Studenci - obywatele cyfrowi, najczęściej uzależnieni
INFORMATOR. Świat
Fot. Photos8.com
Studenci z całego świata przyznają, że są uzależnieni od mediów. Chwilowe odcięcie od komórki czy komputera okupują poczuciem przygnębienia, rozbicia i niepokojem. O wynikach badań tego zjawiska poinformowano na stronie University of Maryland.
Instytut International Center for Media & the Public Agenda (ICMPA) na University of Maryland przeprowadził badanie około tysiąca studentów (do 25. roku życia), pochodzących z dziesięciu różnych krajów na pięciu kontynentach, m.in. z USA, Chile, Chin, Hong Kongu, Słowacji, Meksyku, Ugandy czy Libanu. Młodzież poproszono, by na dobę zrezygnowała z urządzeń służących komunikacji i przekazywania informacji. Po dobowej "abstynencji" studenci spisywali swoje wrażenia. W sumie napisali niemal pół miliona słów - niemal tyle samo, ilu Lew Tołstoj użył w "Wojnie i pokoju". Wypełnili też ankietę demograficzną.
Okazało się, że studenci - nieważne, skąd pochodzą - nie tylko nie wyobrażają sobie życia bez komórki, laptopa i odtwarzacza mp3, ale też nie potrafią bez nich funkcjonować. Większość nie wytrzymała całej doby bez mediów. Opisując swoje odczucia, używali podobnych słów, m.in.: rozdrażniony, zdezorientowany, niespokojny, zirytowany, niepewny, nerwowy, niemogący znaleźć sobie miejsca, zbzikowany, uzależniony, spanikowany, zazdrosny, zły, osamotniony, zależny, przygnębiony, roztrzęsiony i paranoiczny.
Badani jak jeden mąż pisali o absolutnej zależności swojego pokolenia od mediów, zwłaszcza telefonów komórkowych. "Moje uzależnienie od mediów jest absolutnie ogłupiające" - przyznaje student z Libanu. "Czuję, że chyba mam problem" - napisał chłopak z Ugandy. "Tak bardzo się uzależniłem, że mam mniej czasu na naukę i spotkania z przyjaciółmi" - zauważa student z Hong Kongu.
Naukowców zaskoczyła jednorodność reakcji. "Może naiwnie założyliśmy, że zauważymy różnice pomiędzy uczestnikami badania" - opowiada szefowa projektu, profesor dziennikarstwa i polityki społecznej na University of Maryland i dyrektor ICMPA, Susan D. Moeller.
"Przecież ich uczelnie znajdują się w przeróżnych częściach świata, w krajach zróżnicowanych gospodarczo, kulturowo i pod względem sposobu sprawowania władzy. Szybko jednak okazało się, że - mimo różnego pochodzenia - wszyscy badani mają obywatelstwo cyfrowe. Zaczęło do nas docierać, że takie obywatelstwo nie ma paszportu: kiedy zasłanialiśmy w ankiecie miejsce z nazwą kraju pochodzenia, czytając sam komentarz nie dało się zgadnąć, jakiej narodowości jest badany" - mówi Moeller.
Według naukowców studenci nie zdają sobie sprawy z tego, w jakim stopniu media zdominowały ich życie. Traktują oni media jako udogodnienie, sposób utrzymania kontaktu z przyjaciółmi i dostępu do wiadomości. Pozbawieni mediów zaczynają zauważać, że z pomocą środków przekazu dosłownie budują własną tożsamość. "Odłączenie" od mediów sprawiało, że czuli się rozbici. "Czułem się jak bezradny człowiek na bezludnej wyspie pośrodku oceanu" - relacjonuje student z Chin.
Członek zespołu badawczego ICMPA, Sergei Golitsinski podkreśla, że studenci często deklarowali, iż media - a zwłaszcza telefony, dają im poczucie bezpieczeństwa psychicznego, a nawet fizycznego.
Okazało się również, że badani studenci niespecjalnie poszukują informacji. To informacje same ich znajdują. Studenci chłoną newsy (najczęściej nieświadomie) ze świata, jak również towarzyskie nowinki, przy okazji sprawdzania maili, korzystając z Facebooka, Twittera i czatów. "Przywykliśmy być błyskawicznie informowani o niemal wszystkim, co dzieje się na świecie. Nasze pokolenie nie potrzebuje wieści sprawdzonych i potwierdzonych. Ważniejsza jest ich ilość, a nie jakość" - zauważa badany Słowak.
Więcej na temat badania pt. "The world Unplugged" można znaleźć na stronie http://www.newsdesk.umd.edu/uniini/release.cfm?ArticleID=2386.
Instytut International Center for Media & the Public Agenda (ICMPA) na University of Maryland przeprowadził badanie około tysiąca studentów (do 25. roku życia), pochodzących z dziesięciu różnych krajów na pięciu kontynentach, m.in. z USA, Chile, Chin, Hong Kongu, Słowacji, Meksyku, Ugandy czy Libanu. Młodzież poproszono, by na dobę zrezygnowała z urządzeń służących komunikacji i przekazywania informacji. Po dobowej "abstynencji" studenci spisywali swoje wrażenia. W sumie napisali niemal pół miliona słów - niemal tyle samo, ilu Lew Tołstoj użył w "Wojnie i pokoju". Wypełnili też ankietę demograficzną.
Okazało się, że studenci - nieważne, skąd pochodzą - nie tylko nie wyobrażają sobie życia bez komórki, laptopa i odtwarzacza mp3, ale też nie potrafią bez nich funkcjonować. Większość nie wytrzymała całej doby bez mediów. Opisując swoje odczucia, używali podobnych słów, m.in.: rozdrażniony, zdezorientowany, niespokojny, zirytowany, niepewny, nerwowy, niemogący znaleźć sobie miejsca, zbzikowany, uzależniony, spanikowany, zazdrosny, zły, osamotniony, zależny, przygnębiony, roztrzęsiony i paranoiczny.
Badani jak jeden mąż pisali o absolutnej zależności swojego pokolenia od mediów, zwłaszcza telefonów komórkowych. "Moje uzależnienie od mediów jest absolutnie ogłupiające" - przyznaje student z Libanu. "Czuję, że chyba mam problem" - napisał chłopak z Ugandy. "Tak bardzo się uzależniłem, że mam mniej czasu na naukę i spotkania z przyjaciółmi" - zauważa student z Hong Kongu.
Naukowców zaskoczyła jednorodność reakcji. "Może naiwnie założyliśmy, że zauważymy różnice pomiędzy uczestnikami badania" - opowiada szefowa projektu, profesor dziennikarstwa i polityki społecznej na University of Maryland i dyrektor ICMPA, Susan D. Moeller.
"Przecież ich uczelnie znajdują się w przeróżnych częściach świata, w krajach zróżnicowanych gospodarczo, kulturowo i pod względem sposobu sprawowania władzy. Szybko jednak okazało się, że - mimo różnego pochodzenia - wszyscy badani mają obywatelstwo cyfrowe. Zaczęło do nas docierać, że takie obywatelstwo nie ma paszportu: kiedy zasłanialiśmy w ankiecie miejsce z nazwą kraju pochodzenia, czytając sam komentarz nie dało się zgadnąć, jakiej narodowości jest badany" - mówi Moeller.
Według naukowców studenci nie zdają sobie sprawy z tego, w jakim stopniu media zdominowały ich życie. Traktują oni media jako udogodnienie, sposób utrzymania kontaktu z przyjaciółmi i dostępu do wiadomości. Pozbawieni mediów zaczynają zauważać, że z pomocą środków przekazu dosłownie budują własną tożsamość. "Odłączenie" od mediów sprawiało, że czuli się rozbici. "Czułem się jak bezradny człowiek na bezludnej wyspie pośrodku oceanu" - relacjonuje student z Chin.
Członek zespołu badawczego ICMPA, Sergei Golitsinski podkreśla, że studenci często deklarowali, iż media - a zwłaszcza telefony, dają im poczucie bezpieczeństwa psychicznego, a nawet fizycznego.
Okazało się również, że badani studenci niespecjalnie poszukują informacji. To informacje same ich znajdują. Studenci chłoną newsy (najczęściej nieświadomie) ze świata, jak również towarzyskie nowinki, przy okazji sprawdzania maili, korzystając z Facebooka, Twittera i czatów. "Przywykliśmy być błyskawicznie informowani o niemal wszystkim, co dzieje się na świecie. Nasze pokolenie nie potrzebuje wieści sprawdzonych i potwierdzonych. Ważniejsza jest ich ilość, a nie jakość" - zauważa badany Słowak.
Więcej na temat badania pt. "The world Unplugged" można znaleźć na stronie http://www.newsdesk.umd.edu/uniini/release.cfm?ArticleID=2386.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA