
Fot. NCI
Miniaturowy sensor pozwala na bardzo dokładną analizę śliny, dzięki czemu z łatwością można w niej wykryć podwyższone stężenie hormonu stresu. Tego typu badanie, trwające zaledwie 40 minut, ułatwi diagnozę groźnych chorób wywołanych stresem, donosi "Analyst".
Przedłużający się stres może powodować u ludzi bardzo poważne problemy zdrowotne, w tym zespół chronicznego zmęczenia (CFS, ang. chronic fatigue syndrome) czy też zespół stresu pourazowego (PTSD, ang. post-traumatic stress disorder). Jedną z metod diagnozowania chorób wywołanych stresem jest określanie stężenia hormonu stresu - kortyzolu - we krwi lub innych płynach ustrojowych pacjenta.
Obecnie istnieje wiele metod, które umożliwiają badanie stężenia hormonu stresu, jednak część z nich wymaga drogiego sprzętu analitycznego lub długotrwałego, kosztownego i pracochłonnego przygotowania próbki do badań.
Naukowcy z University of South Florida (USA) zbudowali nowe miniaturowe urządzenie analityczne, które pozwala na określanie stężenia kortyzolu w ślinie pacjenta. Co więcej, wartościowe wyniki naukowcy uzyskali analizując próbki śliny, które nie były w jakikolwiek sposób przetwarzane i przygotowywane do badań.
Mikroanalizator został zbudowany z płytki krzemowej, na powierzchni której przy pomocy nowoczesnej techniki litograficznej utworzono szereg równolegle ułożonych złotych elektrod. Następnie, na powierzchni elektrod, osadzono odpowiednio przygotowane przeciwciała. Rolą przeciwciał w tym wypadku było specyficzne połączenie się z zawartym w ślinie hormonem stresu.
Badanie z użyciem nowo opracowanego sensora hormonu stresu opiera się na pomiarze zmian elektrycznych układu (rezystencji). Gdy w analizowanej próbce - nakropionej na czujnik - zawarte są substancje (kortyzol), które łączą się specyficznie z przeciwciałami, powierzchnia elektrod ulega zmianie. Przeciwciała wraz z kortyzolem tworzą silnie izolującą warstwę, która zmienia właściwości elektryczne detektora. Zmiany te są proporcjonalne do stężenia hormonu stresu zawartego w badanej próbce śliny. Dzięki tej prostej zależności, przy pomocy nowego mikroanalizatora możliwe jest bardzo dokładne określanie ilości hormonu stresu w ciele pacjenta, w krótkim czasie oraz niewielkim kosztem.
Według autorów odkrycia, nowe miniaturowe urządzenie analityczne z całą pewnością przyczyni się do lepszej diagnostyki chorób oraz zaburzeń wywołanych stresem, umożliwiając ich szybsze i skuteczniejsze leczenie.
Przedłużający się stres może powodować u ludzi bardzo poważne problemy zdrowotne, w tym zespół chronicznego zmęczenia (CFS, ang. chronic fatigue syndrome) czy też zespół stresu pourazowego (PTSD, ang. post-traumatic stress disorder). Jedną z metod diagnozowania chorób wywołanych stresem jest określanie stężenia hormonu stresu - kortyzolu - we krwi lub innych płynach ustrojowych pacjenta.
Obecnie istnieje wiele metod, które umożliwiają badanie stężenia hormonu stresu, jednak część z nich wymaga drogiego sprzętu analitycznego lub długotrwałego, kosztownego i pracochłonnego przygotowania próbki do badań.
Naukowcy z University of South Florida (USA) zbudowali nowe miniaturowe urządzenie analityczne, które pozwala na określanie stężenia kortyzolu w ślinie pacjenta. Co więcej, wartościowe wyniki naukowcy uzyskali analizując próbki śliny, które nie były w jakikolwiek sposób przetwarzane i przygotowywane do badań.
Mikroanalizator został zbudowany z płytki krzemowej, na powierzchni której przy pomocy nowoczesnej techniki litograficznej utworzono szereg równolegle ułożonych złotych elektrod. Następnie, na powierzchni elektrod, osadzono odpowiednio przygotowane przeciwciała. Rolą przeciwciał w tym wypadku było specyficzne połączenie się z zawartym w ślinie hormonem stresu.
Badanie z użyciem nowo opracowanego sensora hormonu stresu opiera się na pomiarze zmian elektrycznych układu (rezystencji). Gdy w analizowanej próbce - nakropionej na czujnik - zawarte są substancje (kortyzol), które łączą się specyficznie z przeciwciałami, powierzchnia elektrod ulega zmianie. Przeciwciała wraz z kortyzolem tworzą silnie izolującą warstwę, która zmienia właściwości elektryczne detektora. Zmiany te są proporcjonalne do stężenia hormonu stresu zawartego w badanej próbce śliny. Dzięki tej prostej zależności, przy pomocy nowego mikroanalizatora możliwe jest bardzo dokładne określanie ilości hormonu stresu w ciele pacjenta, w krótkim czasie oraz niewielkim kosztem.
Według autorów odkrycia, nowe miniaturowe urządzenie analityczne z całą pewnością przyczyni się do lepszej diagnostyki chorób oraz zaburzeń wywołanych stresem, umożliwiając ich szybsze i skuteczniejsze leczenie.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |