Składnik papryczek chili związany z ryzykiem raka skóry
INFORMATOR. Świat
Źródło: wikipedia.org
Kapsaicyna, aktywny składnik papryczek chili może pobudzać rozwój raka skóry - wynika z pracy na łamach pisma "Cancer Research".
Choć dokładny mechanizmu rakotwórczego działania kapsaicyny nie jest jasny i budzi wiele kontrowersji, naukowcy z Instytutu Hormela przy Uniwersytetcie Minnesoty w Austin razem z badaczami z Korei potwierdzili jej definitywny wpływ na wzrost raka skóry w serii doświadczeń laboratoryjnych na myszach.
Kapsaicyna jest alkaloidem odpowiedzialnym za piekący, ostry smak różnych odmian papryki. Związek ten jest nie tylko powszechnym składnikiem ludzkiej diety, ale znajduje też zastosowanie w medycynie - np. w maściach i kremach łagodzących ból. Wcześniejsze badania wskazywały, że kapsaicyna może pomóc w zwalczaniu wielu nowotworów, jak rak prostaty czy trzustki, pobudza bowiem komórki raka do samobójczej śmierci (tzw. apoptozy).
Naukowcy pod kierunkiem prof. Ann Bode prowadzili doświadczenia na myszach, z których część była zmieniona genetycznie tak, że nie wytwarzała receptora waniloidowego TRPV1, na który działa kapsaicyna. Receptor ten występuje w dużych ilościach na zakończeniach nerwów czuciowych i bierze udział w odczuwaniu ciepła i bólu. Na TRPV1 działają również inne związki, np. zawarte w czosnku czy pieprzu.
Okazało się, że kapsaicyna stosowana na skórę gryzoni pobudzała procesy rozwoju raka skóry zainicjowane wcześniej przez inny związek chemiczny w obu grupach myszy, choć u zwierząt pozbawionych TRPV1 guzy były większe.
Oznacza to, że receptor waniloidowy TRPV1 nie pośredniczy w rakotwórczym mechanizmie działania kapsaicyny. Jak tłumaczy prof. Bode, alkaloid ten może wpływać na rozwój raka poprzez pobudzanie procesów zapalnych - pod jej wpływem u myszy rósł poziom enzymu prozapalnego o nazwie cyklooksygenaza-2 (COX-2), który jest znany z udziału w rozwoju nowotworów (np. raka jelita grubego). Dalsze testy wykazały, że kapsaicyna stymuluje produkcję COX-2 poprzez wpływ na receptor nabłonkowego czynnika wzrostu (EGFR).
"Nasze wyniki rodzą niepokój, że naturalny składnik ostrej papryki stosowany w maściach przeciwbólowych bez recepty może zwiększać ryzyko raka skóry" - komentuje prof. Bode.
Choć dokładny mechanizmu rakotwórczego działania kapsaicyny nie jest jasny i budzi wiele kontrowersji, naukowcy z Instytutu Hormela przy Uniwersytetcie Minnesoty w Austin razem z badaczami z Korei potwierdzili jej definitywny wpływ na wzrost raka skóry w serii doświadczeń laboratoryjnych na myszach.
Kapsaicyna jest alkaloidem odpowiedzialnym za piekący, ostry smak różnych odmian papryki. Związek ten jest nie tylko powszechnym składnikiem ludzkiej diety, ale znajduje też zastosowanie w medycynie - np. w maściach i kremach łagodzących ból. Wcześniejsze badania wskazywały, że kapsaicyna może pomóc w zwalczaniu wielu nowotworów, jak rak prostaty czy trzustki, pobudza bowiem komórki raka do samobójczej śmierci (tzw. apoptozy).
Naukowcy pod kierunkiem prof. Ann Bode prowadzili doświadczenia na myszach, z których część była zmieniona genetycznie tak, że nie wytwarzała receptora waniloidowego TRPV1, na który działa kapsaicyna. Receptor ten występuje w dużych ilościach na zakończeniach nerwów czuciowych i bierze udział w odczuwaniu ciepła i bólu. Na TRPV1 działają również inne związki, np. zawarte w czosnku czy pieprzu.
Okazało się, że kapsaicyna stosowana na skórę gryzoni pobudzała procesy rozwoju raka skóry zainicjowane wcześniej przez inny związek chemiczny w obu grupach myszy, choć u zwierząt pozbawionych TRPV1 guzy były większe.
Oznacza to, że receptor waniloidowy TRPV1 nie pośredniczy w rakotwórczym mechanizmie działania kapsaicyny. Jak tłumaczy prof. Bode, alkaloid ten może wpływać na rozwój raka poprzez pobudzanie procesów zapalnych - pod jej wpływem u myszy rósł poziom enzymu prozapalnego o nazwie cyklooksygenaza-2 (COX-2), który jest znany z udziału w rozwoju nowotworów (np. raka jelita grubego). Dalsze testy wykazały, że kapsaicyna stymuluje produkcję COX-2 poprzez wpływ na receptor nabłonkowego czynnika wzrostu (EGFR).
"Nasze wyniki rodzą niepokój, że naturalny składnik ostrej papryki stosowany w maściach przeciwbólowych bez recepty może zwiększać ryzyko raka skóry" - komentuje prof. Bode.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA