Ursula Andress zachęca kobiety do rozmów o osteoporozie
INFORMATOR. Świat
Z okazji Światowego Dnia Osteoporozy była "dziewczyna Bonda" - Ursula Andress, zachęca kobiety, by rozmawiały ze sobą i z lekarzami o tej chorobie.
Aktorka, u której zdiagnozowano początki osteoporozy zaznacza, że nie przekreśla ona szans na aktywne życie, pod warunkiem, że jest odpowiednio wcześnie wykryta i skutecznie leczona.
Andress, która wystąpiła w pierwszym filmie o agencie 007 pt.: Doctor No" (1962 r.) jako jego dziewczyna Honey Ryder jest ambasadorką kampanii "Ponadczasowa Kobieta: Kampania na rzecz Mocniejszych Kości" ("Timeless Woman: The Campaign for Stronger Bones". Jej organizatorami są International Osteoporosis Foundation - IOF (Międzynarodowa Fundacja Osteoporozy), Medical Womens' International Assciation (MWIA)oraz firma Novartis Pharma AG.
"Osteoporoza - choroba osłabiająca kości - dotyczy 200 mln ludzi na całym świecie i szacuje się, że jedna na trzy kobiety po 50 roku życia dozna z jej powodu złamania" - przypomniała dyrektor ds. operacyjnych IOF Judy Stenmark. Schorzenie to jest najczęstszą przyczyną kalectwa i utraty samodzielności wśród starszych kobiet, a jednak długo rozwija się bezobjawowo i często pozostaje nierozpoznane dopóki nie dojdzie do złamania kości. Dlatego określa się je mianem "cichej epidemii", albo "cichego złodzieja kości".
"Poważne konsekwencje osteoporozy często są niedostrzegane. Wiele osób wie, że osteoporoza prowadzi do złamań, ale mało kto zdaje sobie sprawę, że ponad 20 proc. kobiet i mężczyzn po 50 roku życia umiera w ciągu roku od złamania szyjki kości udowej" - powiedział starszy konsultant IOF dr Daniel David.
Dlatego IOF, międzynarodowa organizacja pozarządowa, która zrzesza lekarzy, naukowców, pacjentów i firmy, próbuje zwiększyć świadomość na temat możliwości wczesnego diagnozowania i leczenia osteoporozy wśród kobiet, ich bliskich oraz ich lekarzy.
Najnowsze badania przeprowadzone w ramach kampanii "Ponadczasowa Kobieta" wykazały jednak, że matki i córki rzadko rozmawiają o osteoporozie. Badania objęły 1.444 kobiet w wieku 25-45 lat z 5 krajów świata - Kanady, Chin, Francji, Niemiec i Szwajcarii.
Okazało się, że córki najbardziej martwią się, że ich mama w podeszłym wieku utraci niezależność (43 proc.), że pogorszy się komfort jej życia (40 proc.) i nie będzie w stanie być tak aktywna jak kiedyś (40 proc.).
Mimo to, tylko 7 proc. z nich podejmuje z matką rozmowę na temat osteoporozy - choroby, która zwiększa ryzyko wszystkich tych problemów. Córki obawiają się znacznie bardziej innych schorzeń, takich jak choroba serca, rak piersi i choroba Alzheimera, wynika z badań.
Zdaniem przedstawicieli IOF, dowodzi to, że powaga osteoporozy jest generalnie niedoceniana i akcentuje znaczenie edukacji kobiet w każdym wieku na temat tego schorzenia i jego konsekwencji.
"Osteoporoza jest określana mianem +cichej epidemii+, ponieważ nie daje widocznych objawów, ale wydaje się, że to określenie można odnieść również do braku rozmów na temat tej choroby między córkami i matkami" - skomentowała Shelley Ross, sekretarz generalny MWIA. Według niej, córki mogą odegrać ogromną rolę we wczesnej diagnostyce osteoporozy u mam (poprzez namawianie ich do regularnych badań kości) oraz we właściwym jej leczeniu. Jak przypomniała Ross, badania wskazują, że 70 proc. pacjentek od czasu do czasu nie zażywa dawki zapisanego leku. Tymczasem tylko ścisłe przestrzeganie zaleceń terapeutycznych może zapewniać najwyższą ochronę przed złamaniami.
"Kobiety powinny podejmować w swoich rozmowach temat osteoporozy, sprawdzać swoje kości co roku i rozmawiać z lekarzami o metodzie terapii, która służy im najlepiej. Osteoporoza nie powstrzymała mnie przed prowadzeniem aktywnego życia i nie powinna powstrzymać żadnej z was" - konkluduje Andress.
Aktorka, u której zdiagnozowano początki osteoporozy zaznacza, że nie przekreśla ona szans na aktywne życie, pod warunkiem, że jest odpowiednio wcześnie wykryta i skutecznie leczona.
Andress, która wystąpiła w pierwszym filmie o agencie 007 pt.: Doctor No" (1962 r.) jako jego dziewczyna Honey Ryder jest ambasadorką kampanii "Ponadczasowa Kobieta: Kampania na rzecz Mocniejszych Kości" ("Timeless Woman: The Campaign for Stronger Bones". Jej organizatorami są International Osteoporosis Foundation - IOF (Międzynarodowa Fundacja Osteoporozy), Medical Womens' International Assciation (MWIA)oraz firma Novartis Pharma AG.
"Osteoporoza - choroba osłabiająca kości - dotyczy 200 mln ludzi na całym świecie i szacuje się, że jedna na trzy kobiety po 50 roku życia dozna z jej powodu złamania" - przypomniała dyrektor ds. operacyjnych IOF Judy Stenmark. Schorzenie to jest najczęstszą przyczyną kalectwa i utraty samodzielności wśród starszych kobiet, a jednak długo rozwija się bezobjawowo i często pozostaje nierozpoznane dopóki nie dojdzie do złamania kości. Dlatego określa się je mianem "cichej epidemii", albo "cichego złodzieja kości".
"Poważne konsekwencje osteoporozy często są niedostrzegane. Wiele osób wie, że osteoporoza prowadzi do złamań, ale mało kto zdaje sobie sprawę, że ponad 20 proc. kobiet i mężczyzn po 50 roku życia umiera w ciągu roku od złamania szyjki kości udowej" - powiedział starszy konsultant IOF dr Daniel David.
Dlatego IOF, międzynarodowa organizacja pozarządowa, która zrzesza lekarzy, naukowców, pacjentów i firmy, próbuje zwiększyć świadomość na temat możliwości wczesnego diagnozowania i leczenia osteoporozy wśród kobiet, ich bliskich oraz ich lekarzy.
Najnowsze badania przeprowadzone w ramach kampanii "Ponadczasowa Kobieta" wykazały jednak, że matki i córki rzadko rozmawiają o osteoporozie. Badania objęły 1.444 kobiet w wieku 25-45 lat z 5 krajów świata - Kanady, Chin, Francji, Niemiec i Szwajcarii.
Okazało się, że córki najbardziej martwią się, że ich mama w podeszłym wieku utraci niezależność (43 proc.), że pogorszy się komfort jej życia (40 proc.) i nie będzie w stanie być tak aktywna jak kiedyś (40 proc.).
Mimo to, tylko 7 proc. z nich podejmuje z matką rozmowę na temat osteoporozy - choroby, która zwiększa ryzyko wszystkich tych problemów. Córki obawiają się znacznie bardziej innych schorzeń, takich jak choroba serca, rak piersi i choroba Alzheimera, wynika z badań.
Zdaniem przedstawicieli IOF, dowodzi to, że powaga osteoporozy jest generalnie niedoceniana i akcentuje znaczenie edukacji kobiet w każdym wieku na temat tego schorzenia i jego konsekwencji.
"Osteoporoza jest określana mianem +cichej epidemii+, ponieważ nie daje widocznych objawów, ale wydaje się, że to określenie można odnieść również do braku rozmów na temat tej choroby między córkami i matkami" - skomentowała Shelley Ross, sekretarz generalny MWIA. Według niej, córki mogą odegrać ogromną rolę we wczesnej diagnostyce osteoporozy u mam (poprzez namawianie ich do regularnych badań kości) oraz we właściwym jej leczeniu. Jak przypomniała Ross, badania wskazują, że 70 proc. pacjentek od czasu do czasu nie zażywa dawki zapisanego leku. Tymczasem tylko ścisłe przestrzeganie zaleceń terapeutycznych może zapewniać najwyższą ochronę przed złamaniami.
"Kobiety powinny podejmować w swoich rozmowach temat osteoporozy, sprawdzać swoje kości co roku i rozmawiać z lekarzami o metodzie terapii, która służy im najlepiej. Osteoporoza nie powstrzymała mnie przed prowadzeniem aktywnego życia i nie powinna powstrzymać żadnej z was" - konkluduje Andress.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA