tysiące myśli. Nie wiesz jak dalej żyć, co z partnerem, czy przetrwacie w związku, czy powiedzieć o zakażeniu, a jak tak to komu. Czy może lepiej uciec. Tylko gdzie. Na jak długo. Może od razu pójść na rentę. Zrezygnować z pracy. A może zapomnieć o wyniku? Wymazać gumką, zresetować informacje i żyć jakby nic się nie stało? A w ogóle jak to się mogło stać. Dlaczego JA? Co teraz będzie? Co HIV zmieni w moim życiu?

Wynik testu na HIV nie musi zmienić niczego.

W dalszym ciągu można  kochać, zakładać rodzinę, pracować, rozwijać się, podróżować po świecie,  posiadać dzieci, prowadzić życie towarzyskie, cieszyć się w pełni z życia.

Bo HIV nie jest już w Polsce wyrokiem. Dostępne są najnowsze leki i wysokospecjalistyczne leczenie i to  zmieniło przebieg zakażenia. Dzięki lekom HIV mimo, że jest zakażeniem nieuleczalnym stał się zakażeniem przewlekłym.

Ale też wynik testu na HIV może dużo zmienić.

Może spowodować, że stajemy się bardziej świadomi swojej śmiertelności i tego, że nic nie jest na zawsze, ani młodość, ani zdrowie, ani beztroska.

Może zmienić relacje między  najbliższymi, którzy mogą okazać się już nie najbliżsi.

Może ogólnie zmienić relacje między NAMI a NIMI bo jednak  HIV dzieli świat na MY zakażeni, ONI zdrowi.

Może zmienić postrzeganie siebie, umniejszyć wartość we własnych oczach, bo przecież  HIV to margines, patologia, na marginesie, ewentualnie ciekawy eksponat.

Może zmienić „tożsamość”. Do tej pory byłeś/aś prawnikiem, szanowanym dziennikarzem, mężczyzną, żoną teraz na pierwszym miejscu jest HIV. Myślisz o sobie - jestem osobą zakażoną HIV. Mam HIV. Jestem HIV.

Inni też tak Ciebie mogą widzieć. Do tej pory byłeś/aś dobrze zapowiadającym się lekarzem, dojrzałym biznesmenem, osiedlowym fryzjerem, magistrem,  mechanikiem. Jeżeli, być może, zdarzy się, że powiesz o swoim HIV zaczniesz być  postrzegany przez pryzmat HIV. HIV będzie wyprzedzał Cie o pół kroku. Gdzieś w kąt odchodzą Twoje osiągnięcia, sukcesy. Zostaje – Witamy – Oto osoba żyjąca z HIV.

Na przyzwyczajenie się do zakażenia  potrzeba czasu. Jedni potrzebują go więcej inni mniej. Jedni potrzebują wiedzy na temat HIV, spotykania się cyklicznie w grupach wsparcia, zmiany środowiska, zmiany pracy,  partnera, przyzwyczajeń. Inni przechodzą nad tym do porządku dziennego. Wizyta u lekarza, badania, porcja leków i życie „poza problemem” – jak najmniej kontaktów z innymi zakażonymi.

HIV nie musi a wręcz nie może determinować działania, życia. Człowiek nie jest chorobą. Nie jest grypą, żółtaczką, nie jest HIVem. Życie z HIV ma pewne ograniczenia, ale jest równie wartościowe jak życie bez HIV.

Joanna Gałaj, specjalista terapii uzależnień, 08-03-2012, zdrowemiasto.pl

Poinformuj znajomych o tym artykule:

REKLAMA
hemoroidy Krakow
Leczymy urazy sportowe
hemoroidy szczelina odbytu przetoki zylaki konczyn dolnych
------------

REKLAMA
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
REKLAMA
Leczymy urazy sportowe