Fot. zdrowemiasto.pl
Ryzyko śmierci noworodka podczas dobrze zaplanowanego domowego porodu w towarzystwie wykwalifikowanej położnej nie musi się różnić od ryzyka notowanego dla porodów szpitalnych - informują naukowcy z Kanady na łamach pisma "Canadian Medical Association Journal".
Autorzy pracy prześledzili historie medyczne 2889 porodów domowych przyjętych przez wykwalifikowane położne w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie oraz 4752 planowanych porodów szpitalnych odebranych przez tą samą grupę położnych i porównali je z danymi na temat 5331 porodów szpitalnych przeprowadzonych w obecności lekarzy.
Okazało się, że kobiety które zaplanowały swój poród w domu miały znacząco niższe ryzyko interwencji położniczych w tym elektronicznego monitorowania płodu, znieczulenia zewnątrzopopnowego, konieczności nacięcia krocza i cesarskiego cięcia, niż rodzące w szpitalu koleżanki.
"Kobiety planujące poród w domu rzadziej doświadczały wszystkich analizowanych interwencji położniczych, a ponadto miały podobne do rodzących w szpitalu koleżanek ryzyko powikłań" - podkreśla Dr. Patricia Janssen z University of British Columbia. Noworodki urodzone w efekcie planowanych porodów domowych miały porównywalne lub niższe ryzyko śmierci (zgonem kończyło się jedno na tysiąc urodzeń), chociaż prawdopodobieństwo ich przyjęcia na oddział neonatologii było wyższe.
Czynniki środowiska domowego, które czynią poród bezpieczniejszym nie są do końca zrozumiałe, zdaniem autorów badań znaczenie może mieć tutaj świadome podejmowanie decyzji i rzetelne przygotowanie kobiet, konieczne są też oczywiście wiedza i doświadczenie położnych.
Bezpieczeństwo porodów domowych jest cały czas tematem gorącej debaty w środowisku lekarskim i położniczym. Na pewno niezbędne są dobre, duże badania obiektywnie oceniające wszystkie aspekty rodzenia w domu.
Autorzy pracy prześledzili historie medyczne 2889 porodów domowych przyjętych przez wykwalifikowane położne w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie oraz 4752 planowanych porodów szpitalnych odebranych przez tą samą grupę położnych i porównali je z danymi na temat 5331 porodów szpitalnych przeprowadzonych w obecności lekarzy.
Okazało się, że kobiety które zaplanowały swój poród w domu miały znacząco niższe ryzyko interwencji położniczych w tym elektronicznego monitorowania płodu, znieczulenia zewnątrzopopnowego, konieczności nacięcia krocza i cesarskiego cięcia, niż rodzące w szpitalu koleżanki.
"Kobiety planujące poród w domu rzadziej doświadczały wszystkich analizowanych interwencji położniczych, a ponadto miały podobne do rodzących w szpitalu koleżanek ryzyko powikłań" - podkreśla Dr. Patricia Janssen z University of British Columbia. Noworodki urodzone w efekcie planowanych porodów domowych miały porównywalne lub niższe ryzyko śmierci (zgonem kończyło się jedno na tysiąc urodzeń), chociaż prawdopodobieństwo ich przyjęcia na oddział neonatologii było wyższe.
Czynniki środowiska domowego, które czynią poród bezpieczniejszym nie są do końca zrozumiałe, zdaniem autorów badań znaczenie może mieć tutaj świadome podejmowanie decyzji i rzetelne przygotowanie kobiet, konieczne są też oczywiście wiedza i doświadczenie położnych.
Bezpieczeństwo porodów domowych jest cały czas tematem gorącej debaty w środowisku lekarskim i położniczym. Na pewno niezbędne są dobre, duże badania obiektywnie oceniające wszystkie aspekty rodzenia w domu.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA