Fot. Photos8.com
Niemcy najlepiej radzą sobie z kryzysem gospodarczym w Europie, ale coraz częściej cierpią na zaburzenia psychiczne, szczególnie na tzw. wypalenie zawodowe – pisze AFP.
Straty z tego powodu w postaci spadku wydajności pracy ocenia się na 8-10 bilionów euro rocznie.
Niemiecki instytut WIdO alarmuje, że w latach 2004-2010 aż 9-krotnie wzrosła w Niemczech liczba zaburzeń psychicznych. Na każde 10 dni zwolnienia lekarskiego przypada już jeden dzień związany z niedomaganiami psychicznymi.
Helmut Schroeder, szef WIdO, twierdzi, że głównym tego powodem są stresy i tempo życia, które powoduje, że coraz więcej osób czuje się wypalonych zarówno z powodu obowiązków zawodowych, jak i rodzinnych.
„Niepokojące jest, że 70 proc. dużych i średnich przedsiębiorstw nie robi w tej sprawie nic, na ogół dlatego, że nie bardzo wie jak sobie z tym radzić” - podkreśla w wypowiedzi dla AFP minister pracy Ursula von der Leyen.
Dodaje, że rząd niemiecki traci mnóstwo pieniędzy zanim niektórzy przedsiębiorcy sobie uświadomią, że ich pracownicy nie cierpią tylko z powodu migreny i zaburzeń psychosomatycznych.
„Nie ma nic bardziej kosztownego niż dobry pracownik, który po 40. roku życia przechodzi na rentę z powodu wypalenia zawodowego” – podkreśla minister. Zaznacza, że takie sytuacje nie są już rzadkością, zdarzają się coraz częściej, dlaczego trzeba to zmienić.
Jej zdaniem, zdrowie psychiczne pracowników pogarsza się z powodu presji czasu, monotonii pracy, złego zarządzania, braku solidarności między pracownikami, a także pełnej dyspozycyjności pracowników poza godzinami pracy oraz konieczność odpowiada na maile i SMS-y o każdej porze.
„Wszyscy mówią o wypaleniu, ale nic się w tej sprawie nie robi" - powiedział Hans-Juergen Urban z koncernu IG Metall.
Tylko czy wypalenie zawodowe jest choroba psychiczną?
Dla wielu psychiatrów i psychologów jest ono jedynie inną nazwą depresji, z tą różnicą, że pozbawioną stygmatu jaki mają choroby psychiczne. „Wypalenie nie jest chorobą i nigdy nie będzie, nie ma go w wykazie zaburzeń psychicznych Światowej Organizacji Zdrowia” – podkreśla psycholog niemiecki Markus Pawelzik.
Z tą opinią nie zgadza się OK, firma zajmująca się ubezpieczeniami zdrowotnymi. Z jej oświadczenia wynika, że wypalenie to nie tylko modna choroba - może się objawiać depresją i myślami samobójczymi.
AOK zwraca uwagę, że wypalenie występuje coraz częściej: o ile w latach 60. i 70. XX w. cierpiał na nią co dziesiąty pracownik, to teraz co czwarty. Przytacza, że do wypalenia przyznał się trener piłkarski Ralf Rangnick oraz były szef Bertelsmanna, Hartmut Ostrowski.
Frankfurter Allgemeine Zeitung zadaje jednak pytanie dlaczego wypalenie podobno częściej zdarza się we Francji niż w Niemczech, ale tam tyle się nie mówi o tym co w kraju, który lepiej radzi sobie z kryzysem?
Ogłoszono, że w Niemczech od 2013 r. zdrowie psychiczne ma mieć priorytetowe znaczenie.
Straty z tego powodu w postaci spadku wydajności pracy ocenia się na 8-10 bilionów euro rocznie.
Niemiecki instytut WIdO alarmuje, że w latach 2004-2010 aż 9-krotnie wzrosła w Niemczech liczba zaburzeń psychicznych. Na każde 10 dni zwolnienia lekarskiego przypada już jeden dzień związany z niedomaganiami psychicznymi.
Helmut Schroeder, szef WIdO, twierdzi, że głównym tego powodem są stresy i tempo życia, które powoduje, że coraz więcej osób czuje się wypalonych zarówno z powodu obowiązków zawodowych, jak i rodzinnych.
„Niepokojące jest, że 70 proc. dużych i średnich przedsiębiorstw nie robi w tej sprawie nic, na ogół dlatego, że nie bardzo wie jak sobie z tym radzić” - podkreśla w wypowiedzi dla AFP minister pracy Ursula von der Leyen.
Dodaje, że rząd niemiecki traci mnóstwo pieniędzy zanim niektórzy przedsiębiorcy sobie uświadomią, że ich pracownicy nie cierpią tylko z powodu migreny i zaburzeń psychosomatycznych.
„Nie ma nic bardziej kosztownego niż dobry pracownik, który po 40. roku życia przechodzi na rentę z powodu wypalenia zawodowego” – podkreśla minister. Zaznacza, że takie sytuacje nie są już rzadkością, zdarzają się coraz częściej, dlaczego trzeba to zmienić.
Jej zdaniem, zdrowie psychiczne pracowników pogarsza się z powodu presji czasu, monotonii pracy, złego zarządzania, braku solidarności między pracownikami, a także pełnej dyspozycyjności pracowników poza godzinami pracy oraz konieczność odpowiada na maile i SMS-y o każdej porze.
„Wszyscy mówią o wypaleniu, ale nic się w tej sprawie nie robi" - powiedział Hans-Juergen Urban z koncernu IG Metall.
Tylko czy wypalenie zawodowe jest choroba psychiczną?
Dla wielu psychiatrów i psychologów jest ono jedynie inną nazwą depresji, z tą różnicą, że pozbawioną stygmatu jaki mają choroby psychiczne. „Wypalenie nie jest chorobą i nigdy nie będzie, nie ma go w wykazie zaburzeń psychicznych Światowej Organizacji Zdrowia” – podkreśla psycholog niemiecki Markus Pawelzik.
Z tą opinią nie zgadza się OK, firma zajmująca się ubezpieczeniami zdrowotnymi. Z jej oświadczenia wynika, że wypalenie to nie tylko modna choroba - może się objawiać depresją i myślami samobójczymi.
AOK zwraca uwagę, że wypalenie występuje coraz częściej: o ile w latach 60. i 70. XX w. cierpiał na nią co dziesiąty pracownik, to teraz co czwarty. Przytacza, że do wypalenia przyznał się trener piłkarski Ralf Rangnick oraz były szef Bertelsmanna, Hartmut Ostrowski.
Frankfurter Allgemeine Zeitung zadaje jednak pytanie dlaczego wypalenie podobno częściej zdarza się we Francji niż w Niemczech, ale tam tyle się nie mówi o tym co w kraju, który lepiej radzi sobie z kryzysem?
Ogłoszono, że w Niemczech od 2013 r. zdrowie psychiczne ma mieć priorytetowe znaczenie.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA