Fot. zdrowemiasto.pl
Zastosowanie znieczulenia ogólnego jest rutynowym etapem operacji chirurgicznych w szpitalach na całym świecie, pomimo to mechanizm działania środków znieczulających na nasz mózg i cały organizm nie został dokładnie poznany.
Naukowcy z USA postanowili na podstawie dostępnych danych naukowych porównać procesy snu, narkozy i śpiączki. Wyniki tej analizy opublikowano na łamach pisma "New England Journal of Medicine". Doktor Emery Brown z Massachusetts General Hospital tak opisuje pracę swojego zespołu: "Zaczęliśmy od podsumowania cech charakterystycznych dla znieczulenia ogólnego takich jak nieświadomość, amnezja, nieodczuwanie bólu, bezruch - wszystko podczas podtrzymania układu krwionośnego, oddechowego i termoregulacji. Później sprawdzaliśmy podobieństwo i różnice pomiędzy znieczuleniem ogólnym, snem i śpiączką".
Naukowcy porównali też zapisy EEG (elektorencefalogramu) osób poddanych znieczuleniu ogólnemu i osób śpiących. Okazało się, że narkoza i sen różnią się od siebie bardziej niż dotychczas zakładano, jedynie najgłębsza faza snu przypominała nieznacznie najpłytsze stany narkozy wywołanej przez niektóre leki. Autorzy pracy stwierdzili, że stan organizmu podczas narkozy przypomina śpiączkę - tyle, że bezpieczną bo w pełni kontrolowaną przez anestezjologa.
Jednym z etapów badań było sprawdzenie, jak poszczególne substancje stosowane w anestezjologii działają na mózg - tutaj naukowcy stwierdzili współistnienie sprzecznych informacji. Niektóre leki np. ketamina aktywują, a nie hamują aktywność neuronalną i w niskich dawkach wywołują halucynacje. Ketamina blokuje receptory dla neuroprzekaźnika pobudzającego glutaminianu, ale działa preferencyjnie na receptory zlokalizowane na neuronach hamujących, co w efekcie stymuluje aktywność neuronalną (poprzez hamowanie hamowania).
Taka nadmierna aktywność mózgu prowadzi do stanu nieświadomości - co można porównać do sytuacji kiedy duża liczba nieuporządkowanych informacji jest przesyłana łączem elektronicznym i blokuje wszystkie logiczne sygnały.
Naukowcy podkreślają konieczność dalszego badania mechanizmów działania leków stosowanych do znieczulania ogólnego pacjentów i sugerują metodę porównania snu, śpiączki narkozy jako dobry sposób analizy zmian zachodzących w naszym organizmie podczas tych trzech różnych stanów nieświadomości.
Naukowcy z USA postanowili na podstawie dostępnych danych naukowych porównać procesy snu, narkozy i śpiączki. Wyniki tej analizy opublikowano na łamach pisma "New England Journal of Medicine". Doktor Emery Brown z Massachusetts General Hospital tak opisuje pracę swojego zespołu: "Zaczęliśmy od podsumowania cech charakterystycznych dla znieczulenia ogólnego takich jak nieświadomość, amnezja, nieodczuwanie bólu, bezruch - wszystko podczas podtrzymania układu krwionośnego, oddechowego i termoregulacji. Później sprawdzaliśmy podobieństwo i różnice pomiędzy znieczuleniem ogólnym, snem i śpiączką".
Naukowcy porównali też zapisy EEG (elektorencefalogramu) osób poddanych znieczuleniu ogólnemu i osób śpiących. Okazało się, że narkoza i sen różnią się od siebie bardziej niż dotychczas zakładano, jedynie najgłębsza faza snu przypominała nieznacznie najpłytsze stany narkozy wywołanej przez niektóre leki. Autorzy pracy stwierdzili, że stan organizmu podczas narkozy przypomina śpiączkę - tyle, że bezpieczną bo w pełni kontrolowaną przez anestezjologa.
Jednym z etapów badań było sprawdzenie, jak poszczególne substancje stosowane w anestezjologii działają na mózg - tutaj naukowcy stwierdzili współistnienie sprzecznych informacji. Niektóre leki np. ketamina aktywują, a nie hamują aktywność neuronalną i w niskich dawkach wywołują halucynacje. Ketamina blokuje receptory dla neuroprzekaźnika pobudzającego glutaminianu, ale działa preferencyjnie na receptory zlokalizowane na neuronach hamujących, co w efekcie stymuluje aktywność neuronalną (poprzez hamowanie hamowania).
Taka nadmierna aktywność mózgu prowadzi do stanu nieświadomości - co można porównać do sytuacji kiedy duża liczba nieuporządkowanych informacji jest przesyłana łączem elektronicznym i blokuje wszystkie logiczne sygnały.
Naukowcy podkreślają konieczność dalszego badania mechanizmów działania leków stosowanych do znieczulania ogólnego pacjentów i sugerują metodę porównania snu, śpiączki narkozy jako dobry sposób analizy zmian zachodzących w naszym organizmie podczas tych trzech różnych stanów nieświadomości.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA