Trudna prawda. Psycholog w szpitalu.
PORADNIK MEDYCZNY. PSYCHIATRA
Fot. zdrowemiasto.pl
Gdy doświadczenie lat pracy medycznej podpowiada, że dni chorego są już policzone, bądź, że czeka go ciężki zabieg, niezwykle trudno przekazać tę prawdę pacjentowi. Wielu lekarzy w tej sytuacji dzieli się opowieściami jak to pacjent z diagnozą – wyrokiem wyszedł ze szpitala i żyje do dzisiaj lub żyłby gdyby nie to, iż zabrała go późna starość. Dotyczy to praktycznie każdej specjalności. Z drugiej strony nie rzadkie są doświadczenia lekarzy, kiedy to ludzie z ciężkimi chorobami zamiast podjąć leczenie rokujące poprawę popełniali samobójstwa. Poza tym przez lekarzy niejednokrotnie przemawia obawa wynikająca z prostej kalkulacji, w myśl której prawda o zagrożeniach związanych z chorobą tak naprawdę nie pomoże pacjentowi, wręcz przeciwnie – może mu zaszkodzić. Często u pacjenta świadomego swoich dolegliwości choroba rozwija się o wiele szybciej aniżeli w typowych dla tej jednostki chorobowej przypadkach. Ponadto zdarza się, iż lekarze stoją na stanowisku, że ich domeną jest własna specjalizacja i uważają, że subtelnościami emocjonalnymi powinien zająć się psycholog.
W popularnych opracowaniach podejmujących doświadczania nieuchronności własnej śmierci, z psychologicznego punktu widzenia, możemy spotkać opisy postaw nierozerwalnie związanych ze stosowanymi wcześniej w życiu codziennym strategiami radzenia sobie z silnym stresem.
Osoby aktywne, przyzwyczajone do samodzielnego przezwyciężania trudności decydują się zwykle na walkę o własne życie w sposób czynny. Odmieniają dotychczasowy tryb życia. Zmieniają dietę. Sięgają po środki paramedyczne. Chętnie współpracują z psychoterapeutą, prosząc o wskazówki w jaki sposób wykonać relaksację lub wizualizację, poddają się hipnozie.
Przeciwieństwem tej grupy są osoby pozbawione wiary w jakiekolwiek działania. W tej grupie znajdują się chorzy przyjmujący swoją sytuację ze spokojem, wychodzą oni bowiem z założenia, iż “każdy musi umrzeć”.
U innych akceptacja jest oparta na przeświadczeniu, że dotychczasowe życie było wartościowe i spełnione, a jego koniec jest naturalną koleją rzeczy – taka postawa zdarza się rzadko. Znacznie częściej spotykamy chorych, którzy nie mogąc pogodzić się z perspektywą utraty życia – przyjmują strategię zaprzeczania, udając nawet przed sobą, że ich sytuacja zdrowotna – wbrew oczywistym faktom – jest coraz lepsza.
Istnieją także osoby bierne i z natury skłonne do pesymizmu, które na chorobę od samego początku reagują silnym przygnębieniem, wręcz rozpaczą, będącą wyrazem ich bezradności i braku nadziei.
Jako ideał dobrej śmierci respondenci podają śmierć nagłą, najlepiej w czasie snu, pozbawioną bólu, przy zachowanej do końca sprawności fizycznej, w atmosferze pojednania z bliźnimi i Bogiem oraz czystym sumieniem.
Z karty praw pacjenta wynika, że pacjent lub jego najbliższa rodzina ma prawo być informowana o stanie zdrowia. Pamiętać należy, że prawo to nie obowiązek i pacjent jeżeli nie chce, nie musi znać swego stanu zdrowia. Oceną jego kondycji psychicznej powinien zająć się psycholog.
W popularnych opracowaniach podejmujących doświadczania nieuchronności własnej śmierci, z psychologicznego punktu widzenia, możemy spotkać opisy postaw nierozerwalnie związanych ze stosowanymi wcześniej w życiu codziennym strategiami radzenia sobie z silnym stresem.
Osoby aktywne, przyzwyczajone do samodzielnego przezwyciężania trudności decydują się zwykle na walkę o własne życie w sposób czynny. Odmieniają dotychczasowy tryb życia. Zmieniają dietę. Sięgają po środki paramedyczne. Chętnie współpracują z psychoterapeutą, prosząc o wskazówki w jaki sposób wykonać relaksację lub wizualizację, poddają się hipnozie.
Przeciwieństwem tej grupy są osoby pozbawione wiary w jakiekolwiek działania. W tej grupie znajdują się chorzy przyjmujący swoją sytuację ze spokojem, wychodzą oni bowiem z założenia, iż “każdy musi umrzeć”.
U innych akceptacja jest oparta na przeświadczeniu, że dotychczasowe życie było wartościowe i spełnione, a jego koniec jest naturalną koleją rzeczy – taka postawa zdarza się rzadko. Znacznie częściej spotykamy chorych, którzy nie mogąc pogodzić się z perspektywą utraty życia – przyjmują strategię zaprzeczania, udając nawet przed sobą, że ich sytuacja zdrowotna – wbrew oczywistym faktom – jest coraz lepsza.
Istnieją także osoby bierne i z natury skłonne do pesymizmu, które na chorobę od samego początku reagują silnym przygnębieniem, wręcz rozpaczą, będącą wyrazem ich bezradności i braku nadziei.
Jako ideał dobrej śmierci respondenci podają śmierć nagłą, najlepiej w czasie snu, pozbawioną bólu, przy zachowanej do końca sprawności fizycznej, w atmosferze pojednania z bliźnimi i Bogiem oraz czystym sumieniem.
Z karty praw pacjenta wynika, że pacjent lub jego najbliższa rodzina ma prawo być informowana o stanie zdrowia. Pamiętać należy, że prawo to nie obowiązek i pacjent jeżeli nie chce, nie musi znać swego stanu zdrowia. Oceną jego kondycji psychicznej powinien zająć się psycholog.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Warto wiedzieć
Lęk – jest przykrym, intensywnie odczuwanym stanem złego samopoczucia, wywołanym niejasnym wrażeniem bliskiego zagrożenia, wobec którego człowiek czuje się bezsilny i bezradny. Lęk wywołuje dezorganizujący wpływ na świadomość, może wywołać trwałe lub przejściowe przyjęcie postaw i zachowań charakterystycznych dla jednej z wcześniejszych faz rozwojowych. Nie chodzi tu o powrót do minionego zachowania lecz do stanu mniejszej dojrzałości obejmującej zarówno sferę myślenia jak i emocji. Lęk sam w sobie nie jest zjawiskiem patologicznym. Prawdziwy lęk objawia się po raz pierwszy u około ośmiomiesięcznego niemowlęcia. Później w kluczowych momentach życia, gdy niezbędne okazuje się przystosowanie do nowych warunków, człowiek na nowo odczuwa przejściowy lęk. Jeżeli nie potrafi on stworzyć warunków do nowej adaptacji, poczucie niepewności nie ustępuje, może to doprowadzić do zaburzeń psychicznych.Depresja – stan chorobowy, mniej lub bardziej długotrwały, objawiający się smutkiem, nudą obojętnością, utratą zainteresowania. Charakterystyczne jest również obniżenie stałego napięcia mięśni szkieletowych w organizmie ludzkim regulowanych układem nerwowym, warunkującym postawę ciała, rysy twarzy itp. Ponadto chorzy są lękliwi, zniechęceni, wyczerpani, niezdolni do stawienia czoła najmniejszym przeciwnościom, nie przejawiają żadnej inicjatywy. Wynikające z tego poczucie niższości wzmaga ich melancholię. Większość depresji jest reakcją na trudności życiowe. Najczęściej towarzyszące zmiany zachowania w depresji to: niestałość, agresywność, krnąbrność, obniżenie wydajności i aktywności.
Stres – pojęcie używane do określenia stanu w jakim znajduje się organizm w stanie zagrożenia utraty stabilności pod wpływem czynników lub warunków narażających na niebezpieczeństwo jego wewnętrzną równowagę. Bez względu na powód stresu, którym może być czynnik pochodzenia fizycznego, chemicznego, bądź psychicznego, stres jest związany z reakcją ciała. W skrajnych przypadkach może nastąpić załamanie systemu obronnego organizmu, a w konsekwencji zwiększenie zapadalności nawet na tak groźne schorzenia jak rak.
Emocje – globalna reakcja organizmu na każdą sytuację życiową, również negatywną. Emocje, mogące być przyczyną zaburzeń psychicznych i psychosomatycznych, zależą nie tylko od natury czynnika sprawczego, przede wszystkim uwarunkowane są kondycją jednostki, jej aktualnego stanu fizycznego, psychicznego, jej osobowości, historii życia i minionych doświadczeń. Emocja jest wyrazem nieprzystosowania i wysiłku organizmu by przywrócić chwilowo zachwianą równowagę. Zdarza się jednak, że wstrząs emocjonalny jest tak gwałtowny lub tak długotrwały, że organizm ulega wyczerpaniu próbując powrócić do stabilizacji, mogą wówczas pojawić się różne choroby jak np. choroba wrzodowa.
Ból – przykre uczucie pochodzenia fizycznego lub psychicznego wywołujące reakcję organizmu, najczęściej polegającą na uniku. Ból jest sygnałem, sposobem obronny organizmu mającym doprowadzić do ustalenia niebezpiecznego pobudzenia. Jest środkiem prewencyjnym, gdyż pozwala odróżnić to, co szkodliwe, od tego, co dobre.
Opracowano na podstawie Słownika psychologii Norberta Sillamy / "Trudna prawda. Psycholog w szpitalu." arch. Bądź Zdrów, K-PRKCh
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Nerwica lękowa - objawy i rodzaje zaburzeń lękowych
- Terapia online sposobem na poprawę naszej kondycji psychicznej
- Epidemię depresji można zatrzymać
- Anhedonia - jeden z kluczowych objawów depresji
- Święta, święta... Cieszyć się czy płakać?
- (Nie)spokojny sen o starości?
- Uzależnienia wśród seniorów
- Miłość – metafora czy zjawisko medyczne?
- Padaczka, epilepsja... Niemoc Świętego Walentego
- Życie codzienne zakażonych HIV
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA