Fot. zdrowemiasto.pl
Pogorszenie pamięci i innych zdolności umysłowych (tj. demencji), nawet we wczesnym, łagodnym stadium, ma związek z wyższym ryzykiem zgonu - wynika z badań opublikowanych na łamach pisma "Annals of Internal Medicine".
Zdaniem autorów pracy, wyniki ich badań wskazują, że wpływ demencji - zwłaszcza w stadium od umiarkowanego do ciężkiego - na długość życia jest zbliżony do chorób przewlekłych, jak cukrzyca czy przewlekła niewydolność serca.
Naukowcy z Regenstrief Institute w Indianapolis (stan Indiana) oraz Uniwersytetu Indiana przeprowadzili badania wśród blisko 4 tys. osób w wieku od 60 do 102 lat. Stan ich zdrowia śledzono średnio przez 13 lat.
Sprawność umysłową uczestników studium oceniano na podstawie wyników uzyskanych w prostym teście składającym się z 10 pytań. W zależności od tego ile błędów popełnili, klasyfikowano ich do grupy z łagodnym, umiarkowanym lub poważnym pogorszeniem sprawności umysłowej. Pozyskano też dane na temat ich schorzeń medycznych, wyniki testów laboratoryjnych oraz inne potrzebne informacje.
Okazało się, że pacjenci z umiarkowaną lub ciężką demencją na początku badań żyli średnio dwa razy krócej (63 miesiące) niż osoby z prawidłową sprawnością umysłową, stosowną do wieku (138 miesięcy). Długość życia osób z łagodną demencją była również krótsza niż osób sprawnych (106 miesięcy).
Ogólnie, w grupie bez zaburzeń zdolności poznawczych zmarło 57 proc. osób, w grupie z łagodną demencją - 68 proc., a w grupie z umiarkowaną lub ciężką demencją - 79 proc.
Zdaniem współautora badań, prof. Grega A. Sachsa, oznacza to, że nawet łagodne pogorszenie sprawności umysłowej może mieć znaczący wpływ na długość życia pacjenta, taki sam jak inne choroby przewlekłe.
Naukowcy zwracają uwagę, że ponieważ test, który wykorzystali jest bardzo prosty, może być wykonywany przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Prowadzenie takich badań przesiewowych powinno być priorytetowe, oceniają.
Na świecie, liczba osób z różnymi postaciami demencji (inaczej otępienie) bardzo szybko wzrasta, w związku ze starzeniem się społeczeństw. Szacuje się, że na najpoważniejszą jej odmianę - tj. chorobę Alzheimera - cierpi 15-21 mln ludzi. A jeśli uwzględni się inne postacie demencji liczba ta jest znacznie większa. Eksperci oceniają, że w Polsce różne postacie otępienia dotyczą ok. 500 tys. osób, z czego połowę stanowią chorzy na Alzheimera.
Zdaniem autorów pracy, wyniki ich badań wskazują, że wpływ demencji - zwłaszcza w stadium od umiarkowanego do ciężkiego - na długość życia jest zbliżony do chorób przewlekłych, jak cukrzyca czy przewlekła niewydolność serca.
Naukowcy z Regenstrief Institute w Indianapolis (stan Indiana) oraz Uniwersytetu Indiana przeprowadzili badania wśród blisko 4 tys. osób w wieku od 60 do 102 lat. Stan ich zdrowia śledzono średnio przez 13 lat.
Sprawność umysłową uczestników studium oceniano na podstawie wyników uzyskanych w prostym teście składającym się z 10 pytań. W zależności od tego ile błędów popełnili, klasyfikowano ich do grupy z łagodnym, umiarkowanym lub poważnym pogorszeniem sprawności umysłowej. Pozyskano też dane na temat ich schorzeń medycznych, wyniki testów laboratoryjnych oraz inne potrzebne informacje.
Okazało się, że pacjenci z umiarkowaną lub ciężką demencją na początku badań żyli średnio dwa razy krócej (63 miesiące) niż osoby z prawidłową sprawnością umysłową, stosowną do wieku (138 miesięcy). Długość życia osób z łagodną demencją była również krótsza niż osób sprawnych (106 miesięcy).
Ogólnie, w grupie bez zaburzeń zdolności poznawczych zmarło 57 proc. osób, w grupie z łagodną demencją - 68 proc., a w grupie z umiarkowaną lub ciężką demencją - 79 proc.
Zdaniem współautora badań, prof. Grega A. Sachsa, oznacza to, że nawet łagodne pogorszenie sprawności umysłowej może mieć znaczący wpływ na długość życia pacjenta, taki sam jak inne choroby przewlekłe.
Naukowcy zwracają uwagę, że ponieważ test, który wykorzystali jest bardzo prosty, może być wykonywany przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Prowadzenie takich badań przesiewowych powinno być priorytetowe, oceniają.
Na świecie, liczba osób z różnymi postaciami demencji (inaczej otępienie) bardzo szybko wzrasta, w związku ze starzeniem się społeczeństw. Szacuje się, że na najpoważniejszą jej odmianę - tj. chorobę Alzheimera - cierpi 15-21 mln ludzi. A jeśli uwzględni się inne postacie demencji liczba ta jest znacznie większa. Eksperci oceniają, że w Polsce różne postacie otępienia dotyczą ok. 500 tys. osób, z czego połowę stanowią chorzy na Alzheimera.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA