Niska frekwencja kobiet w badaniach mammograficznych
INFORMATOR. Świat
Fot. zdrowemiasto.pl
Amerykańscy lekarze odnotowali, że w Stanach Zjednoczonych zaledwie połowa kobiet, które powinny regularnie poddawać się badaniom mammograficznym i, które mają taką możliwość, faktycznie to robi - informuje American Association for Cancer Research.
W ubiegłym roku w USA grupa niezależnych ekspertów zajmujących się profilaktyką zaleciła, aby podnieść wiek przeprowadzania pierwszych badań mammograficznych z 40 do 50 roku życia. Sprzeciw ze strony społeczeństwa sprawił, że zalecenie to nie jest stosowane przez firmy ubezpieczeniowe i inne organizacje.
"Kobiety ostro zaprotestowały przeciw zaleceniu, które odbierałoby im prawo do corocznego badania mammograficznego. Ciekawe jednak, że ogromny procent kobiet nie korzysta regularnie z możliwości przeprowadzenia tego badania"- powiedziała Milayna Subar z Medco Health Solutions.
Z przeprowadzonych przez Subar badań wynika, że w grupie wiekowej od 40 do 85 roku życia, zaledwie 50 procent kobiet posiadających ubezpieczenie zdrowotne brało udział w badaniu od 2006 do 2009 roku, a 60 procent zbadało się dwa lub więcej razy w ciągu ostatnich czterech lat. Średnio udział w badaniach mammograficznych co roku bierze 47 procent kobiet w wieku od 40 do 49 lat, 54 procent kobiet od 50 do 64 lat i 45 procent kobiet powyżej 65 roku życia.
Naukowcy nie badali przyczyn, dlaczego frekwencja jest tak niska. Subar twierdzi jednak, że może być to spowodowane dyskomfortem i strachem, jaki kobiety odczuwają podczas badania, a także brak punktów przeprowadzających badania.
Również w Polsce istnieje problem związany z niską frekwencją kobiet uczestniczących w badaniach mammograficznych, choć badania te są bezpłatne w grupie wiekowej 50-69 lat.
Mammografia pozwala wcześnie wykrywać 90-95 procent zmian, a zastosowanie tej metody pozwala obniżyć śmiertelność kobiet z powodu raka piersi o 25-30 procent. Z danych NFZ wynika, że zdecydowana większość Polek nie korzysta z bezpłatnych badań profilaktycznych. W 2007 roku NFZ wysłał ponad 2,7 mln zaproszeń na badania wykrywające raka piersi. Odpowiedziało na nie tylko 23,5 procent zaproszonych, a żeby badania miały charakter populacyjny powinno w nich uczestniczyć 70 procent.
W ubiegłym roku w USA grupa niezależnych ekspertów zajmujących się profilaktyką zaleciła, aby podnieść wiek przeprowadzania pierwszych badań mammograficznych z 40 do 50 roku życia. Sprzeciw ze strony społeczeństwa sprawił, że zalecenie to nie jest stosowane przez firmy ubezpieczeniowe i inne organizacje.
"Kobiety ostro zaprotestowały przeciw zaleceniu, które odbierałoby im prawo do corocznego badania mammograficznego. Ciekawe jednak, że ogromny procent kobiet nie korzysta regularnie z możliwości przeprowadzenia tego badania"- powiedziała Milayna Subar z Medco Health Solutions.
Z przeprowadzonych przez Subar badań wynika, że w grupie wiekowej od 40 do 85 roku życia, zaledwie 50 procent kobiet posiadających ubezpieczenie zdrowotne brało udział w badaniu od 2006 do 2009 roku, a 60 procent zbadało się dwa lub więcej razy w ciągu ostatnich czterech lat. Średnio udział w badaniach mammograficznych co roku bierze 47 procent kobiet w wieku od 40 do 49 lat, 54 procent kobiet od 50 do 64 lat i 45 procent kobiet powyżej 65 roku życia.
Naukowcy nie badali przyczyn, dlaczego frekwencja jest tak niska. Subar twierdzi jednak, że może być to spowodowane dyskomfortem i strachem, jaki kobiety odczuwają podczas badania, a także brak punktów przeprowadzających badania.
Również w Polsce istnieje problem związany z niską frekwencją kobiet uczestniczących w badaniach mammograficznych, choć badania te są bezpłatne w grupie wiekowej 50-69 lat.
Mammografia pozwala wcześnie wykrywać 90-95 procent zmian, a zastosowanie tej metody pozwala obniżyć śmiertelność kobiet z powodu raka piersi o 25-30 procent. Z danych NFZ wynika, że zdecydowana większość Polek nie korzysta z bezpłatnych badań profilaktycznych. W 2007 roku NFZ wysłał ponad 2,7 mln zaproszeń na badania wykrywające raka piersi. Odpowiedziało na nie tylko 23,5 procent zaproszonych, a żeby badania miały charakter populacyjny powinno w nich uczestniczyć 70 procent.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA