Rezonans magnetyczny pomaga lepiej poznać naturę dysleksji
Strona główna » Informator » Świat » Rezonans magnetyczny pomaga lepiej poznać naturę d…

Rezonans magnetyczny pomaga lepiej poznać naturę dysleksji

INFORMATOR. Świat

KOC

naukawpolsce.plnaukawpolsce.pl | dodane 24-12-2010

Fot. NCI
 
Rezonans magnetyczny głowy może w przyszłości pomóc przewidzieć, które dzieci z dysleksją nauczą się czytać w ciągu trzech lat - informują naukowcy w piśmie "Proceedings of the National Academy of Sciences".

Analizując aktywność mózgu u 45 nastolatków, z których ponad połowa miała zdiagnozowaną dysleksję, naukowcom udało się z 90-procentową dokładnością przewidzieć, którzy uczestnicy mają szansę na to, by nauczyć się czytać. Badani mieli od 11 do 14 lat.

Dysleksja jest zaburzeniem powodującym trudności w nauce czytania i pisania. Jej objawy występują u 5-17 proc. amerykańskich dzieci. W przypadku osób cierpiących na ciężką dysleksję około jedna piąta jest w stanie nauczyć się czytać.

Badacze wykorzystali dwie metody rezonansu magnetycznego: funkcjonalny magnetyczny rezonans jądrowy (wskazuje ilość tlenu używanego przez mózg podczas różnego rodzaju aktywności) oraz rezonans magnetyczny DTI (obrazowanie tensora dyfuzji), który pozwala obserwować połączenia pomiędzy poszczególnymi obszarami mózgu.

Badanym pokazywano pary słów i proszono o wskazanie tych, które się rymują (przy uwzględnieniu różnic w pisowni i wymowie słów w języku angielskim). U około połowy dyslektyków zaobserwowali wówczas dodatkową aktywność w okolicach prawego płata skroniowego (zakręt czołowy dolny). U niektórych rezonans wykazał ponadto silniejsze połączenia pomiędzy włóknami nerwowymi łączącymi przednie i tylne obszary mózgu.

Gdy tę samą grupę zbadano dwa i pół roku później, okazało się, że dzieci, których mózg przejawiał nietypową aktywność częściej osiągały sukces w nauce czytania niż inni dyslektycy.

"Daje nam to nadzieję, że w przyszłości łatwiej będzie identyfikować dzieci, które mają szansę na poprawę. Należy wykonać więcej badań, zanim będzie można mówić o zastosowaniu klinicznym tej metody, jednak jest to ogromny krok naprzód" - mówi autorka badań dr Fumiko Hoeft z Stanford University School of Medicine.

Badania wchodzą w zakres neurobiologii edukacyjnej, obszaru zajmującego się wykorzystaniem obrazowania mózgu w leczeniu problemów z uczeniem się u dzieci.

KOC, 24-12-2010, naukawpolsce.pl

Poinformuj znajomych o tym artykule:

REKLAMA
hemoroidy Krakow
Leczymy urazy sportowe
hemoroidy szczelina odbytu przetoki zylaki konczyn dolnych
------------

REKLAMA
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
REKLAMA
Leczymy urazy sportowe