Starsi ludzie słabo kłamią i kiepsko rozpoznają kłamstwa
INFORMATOR. Świat
Fot. zdrowemiasto.pl
Ludzie starsi nie umieją kłamać tak przekonująco, jak młodzi. Słabiej też orientują się, że są okłamywani. Zjawisko to ma związek z wiekiem i towarzyszącym mu pogorszeniem zdolności do rozpoznawania emocji - informują naukowcy na stronie nowozelandzkiego University of Otago (UO).
Psychologowie z UO porównali zdolność do oszukiwania u dwudziestu dorosłych osób, z których połowa miała najwyżej 30 lat, a połowa około 60-tki. Sędziami ich zdolności do kłamstwa było sześćdziesięciu słuchaczy należących do dwóch grup wiekowych - 21 lat oraz 71 lat. Słuchaczom pokazywano nagrania, na których mówcy z pierwszej grupy wyrażali swoje prawdziwe albo fałszywe poglądy na określone tematy, jak np. hodowla zwierząt na wielkich, tłocznych farmach albo wykorzystywanie ludzkich komórek macierzystych. Sędziom prezentowano po dwa filmy z nagraniem każdego badanego - z wystąpieniem prawdziwym i fałszywym. Mieli określić, w którym momencie osoby na filmach są wiarygodne, a kiedy kłamią. Przeszli też testy, pozwalające ocenić zdolność do rozpoznawania wieku i emocji na twarzach innych ludzi.
Zarówno młodzi, jak i starsi słuchacze uznali, że łatwiej było rozróżnić wypowiedź prawdziwą od fałszywej, jeśli na nagraniu pojawiała się osoba starsza, niż gdy wypowiadał się młodzian - relacjonuje jeden z autorów badania, prof. Jamin Halberstadt. - Być może ludzie starsi są kłamcami mniej przekonującymi, gdyż zdolności poznawcze, niezbędne do skutecznego okłamywania innych, są jednymi z tych, które słabną wraz z wiekiem" - sugeruje.
Przekonująco kogoś okłamać - takie zadanie stanowi prawdziwe wyzwanie dla pamięci i sprawdzian zdolności planowania. Kłamca musi wyszukiwać wiarygodne argumenty i nie pokręcić faktów. Musi się wykazać umiejętnościami społecznymi, i na bieżąco oceniać, czy jego argumenty trafiają do słuchaczy. Uważnie śledząc reakcje słuchacza kłamca upewnia się, czy aby nie powinien zmienić sposobu argumentowania.
Jednocześnie okazało się, że starsi uczestnicy badania (w tym wypadku należący do grupy oglądającej nagrania kłamców) kłamstwo od prawdy rozróżniali słabiej, niż ich młodsi koledzy - dodaje naukowiec.
Zdaniem prof. Halberstadta, warto sprawdzić, czy trudności starszych dorosłych z opowiadaniem i demaskowaniem kłamstw wpływają na ich podatność na oszustwa, jak również na ich ogólne samopoczucie wśród innych ludzi. "Oprócz problemów wynikających z faktu, że starszych ludzi łatwiej jest oszukać, ich ograniczona zdolność do wypowiadania nawet niewinnych kłamstw, które czasami pozwalają oszczędzić uczucia innych ludzi, może pogarszać relacje z innymi" - sugeruje.
Psychologowie z UO porównali zdolność do oszukiwania u dwudziestu dorosłych osób, z których połowa miała najwyżej 30 lat, a połowa około 60-tki. Sędziami ich zdolności do kłamstwa było sześćdziesięciu słuchaczy należących do dwóch grup wiekowych - 21 lat oraz 71 lat. Słuchaczom pokazywano nagrania, na których mówcy z pierwszej grupy wyrażali swoje prawdziwe albo fałszywe poglądy na określone tematy, jak np. hodowla zwierząt na wielkich, tłocznych farmach albo wykorzystywanie ludzkich komórek macierzystych. Sędziom prezentowano po dwa filmy z nagraniem każdego badanego - z wystąpieniem prawdziwym i fałszywym. Mieli określić, w którym momencie osoby na filmach są wiarygodne, a kiedy kłamią. Przeszli też testy, pozwalające ocenić zdolność do rozpoznawania wieku i emocji na twarzach innych ludzi.
Zarówno młodzi, jak i starsi słuchacze uznali, że łatwiej było rozróżnić wypowiedź prawdziwą od fałszywej, jeśli na nagraniu pojawiała się osoba starsza, niż gdy wypowiadał się młodzian - relacjonuje jeden z autorów badania, prof. Jamin Halberstadt. - Być może ludzie starsi są kłamcami mniej przekonującymi, gdyż zdolności poznawcze, niezbędne do skutecznego okłamywania innych, są jednymi z tych, które słabną wraz z wiekiem" - sugeruje.
Przekonująco kogoś okłamać - takie zadanie stanowi prawdziwe wyzwanie dla pamięci i sprawdzian zdolności planowania. Kłamca musi wyszukiwać wiarygodne argumenty i nie pokręcić faktów. Musi się wykazać umiejętnościami społecznymi, i na bieżąco oceniać, czy jego argumenty trafiają do słuchaczy. Uważnie śledząc reakcje słuchacza kłamca upewnia się, czy aby nie powinien zmienić sposobu argumentowania.
Jednocześnie okazało się, że starsi uczestnicy badania (w tym wypadku należący do grupy oglądającej nagrania kłamców) kłamstwo od prawdy rozróżniali słabiej, niż ich młodsi koledzy - dodaje naukowiec.
Zdaniem prof. Halberstadta, warto sprawdzić, czy trudności starszych dorosłych z opowiadaniem i demaskowaniem kłamstw wpływają na ich podatność na oszustwa, jak również na ich ogólne samopoczucie wśród innych ludzi. "Oprócz problemów wynikających z faktu, że starszych ludzi łatwiej jest oszukać, ich ograniczona zdolność do wypowiadania nawet niewinnych kłamstw, które czasami pozwalają oszczędzić uczucia innych ludzi, może pogarszać relacje z innymi" - sugeruje.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA