Fot. zdrowemiasto.pl
Naukowcy nie przyczyniają się do budowania pozytywnego wizerunku Szkotów na świecie. Z najnowszej analizy wynika bowiem, że niemal cała dorosła populacja Szkotów pali papierosy, nadużywa alkoholu, prowadzi siedzący tryb życia, niewłaściwie się odżywia lub ma nadwagę. Dane takie przedstawili szkoccy badacze na łamach pisma "BMC Public Health".
"Nasza analiza wykazała, że około dwie trzecie Szkotów ma problemy z nadwagą lub otyłością. Podobna część społeczeństwa nie jest wystarczająco aktywna fizycznie, a większość osób stosuje niewłaściwą dietę" - mówi prowadzący badania David Conway z Uniwersytetu Glasgow.
Najważniejszymi czynnikami determinującymi ryzyko są, według niego, niski poziom wykształcenia i niskie zarobki.
Wraz ze swoim zespołem Conway analizował zachowania Szkotów na podstawie ankiety, w której wzięło udział 6574 osób. Wynika z niej, że aż 86 proc. badanych przejawiało przynajmniej dwa z wymienionych wcześniej ryzykownych zachowań, 55 proc. przejawiało trzy z nich, a u 20 proc. obecne były cztery lub wszystkie pięć czynników ryzyka.
Badacze zaznaczają jednak, że w rzeczywistości sytuacja może wyglądać jeszcze gorzej, gdyż podczas ankiety niektórzy badani mogli przedstawiać swoje nawyki w nieco lepszym świetle.
"Respondenci mogli udzielać odpowiedzi wskazujących na bardziej pozytywne zachowania. Potwierdziło to porównanie wyników sprzedaży alkoholu ze spożyciem, do którego przyznali się ankietowani. Wynika z niego, że ankiety mogą umniejszać spożycie alkoholu nawet o 50 proc." - zauważa Conway.
"Nasza analiza wykazała, że około dwie trzecie Szkotów ma problemy z nadwagą lub otyłością. Podobna część społeczeństwa nie jest wystarczająco aktywna fizycznie, a większość osób stosuje niewłaściwą dietę" - mówi prowadzący badania David Conway z Uniwersytetu Glasgow.
Najważniejszymi czynnikami determinującymi ryzyko są, według niego, niski poziom wykształcenia i niskie zarobki.
Wraz ze swoim zespołem Conway analizował zachowania Szkotów na podstawie ankiety, w której wzięło udział 6574 osób. Wynika z niej, że aż 86 proc. badanych przejawiało przynajmniej dwa z wymienionych wcześniej ryzykownych zachowań, 55 proc. przejawiało trzy z nich, a u 20 proc. obecne były cztery lub wszystkie pięć czynników ryzyka.
Badacze zaznaczają jednak, że w rzeczywistości sytuacja może wyglądać jeszcze gorzej, gdyż podczas ankiety niektórzy badani mogli przedstawiać swoje nawyki w nieco lepszym świetle.
"Respondenci mogli udzielać odpowiedzi wskazujących na bardziej pozytywne zachowania. Potwierdziło to porównanie wyników sprzedaży alkoholu ze spożyciem, do którego przyznali się ankietowani. Wynika z niego, że ankiety mogą umniejszać spożycie alkoholu nawet o 50 proc." - zauważa Conway.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA