Suplementy diety. Pigułka nie zastąpi zdrowotnych własności brokułów
INFORMATOR. Świat
Fot. zdrowemiasto.pl
Suplementy zawierające aktywne składniki brokułów i innych spokrewnionych z nimi roślin jadalnych, jak kapusta czy kalafior, nie są w stanie zastąpić prawdziwych warzyw - informują naukowcy z USA na łamach pisma "Journal of Agricultural and Food Chemistry".
Wynika to z faktu, że związki te są znacznie gorzej przyswajane lub mniej wartościowe, gdy spożywamy je w postaci suplementów - tłumaczą autorzy pracy - naukowcy z Uniwersytetu Stanu Oregon. Według nich, lepiej jeść prawdziwe brokuły, kapustę i inne warzywa z rodziny krzyżowych, a w dodatku gotować je krótko.
"Na pytanie, czy ważne składniki odżywcze lepiej dostarczać organizmowi wraz z dietą, czy w postaci suplementów nie ma prostej odpowiedzi" - komentuje kierująca badaniami prof. Emily Ho. Jak tłumaczy, niektóre witaminy i związki pokarmowe, np. kwas foliowy (witamina z grupy B) zalecany kobietom w ciąży, są lepiej przyswajane z suplementów niż z żywności. Zapotrzebowanie na inne - jak witamina D - bardzo trudno jest zaspokoić poprzez dietę
"Jednak korzystne dla zdrowia składniki brokułów i spokrewnionych z nimi roślin powinny pochodzić z prawdziwych warzyw" - zaznacza badaczka.
Brokuły zawierają szczególnie duże ilości związków o nazwie glukozynolany, z których w organizmie powstają bardzo korzystne dla zdrowia substancje - sulforafan i erucyna. Badania wskazują, że mogą one m.in. zmniejszać ryzyko nowotworów złośliwych, np. raka piersi, prostaty, płuca czy jelita grubego. Sulforafan szczególnie skutecznie wspomaga usuwanie z organizmu związków rakotwórczych, a także aktywuje geny odpowiedzialne za hamowanie rozwoju nowotworów.
Aby sulforafan i erucyna powstały, potrzebny jest jednak enzym o nazwie myrozynaza, który występuje w dużych ilościach w brokułach surowych bądź krótko duszonych lub gotowanych. Natomiast brakuje go w suplementach.
Naukowcy pod kierunkiem prof. Ho wykazali, że bez myrozynazy organizm człowieka wchłania kilkakrotnie mniej sulforafanu i erucyny. Enzym ten jest wprawdzie obecny w ludzkich jelitach, ale w małych ilościach i wykonuje swoje zadanie znacznie mniej wydajniej niż myrozynaza z prawdziwych brokułów.
Enzym ten ulega również rozkładowi podczas intensywnego gotowania. "Gdy rozgotowujemy brokuły na papkę, ich wartości zdrowotne maleją" - tłumaczy prof. Ho. Dlatego ważne jest, by gotować je przez ok. 2-3 minuty.
Wynika to z faktu, że związki te są znacznie gorzej przyswajane lub mniej wartościowe, gdy spożywamy je w postaci suplementów - tłumaczą autorzy pracy - naukowcy z Uniwersytetu Stanu Oregon. Według nich, lepiej jeść prawdziwe brokuły, kapustę i inne warzywa z rodziny krzyżowych, a w dodatku gotować je krótko.
"Na pytanie, czy ważne składniki odżywcze lepiej dostarczać organizmowi wraz z dietą, czy w postaci suplementów nie ma prostej odpowiedzi" - komentuje kierująca badaniami prof. Emily Ho. Jak tłumaczy, niektóre witaminy i związki pokarmowe, np. kwas foliowy (witamina z grupy B) zalecany kobietom w ciąży, są lepiej przyswajane z suplementów niż z żywności. Zapotrzebowanie na inne - jak witamina D - bardzo trudno jest zaspokoić poprzez dietę
"Jednak korzystne dla zdrowia składniki brokułów i spokrewnionych z nimi roślin powinny pochodzić z prawdziwych warzyw" - zaznacza badaczka.
Brokuły zawierają szczególnie duże ilości związków o nazwie glukozynolany, z których w organizmie powstają bardzo korzystne dla zdrowia substancje - sulforafan i erucyna. Badania wskazują, że mogą one m.in. zmniejszać ryzyko nowotworów złośliwych, np. raka piersi, prostaty, płuca czy jelita grubego. Sulforafan szczególnie skutecznie wspomaga usuwanie z organizmu związków rakotwórczych, a także aktywuje geny odpowiedzialne za hamowanie rozwoju nowotworów.
Aby sulforafan i erucyna powstały, potrzebny jest jednak enzym o nazwie myrozynaza, który występuje w dużych ilościach w brokułach surowych bądź krótko duszonych lub gotowanych. Natomiast brakuje go w suplementach.
Naukowcy pod kierunkiem prof. Ho wykazali, że bez myrozynazy organizm człowieka wchłania kilkakrotnie mniej sulforafanu i erucyny. Enzym ten jest wprawdzie obecny w ludzkich jelitach, ale w małych ilościach i wykonuje swoje zadanie znacznie mniej wydajniej niż myrozynaza z prawdziwych brokułów.
Enzym ten ulega również rozkładowi podczas intensywnego gotowania. "Gdy rozgotowujemy brokuły na papkę, ich wartości zdrowotne maleją" - tłumaczy prof. Ho. Dlatego ważne jest, by gotować je przez ok. 2-3 minuty.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA