Raport: statystyczny Polak pije ponad dwa razy więcej niż wynosi światowa średnia
INFORMATOR. Świat
Fot. zdrowemiasto.pl
Polska jest w grupie państw o najwyższym spożyciu czystego alkoholu na dorosłego mieszkańca. Przy średniej światowej 6,13 litra, w Polsce wypija się 13,3 l - wynika z opublikowanego w piątek raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
WHO ostrzega, że konsumpcja napojów wyskokowych w naszym kraju stale wzrasta.
Z opracowania wynika, że w 2005 r. spożycie czystego alkoholu na świecie wynosiło średnio 6,13 litrów na osobę po 15 roku życia. Niemal 30 proc. z tego stanowił alkohol wyprodukowany w warunkach domowych i nielegalnie, którego spożycie jest jeszcze bardziej groźne dla zdrowia i życia, ze względu na obecność różnych toksycznych zanieczyszczeń.
Co ciekawe, aż 45 proc. populacji światowej po 15 roku życia nigdy nie piło alkoholu (35 proc. mężczyzn i 55 proc. kobiet). A kolejne 13 proc. nie tknęło alkoholu w ostatnim roku badań. Oznacza to, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy aż dwie trzecie pań i niemal połowa panów nie piły trunków wyskokowych.
Najwięcej alkoholu spożywa się w krajach Europy, ale też w Australii, Nowej Zelandii i Argentynie. W latach 2001-2005, największy wzrost jego konsumpcji odnotowano w niektórych państwach rozwijających się - w Afryce i Południowo-Wschodniej Azji.
Wcześniejsze badania WHO prowadzone w 73 krajach wśród nastolatków w wieku 13-15 lat wykazały też, że większości z nich wyraźnie wrasta spożycie napojów alkoholowych wśród młodzieży szkolnej. Alkohol przyczynia się co roku do 320 tys. zgonów młodzieży w wieku 15-29 lat.
Polska należy do 25 krajów Europy (spośród 50 należących do WHO, których dane były dostępne) o spożyciu alkoholu powyżej średniej europejskiej, tj. 12,2 litra czystego alkoholu na osobę po 15. roku życia. W naszym kraju średnia ta wynosi 13,3 l. Na pierwszym miejscu znalazły się Mołdawia - 19,2 l oraz Węgry - 16,3 l.
Co niepokojące, Polska znalazła się też w stosunkowo małej grupce państw, w których konsumpcja napojów z alkoholem wzrasta. Jest to również zgodne z danymi z 2008 r., które można znaleźć na stronie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. PARPA przedstawia jednak spożycie czystego alkoholu w przeliczeniu na wszystkich mieszkańców, a nie tylko dorosłych, jak robi to WHO. Z polskich danych wynika, że w latach 2003-2008 wzrosło ono z niecałych 8 l czystego alkoholu na każdego mieszkańca do 9,6 l.
Polska należy ponadto do krajów o najniższym odsetku abstynentów. Aż 66 proc. konsumowanych u nas napojów alkoholowych stanowią trunki mocniejsze, 20 proc. to piwo, a 14 proc. wino.
Jak przypominają autorzy raportu, nadmierne spożycie alkoholu jest zaliczane do czynników o najbardziej szkodliwym wpływie na zdrowie i życie ludzi. Przyczynia się ono do ponad 60 różnych rodzajów schorzeń i urazów; powoduje od 20 do 50 proc. przypadków marskości wątroby, padaczki, zatruć, wypadków drogowych, aktów przemocy i różnych rodzajów raka. Jest to jeden z czterech najważniejszych czynników ryzyka - obok palenia tytoniu, niezdrowej diety i braku aktywności fizycznej - chorób niezakaźnych, jak schorzenia układu sercowo-naczyniowego, nowotwory złośliwe, przewlekłe choroby płuc i cukrzyca.
Szacuje się, że nierozważna konsumpcja alkoholu powoduje ponad 2 mln zgonów rocznie, czyli więcej niż epidemia HIV/AIDS, gruźlica lub przemoc. Stanowi to 4 proc. zgonów na świecie (ponad 6 proc. zgonów mężczyzn i ponad 1 proc. zgonów kobiet). W Federacji Rosyjskiej jedna na pięć osób umiera z powodu nadużywania alkoholu. Jest ono szczególnie niebezpieczne dla osób z młodszych grup wiekowych. Uważa się je za główny czynnik ryzyka zgonu u mężczyzn w wieku 15-59 lat.
Dlatego eksperci WHO apelują do rządów państw o podjęcie działań i wprowadzenie regulacji prawnych, które pomogłyby zredukować szkodliwy wpływ alkoholu na ludzkie zdrowie i relacje społeczne oraz zmniejszyły liczbę zgonów z powodu nadużywania go.
Z badań wynika, że konsumpcję alkoholu można obniżyć podnosząc akcyzę, zwiększając limit wieku, od którego picie alkoholu jest dopuszczalne oraz wprowadzając restrykcyjne limity dla kierowców.
Najnowszy raport jest trzecim z kolei opracowaniem WHO (pierwsze ukazało się w 1999, a drugie w 2004 r.) na temat spożycia alkoholu na świecie (w 193 krajach członkowskich organizacji) wśród osób po 15. roku życia, jego skutków zdrowotnych i regulacji prawnych dotyczących m.in. sprzedaży i reklamowania napojów z alkoholem.
WHO ostrzega, że konsumpcja napojów wyskokowych w naszym kraju stale wzrasta.
Z opracowania wynika, że w 2005 r. spożycie czystego alkoholu na świecie wynosiło średnio 6,13 litrów na osobę po 15 roku życia. Niemal 30 proc. z tego stanowił alkohol wyprodukowany w warunkach domowych i nielegalnie, którego spożycie jest jeszcze bardziej groźne dla zdrowia i życia, ze względu na obecność różnych toksycznych zanieczyszczeń.
Co ciekawe, aż 45 proc. populacji światowej po 15 roku życia nigdy nie piło alkoholu (35 proc. mężczyzn i 55 proc. kobiet). A kolejne 13 proc. nie tknęło alkoholu w ostatnim roku badań. Oznacza to, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy aż dwie trzecie pań i niemal połowa panów nie piły trunków wyskokowych.
Najwięcej alkoholu spożywa się w krajach Europy, ale też w Australii, Nowej Zelandii i Argentynie. W latach 2001-2005, największy wzrost jego konsumpcji odnotowano w niektórych państwach rozwijających się - w Afryce i Południowo-Wschodniej Azji.
Wcześniejsze badania WHO prowadzone w 73 krajach wśród nastolatków w wieku 13-15 lat wykazały też, że większości z nich wyraźnie wrasta spożycie napojów alkoholowych wśród młodzieży szkolnej. Alkohol przyczynia się co roku do 320 tys. zgonów młodzieży w wieku 15-29 lat.
Polska należy do 25 krajów Europy (spośród 50 należących do WHO, których dane były dostępne) o spożyciu alkoholu powyżej średniej europejskiej, tj. 12,2 litra czystego alkoholu na osobę po 15. roku życia. W naszym kraju średnia ta wynosi 13,3 l. Na pierwszym miejscu znalazły się Mołdawia - 19,2 l oraz Węgry - 16,3 l.
Co niepokojące, Polska znalazła się też w stosunkowo małej grupce państw, w których konsumpcja napojów z alkoholem wzrasta. Jest to również zgodne z danymi z 2008 r., które można znaleźć na stronie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. PARPA przedstawia jednak spożycie czystego alkoholu w przeliczeniu na wszystkich mieszkańców, a nie tylko dorosłych, jak robi to WHO. Z polskich danych wynika, że w latach 2003-2008 wzrosło ono z niecałych 8 l czystego alkoholu na każdego mieszkańca do 9,6 l.
Polska należy ponadto do krajów o najniższym odsetku abstynentów. Aż 66 proc. konsumowanych u nas napojów alkoholowych stanowią trunki mocniejsze, 20 proc. to piwo, a 14 proc. wino.
Jak przypominają autorzy raportu, nadmierne spożycie alkoholu jest zaliczane do czynników o najbardziej szkodliwym wpływie na zdrowie i życie ludzi. Przyczynia się ono do ponad 60 różnych rodzajów schorzeń i urazów; powoduje od 20 do 50 proc. przypadków marskości wątroby, padaczki, zatruć, wypadków drogowych, aktów przemocy i różnych rodzajów raka. Jest to jeden z czterech najważniejszych czynników ryzyka - obok palenia tytoniu, niezdrowej diety i braku aktywności fizycznej - chorób niezakaźnych, jak schorzenia układu sercowo-naczyniowego, nowotwory złośliwe, przewlekłe choroby płuc i cukrzyca.
Szacuje się, że nierozważna konsumpcja alkoholu powoduje ponad 2 mln zgonów rocznie, czyli więcej niż epidemia HIV/AIDS, gruźlica lub przemoc. Stanowi to 4 proc. zgonów na świecie (ponad 6 proc. zgonów mężczyzn i ponad 1 proc. zgonów kobiet). W Federacji Rosyjskiej jedna na pięć osób umiera z powodu nadużywania alkoholu. Jest ono szczególnie niebezpieczne dla osób z młodszych grup wiekowych. Uważa się je za główny czynnik ryzyka zgonu u mężczyzn w wieku 15-59 lat.
Dlatego eksperci WHO apelują do rządów państw o podjęcie działań i wprowadzenie regulacji prawnych, które pomogłyby zredukować szkodliwy wpływ alkoholu na ludzkie zdrowie i relacje społeczne oraz zmniejszyły liczbę zgonów z powodu nadużywania go.
Z badań wynika, że konsumpcję alkoholu można obniżyć podnosząc akcyzę, zwiększając limit wieku, od którego picie alkoholu jest dopuszczalne oraz wprowadzając restrykcyjne limity dla kierowców.
Najnowszy raport jest trzecim z kolei opracowaniem WHO (pierwsze ukazało się w 1999, a drugie w 2004 r.) na temat spożycia alkoholu na świecie (w 193 krajach członkowskich organizacji) wśród osób po 15. roku życia, jego skutków zdrowotnych i regulacji prawnych dotyczących m.in. sprzedaży i reklamowania napojów z alkoholem.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA