Medyczne karty pacjenta - projektem Open Source
INFORMATOR. Świat

Fot. zdrowemiasto.pl
Brytyjscy naukowcy opracowali tanie rozwiązanie systemu elektronicznej karty pacjenta. Aplikacje dla karty można rozwijać na zasadzie Open Source - poinformował magazyn "Technology Review".
Naukowcy z City University London stworzyli rozwiązanie elektronicznej karty pacjenta MyCard oparte na karcie inteligentnej dużej pojemności - Smart Card - wyposażonej w łącze USB. Zainstalowano na niej układ składowania danych umożliwiający zapisywanie plików w teczkach dotyczących chorób, automatycznie powiązanych z wynikami badań. Wyniki te można zapisać w każdym dostępnym formacie tekstowym i graficznym.
Oprogramowanie karty i aplikacje do niej, stworzone przez informatyków z Coventry University, to projekt Open Source - z wolnym dostępem do źródeł aplikacji, które można pobrać i modyfikować według swoich potrzeb.
Aplikacje stworzone przez brytyjskich naukowców i informatyków umożliwiają m.in. wystawianie recept jako dokumentów zamkniętych, których nie można modyfikować czy oznaczanie drukowanych recept papierowych dla uniknięcia fałszerstwa. Zabezpieczenie danych jest możliwe przez ich szyfrowanie, dostęp poprzez unikalny PIN i hasło. Aplikacje bezpieczeństwa są także stworzone w modelu Open Source.
Rozwiązanie opracowane przez brytyjskich naukowców, działa pod wszystkimi najczęściej stosowanymi systemami operacyjnymi - zarówno Windows XP jak Vista czy Windows 7, oraz Mac OS i Linux. Uruchomienie karty w komputerze nie wymaga żadnej instalacji dodatkowych aplikacji - aplikacje są zainstalowane na karcie i działają z niej.
MyCard przeznaczono dla krajów rozwijających się, stąd jego komponenty są tanie i łatwe w instalacji, a sam system jest dość prosty. Znajduje się obecnie w fazie testów. Podobne rozwiązanie o nazwie SmartCare sprawdziło się już Zambii i jest obecnie instalowane w Etiopii i Południowej Afryce.
Aplikacje kart pacjenta, podobne do polskiego projektu Rejestru Usług Medycznych, są jednymi najistotniejszych systemów w administracji publicznej nie tylko w państwach Unii Europejskiej, ale i w krajach rozwijających się. Ich wdrożenie ma zmniejszyć koszty opieki zdrowotnej, scalić informacje medyczne o pacjencie, ułatwić pozyskiwanie danych przez lekarzy, usprawnić sam proces leczenia i zapobiec nadużyciom.
Wielkim problemem tego typu wdrożeniach są jednak koszty - system obsługujący takie karty jest niemal zawsze drogim rozwiązaniem, a rozmaitość przepisów, regulacji prawnych i finansowych dotyczących lokalnych służb zdrowia, zawsze utrudnia i przedłuża wdrożenia.
Naukowcy z City University London stworzyli rozwiązanie elektronicznej karty pacjenta MyCard oparte na karcie inteligentnej dużej pojemności - Smart Card - wyposażonej w łącze USB. Zainstalowano na niej układ składowania danych umożliwiający zapisywanie plików w teczkach dotyczących chorób, automatycznie powiązanych z wynikami badań. Wyniki te można zapisać w każdym dostępnym formacie tekstowym i graficznym.
Oprogramowanie karty i aplikacje do niej, stworzone przez informatyków z Coventry University, to projekt Open Source - z wolnym dostępem do źródeł aplikacji, które można pobrać i modyfikować według swoich potrzeb.
Aplikacje stworzone przez brytyjskich naukowców i informatyków umożliwiają m.in. wystawianie recept jako dokumentów zamkniętych, których nie można modyfikować czy oznaczanie drukowanych recept papierowych dla uniknięcia fałszerstwa. Zabezpieczenie danych jest możliwe przez ich szyfrowanie, dostęp poprzez unikalny PIN i hasło. Aplikacje bezpieczeństwa są także stworzone w modelu Open Source.
Rozwiązanie opracowane przez brytyjskich naukowców, działa pod wszystkimi najczęściej stosowanymi systemami operacyjnymi - zarówno Windows XP jak Vista czy Windows 7, oraz Mac OS i Linux. Uruchomienie karty w komputerze nie wymaga żadnej instalacji dodatkowych aplikacji - aplikacje są zainstalowane na karcie i działają z niej.
MyCard przeznaczono dla krajów rozwijających się, stąd jego komponenty są tanie i łatwe w instalacji, a sam system jest dość prosty. Znajduje się obecnie w fazie testów. Podobne rozwiązanie o nazwie SmartCare sprawdziło się już Zambii i jest obecnie instalowane w Etiopii i Południowej Afryce.
Aplikacje kart pacjenta, podobne do polskiego projektu Rejestru Usług Medycznych, są jednymi najistotniejszych systemów w administracji publicznej nie tylko w państwach Unii Europejskiej, ale i w krajach rozwijających się. Ich wdrożenie ma zmniejszyć koszty opieki zdrowotnej, scalić informacje medyczne o pacjencie, ułatwić pozyskiwanie danych przez lekarzy, usprawnić sam proces leczenia i zapobiec nadużyciom.
Wielkim problemem tego typu wdrożeniach są jednak koszty - system obsługujący takie karty jest niemal zawsze drogim rozwiązaniem, a rozmaitość przepisów, regulacji prawnych i finansowych dotyczących lokalnych służb zdrowia, zawsze utrudnia i przedłuża wdrożenia.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |