Wcześniej zjadliwy szczep EHEC stwierdzano w bardzo rzadkich przypadkach
INFORMATOR. Świat
Fot. NCI
Szczep bakterii, który spowodował śmierć 18 osób, w tym 17 w Niemczech, jest "bardzo rzadki" i nigdy wcześniej nie wywołał epidemii - podała w czwartek Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Wcześniej informowano, że jest to nowy szczep bakterii.
Jak powiedział rzecznik WHO w Genewie, Gregory Hartl, wcześniej "szczep stwierdzano w sporadycznych, bardzo rzadkich przypadkach". "Nigdy dotychczas nie wywołał epidemii" - dodał Hartl.
Wcześniej w czwartek podawano, że za falę zakażeń pałeczką okrężnicy EHEC odpowiedzialny jest nowy szczep bakterii, którego nigdy wcześniej nie widziano.
Według WHO, wstępne sekwencjonowanie genetyczne wykazało, że szczep jest mutacją dwóch różnych bakterii Escherichia coli zawierającą śmiercionośne geny.
Ekspertka WHO ds. bezpieczeństwa żywności Hilde Kruse podkreśliła: "Jest to unikalny szczep, którego nigdy wcześniej nie wyizolowano u pacjentów". Jak dodała, szczep ten ma "różne cechy, które czynią go bardziej złośliwym i toksynogennym".
Po zakażeniu EHEC do tej pory w Niemczech zachorowało około 2 tys. osób, głównie na północy kraju. Ponad 470 osób zapadło na groźny dla życia zespół hemolityczno-mocznicowy (HUS). Przypadki zakażenia EHEC wykryto jednak także w innych krajach, a nawet poza Europą, np. w USA. Wszystkie jednak stwierdzono u pacjentów, którzy mieli związki z Niemcami.
Jak powiedział rzecznik WHO w Genewie, Gregory Hartl, wcześniej "szczep stwierdzano w sporadycznych, bardzo rzadkich przypadkach". "Nigdy dotychczas nie wywołał epidemii" - dodał Hartl.
Wcześniej w czwartek podawano, że za falę zakażeń pałeczką okrężnicy EHEC odpowiedzialny jest nowy szczep bakterii, którego nigdy wcześniej nie widziano.
Według WHO, wstępne sekwencjonowanie genetyczne wykazało, że szczep jest mutacją dwóch różnych bakterii Escherichia coli zawierającą śmiercionośne geny.
Ekspertka WHO ds. bezpieczeństwa żywności Hilde Kruse podkreśliła: "Jest to unikalny szczep, którego nigdy wcześniej nie wyizolowano u pacjentów". Jak dodała, szczep ten ma "różne cechy, które czynią go bardziej złośliwym i toksynogennym".
Po zakażeniu EHEC do tej pory w Niemczech zachorowało około 2 tys. osób, głównie na północy kraju. Ponad 470 osób zapadło na groźny dla życia zespół hemolityczno-mocznicowy (HUS). Przypadki zakażenia EHEC wykryto jednak także w innych krajach, a nawet poza Europą, np. w USA. Wszystkie jednak stwierdzono u pacjentów, którzy mieli związki z Niemcami.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA