Ryzyko alzheimera zależy bardziej od nas samych niż od naszych genów
INFORMATOR. Świat
Fot. zdrowemiasto.pl
Choć większość ludzi, w których rodzinie wystąpiła demencja i choroba Alzheimera zastanawia się, czy ich może spotkać to samo, naukowcy przekonują, że styl życia i dieta mają większy wpływ na zdrowie naszego mózgu niż geny - informuje serwis Medical Express.
"Przez lata naukowcy uważali, że choroba Alzheimera ma głównie podłoże genetyczne. Obecnie jesteśmy zdania, że mimo komponentu genetycznego, choroba ta jest przede wszystkim związana ze stylem życia" - mówi Gary Wenk, neurobiolog z Uniwersytetu Stanowego Ohio.
Nawet jeżeli posiadamy geny predysponujące nas do rozwoju choroby, np. gen APOE-4, ich aktywacja zależy od tego, jak traktujemy swój organizm.
"Pokutuje mit, że jeśli gen choroby Alzheimera jest obecny w naszej rodzinie, my także zachorujemy. Dotyczy to jednak tylko 1 proc. przypadków. Ważne jest to, w jaki sposób nasz styl życia nakłada się na podłoże genetyczne" - zauważa dr Stuart Lipton z Sanford-Burnham Research Institute, dodając, że biorąc pod uwagę rosnący odsetek osób otyłych, cierpiących na cukrzycę i zespół metaboliczny, zdecydowanie nie należy bagatelizować ryzyka rozwoju chorób neurodegeneracyjnych.
Badania dowodzą, że ze względu na zaburzoną produkcję insuliny diabetycy są od dwóch do trzech razy bardziej narażeni na rozwój choroby Alzheimera. Pomóc może w takich przypadkach ograniczenie spożycia węglowodanów na korzyść białka, warzyw i owoców bogatych w polifenole i przeciwutleniacze.
Równie ważna dla naszego mózgu jest kontrola nad stresem. Wysoki poziom stresu nie tylko zwiększa produkcję kortyzolu i przyczynia się do podwyższenia poziomu glukozy, ale także, jak wykazali ostatnio naukowcy z Uniwersytetu Yale, prowadzi do kurczenia się istoty szarej w mózgu. Jeśli jednak w porę zapanujemy nad stresem dendryty neuronów odrosną i ryzyko problemów z pamięcią zostanie zniwelowane.
Oczywiście ryzyko rozwoju chorób neurodegeneracyjnych rośnie z wiekiem. Obecnie wynosi ono 50 proc. w przypadku osób przed 85. rokiem życia, a w wieku późniejszym około 75 proc. Jednak nawet przy predyspozycjach genetycznych, wprowadzenie zmian w stylu życia w średnim wieku może opóźnić wystąpienie objawów - podkreślają naukowcy.
"Przez lata naukowcy uważali, że choroba Alzheimera ma głównie podłoże genetyczne. Obecnie jesteśmy zdania, że mimo komponentu genetycznego, choroba ta jest przede wszystkim związana ze stylem życia" - mówi Gary Wenk, neurobiolog z Uniwersytetu Stanowego Ohio.
Nawet jeżeli posiadamy geny predysponujące nas do rozwoju choroby, np. gen APOE-4, ich aktywacja zależy od tego, jak traktujemy swój organizm.
"Pokutuje mit, że jeśli gen choroby Alzheimera jest obecny w naszej rodzinie, my także zachorujemy. Dotyczy to jednak tylko 1 proc. przypadków. Ważne jest to, w jaki sposób nasz styl życia nakłada się na podłoże genetyczne" - zauważa dr Stuart Lipton z Sanford-Burnham Research Institute, dodając, że biorąc pod uwagę rosnący odsetek osób otyłych, cierpiących na cukrzycę i zespół metaboliczny, zdecydowanie nie należy bagatelizować ryzyka rozwoju chorób neurodegeneracyjnych.
Badania dowodzą, że ze względu na zaburzoną produkcję insuliny diabetycy są od dwóch do trzech razy bardziej narażeni na rozwój choroby Alzheimera. Pomóc może w takich przypadkach ograniczenie spożycia węglowodanów na korzyść białka, warzyw i owoców bogatych w polifenole i przeciwutleniacze.
Równie ważna dla naszego mózgu jest kontrola nad stresem. Wysoki poziom stresu nie tylko zwiększa produkcję kortyzolu i przyczynia się do podwyższenia poziomu glukozy, ale także, jak wykazali ostatnio naukowcy z Uniwersytetu Yale, prowadzi do kurczenia się istoty szarej w mózgu. Jeśli jednak w porę zapanujemy nad stresem dendryty neuronów odrosną i ryzyko problemów z pamięcią zostanie zniwelowane.
Oczywiście ryzyko rozwoju chorób neurodegeneracyjnych rośnie z wiekiem. Obecnie wynosi ono 50 proc. w przypadku osób przed 85. rokiem życia, a w wieku późniejszym około 75 proc. Jednak nawet przy predyspozycjach genetycznych, wprowadzenie zmian w stylu życia w średnim wieku może opóźnić wystąpienie objawów - podkreślają naukowcy.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA