Fot. zdrowemiasto.pl
W roku 1975 grupa starszych wiekiem mieszkańców niewielkiego miasteczka w stanie Ohio zgodziła się wziąć udział w eksperymencie na temat długowieczności. Eksperyment zakończył się cztery lata temu i, jak można było przewidzieć, nie wszyscy dożyli jego finału. Czym jednak różnili się od swych bardziej długowiecznych rówieśników?
Demograf z uniwersytetu Yale, Becca Levy postanowiła skupić się na czynniku rzadko badanym przez lekarzy, a mianowicie na stosunku emocjonalnym do samego procesu starzenia się. Jedno z pytań zadawanych okresowo uczestnikom eksperymentu brzmiało na przykład: "W miarę starzenia się, stajesz się coraz mniej potrzebny innym – prawda czy fałsz?" Okazało się, że ci, którzy mniej przejmowali się własnym wiekiem przeżyli pozostałych przeciętnie o siedem i pół lat. Ku zaskoczeniu badaczy mniejsze znaczenie miały czynniki czysto fizyczne, takie jak waga, gimnastyka, poziom cholesterolu, nawet palenie. Wynik ten nie zaskoczył jednak psychologa zajmującego się wiekiem podeszłym, Stanforda Singera, który mówi, że w czasie swojej praktyki klinicznej znalazł niejeden dowód na to, że pozytywne nastawienie do procesu starzenia się, a właściwie pozytywne nastawienie do życia w ogóle, z reguły sprzyja zdrowiu. Pogoda ducha nie gwarantuje bynajmniej długowieczności. Nawet jeżeli mamy tu do czynienia z prawidłowością, dopuszcza ona również wiele wyjątków.
Naukowcy nie wiedzą na razie na czym polega związek między nastrojami psychicznymi a długowiecznością. Może pogoda ducha zmniejsza wydzielanie szkodliwych hormonów? Szef Międzynarodowego Centrum Długowieczności w Nowym Jorku, Robert Butler, uważa, że rolę mogą odgrywać czynniki społeczne. Ludzie o dobrym samopoczuciu częściej na przykład utrzymują bliskie kontakty z innymi ludźmi, co może mieć całkiem praktyczne konsekwencje. Jeżeli jesteśmy z kimś zaprzyjaźnieni, osoba ta zazwyczaj służy nam pomocą w przypadku choroby.
Autor książki "Defy Aging" (Przeciw Starości), psycholog Michael Brickey, mówi, że walka z przygnębieniem w wieku podeszłym nie jest łatwa, gdyż społeczeństwo narzuca nam obraz starości jako nieodwracalnego uwiądu fizycznego i umysłowego. Ale są ludzie, którzy potrafią się tym stereotypom przeciwstawić, jak na przykład George Dawson z Teksasu, który nauczył się czytać i pisać w wieku 98 lat. Gerontolog Suzanne Kunkel przypomina, że starość ma również swoje dobre strony. Ludzie starsi mają więcej czasu, mogą cieszyć się wnukami, posiadają mądrość życiową, są usposobieni bardziej duchowo. Starzenie się należy więc akceptować jako harmonijną kontynuację wszystkiego co się w życiu robiło i co się zdołało osiągnąć. Jak każda faza życia, wiek podeszły przynosi własne wyzwania, korzyści, radości, a także ciężary i straty. A więc, ludzie pogodni niekiedy żyją dłużej, natomiast na pewno żyją lepiej.
/Zdrowie i Medycyna, Aug 2002,VoaNews.com/
Demograf z uniwersytetu Yale, Becca Levy postanowiła skupić się na czynniku rzadko badanym przez lekarzy, a mianowicie na stosunku emocjonalnym do samego procesu starzenia się. Jedno z pytań zadawanych okresowo uczestnikom eksperymentu brzmiało na przykład: "W miarę starzenia się, stajesz się coraz mniej potrzebny innym – prawda czy fałsz?" Okazało się, że ci, którzy mniej przejmowali się własnym wiekiem przeżyli pozostałych przeciętnie o siedem i pół lat. Ku zaskoczeniu badaczy mniejsze znaczenie miały czynniki czysto fizyczne, takie jak waga, gimnastyka, poziom cholesterolu, nawet palenie. Wynik ten nie zaskoczył jednak psychologa zajmującego się wiekiem podeszłym, Stanforda Singera, który mówi, że w czasie swojej praktyki klinicznej znalazł niejeden dowód na to, że pozytywne nastawienie do procesu starzenia się, a właściwie pozytywne nastawienie do życia w ogóle, z reguły sprzyja zdrowiu. Pogoda ducha nie gwarantuje bynajmniej długowieczności. Nawet jeżeli mamy tu do czynienia z prawidłowością, dopuszcza ona również wiele wyjątków.
Naukowcy nie wiedzą na razie na czym polega związek między nastrojami psychicznymi a długowiecznością. Może pogoda ducha zmniejsza wydzielanie szkodliwych hormonów? Szef Międzynarodowego Centrum Długowieczności w Nowym Jorku, Robert Butler, uważa, że rolę mogą odgrywać czynniki społeczne. Ludzie o dobrym samopoczuciu częściej na przykład utrzymują bliskie kontakty z innymi ludźmi, co może mieć całkiem praktyczne konsekwencje. Jeżeli jesteśmy z kimś zaprzyjaźnieni, osoba ta zazwyczaj służy nam pomocą w przypadku choroby.
Autor książki "Defy Aging" (Przeciw Starości), psycholog Michael Brickey, mówi, że walka z przygnębieniem w wieku podeszłym nie jest łatwa, gdyż społeczeństwo narzuca nam obraz starości jako nieodwracalnego uwiądu fizycznego i umysłowego. Ale są ludzie, którzy potrafią się tym stereotypom przeciwstawić, jak na przykład George Dawson z Teksasu, który nauczył się czytać i pisać w wieku 98 lat. Gerontolog Suzanne Kunkel przypomina, że starość ma również swoje dobre strony. Ludzie starsi mają więcej czasu, mogą cieszyć się wnukami, posiadają mądrość życiową, są usposobieni bardziej duchowo. Starzenie się należy więc akceptować jako harmonijną kontynuację wszystkiego co się w życiu robiło i co się zdołało osiągnąć. Jak każda faza życia, wiek podeszły przynosi własne wyzwania, korzyści, radości, a także ciężary i straty. A więc, ludzie pogodni niekiedy żyją dłużej, natomiast na pewno żyją lepiej.
/Zdrowie i Medycyna, Aug 2002,VoaNews.com/
Poinformuj znajomych o tym artykule:
REKLAMA
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
