Leki na cholesterol mogą zapobiegać napadom drgawek
INFORMATOR. Świat
Fot. NCI
Statyny, leki obniżające poziom cholesterolu we krwi, mogą zmniejszać ryzyko napadu drgawek epileptycznych u osób z chorobą układu sercowo-naczyniowego - wynika z kanadyjskich badań, o których informuje pismo "Neurology".
Zdaniem autorów pracy, odkrycie to może stać się podstawą do przeprowadzenia szeroko zakrojonych badań klinicznych nad zastosowaniem statyn jako leków na padaczkę.
Statyny to grupa leków powszechnie stosowana w leczeniu tzw. hiperlipidemii, czyli zbyt wysokiego poziomu cholesterolu we krwi. Z badań wynika, że są one skuteczne w zapobieganiu tak poważnym powikłaniom miażdżycy naczyń, jak zawały serca, udary mózgu oraz zgonom z ich powodu. Ostatnio pojawia się coraz więcej doniesień na temat możliwości wykorzystania statyn w prewencji innych schorzeń - chorób oczu, nowotworów czy chorób neurologicznych - stwardnienia rozsianego, choroby Alzheimera, Parkinsona lub urazów rdzenia kręgowego.
Naukowcy z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej w Vancouver przeanalizowali dane dotyczące 2400 mieszkańców prowincji Quebec w wieku 65 lat i starszych, którzy cierpieli na schorzenia układu krążenia.
Analiza wykazała, że ci, którzy zażywali statyny byli o 35 proc. mniej narażeni na hospitalizację z powodu drgawek epileptycznych niż osoby nie stosujące leków z tej grupy.
Jak podkreślają autorzy pracy, nie dowodzi ona związku przyczynowo-skutkowego między przyjmowaniem statyn a mniejszym ryzykiem drgawek epileptycznych, ale ujawnia zależność między tymi dwoma czynnikami. Takie obserwacyjne badania pozwalają wyciągać hipotezy na temat potencjalnie nowych zastosowań istniejących już leków - tłumaczą naukowcy.
To pierwsze duże badanie dotyczące roli statyn w prewencji padaczki, które objęło ludzi. Wcześniejsze badania, które wskazywały, że jedna ze statyn - atorwastatyna - redukuje ryzyko drgawek epileptycznych i obumieranie neuronów były prowadzone na szczurach.
Na razie naukowcy nie wiedzą, jaki dokładnie mechanizm odpowiada za przeciwdrgawkowe działanie statyn. Najprawdopodobniej chodzi o to, że leki te obniżają ryzyko udaru mózgu u starszych pacjentów z chorobami układu sercowo-naczyniowego. "A ponieważ udar może zwiększać ryzyko padaczki, statyny jednocześnie przeciwdziałają jej wystąpieniu" - komentuje współautor pracy prof. Ali Samii z Uniwersytetu Stanu Waszyngton.
Z drugiej strony, inne grupy leków na serce również obniżające ryzyko udaru - jak beta-blokery czy inhibitory konwertazy angiotensyny - nie dają podobnych efektów - przypomina badacz. Dlatego, jego zdaniem, statyny mogą redukować ryzyko epilepsji w tej grupie pacjentów w jakiś inny sposób.
Jak podkreśla główny autor pracy, dr Mahyar Etminan, szeroko zakrojone badania kliniczne pozwoliłyby zweryfikować, czy statyny naprawdę chronią przed drgawkami epileptycznymi, czy jest to efekt ograniczony tylko do niektórych leków z tej grupy albo do niektórych odmian padaczki.
Padaczka jest jedną z najczęstszych chorób neurologicznych i może się objawiać nie tylko napadami drgawek ciała, ale też nieoczekiwanymi zaburzeniami świadomości czy utratą przytomności. Choroba jest spowodowana okresowymi zaburzeniami czynności komórek nerwowych w mózgu.
Do najczęstszych przyczyn padaczki zalicza się urazy głowy, udary lub guzy mózgu, zapalenie mózgu i opon mózgowych. Jednak w ponad połowie przypadków przyczyna schorzenia nie jest znana.
Padaczka może wystąpić u każdego, niezależnie od płci i wieku. Przyjmuje się, że dotyczy 1 proc. społeczeństwa. Na świecie żyje z nią 50 mln osób, a w Polsce - ok. 400 tys.
Zdaniem autorów pracy, odkrycie to może stać się podstawą do przeprowadzenia szeroko zakrojonych badań klinicznych nad zastosowaniem statyn jako leków na padaczkę.
Statyny to grupa leków powszechnie stosowana w leczeniu tzw. hiperlipidemii, czyli zbyt wysokiego poziomu cholesterolu we krwi. Z badań wynika, że są one skuteczne w zapobieganiu tak poważnym powikłaniom miażdżycy naczyń, jak zawały serca, udary mózgu oraz zgonom z ich powodu. Ostatnio pojawia się coraz więcej doniesień na temat możliwości wykorzystania statyn w prewencji innych schorzeń - chorób oczu, nowotworów czy chorób neurologicznych - stwardnienia rozsianego, choroby Alzheimera, Parkinsona lub urazów rdzenia kręgowego.
Naukowcy z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej w Vancouver przeanalizowali dane dotyczące 2400 mieszkańców prowincji Quebec w wieku 65 lat i starszych, którzy cierpieli na schorzenia układu krążenia.
Analiza wykazała, że ci, którzy zażywali statyny byli o 35 proc. mniej narażeni na hospitalizację z powodu drgawek epileptycznych niż osoby nie stosujące leków z tej grupy.
Jak podkreślają autorzy pracy, nie dowodzi ona związku przyczynowo-skutkowego między przyjmowaniem statyn a mniejszym ryzykiem drgawek epileptycznych, ale ujawnia zależność między tymi dwoma czynnikami. Takie obserwacyjne badania pozwalają wyciągać hipotezy na temat potencjalnie nowych zastosowań istniejących już leków - tłumaczą naukowcy.
To pierwsze duże badanie dotyczące roli statyn w prewencji padaczki, które objęło ludzi. Wcześniejsze badania, które wskazywały, że jedna ze statyn - atorwastatyna - redukuje ryzyko drgawek epileptycznych i obumieranie neuronów były prowadzone na szczurach.
Na razie naukowcy nie wiedzą, jaki dokładnie mechanizm odpowiada za przeciwdrgawkowe działanie statyn. Najprawdopodobniej chodzi o to, że leki te obniżają ryzyko udaru mózgu u starszych pacjentów z chorobami układu sercowo-naczyniowego. "A ponieważ udar może zwiększać ryzyko padaczki, statyny jednocześnie przeciwdziałają jej wystąpieniu" - komentuje współautor pracy prof. Ali Samii z Uniwersytetu Stanu Waszyngton.
Z drugiej strony, inne grupy leków na serce również obniżające ryzyko udaru - jak beta-blokery czy inhibitory konwertazy angiotensyny - nie dają podobnych efektów - przypomina badacz. Dlatego, jego zdaniem, statyny mogą redukować ryzyko epilepsji w tej grupie pacjentów w jakiś inny sposób.
Jak podkreśla główny autor pracy, dr Mahyar Etminan, szeroko zakrojone badania kliniczne pozwoliłyby zweryfikować, czy statyny naprawdę chronią przed drgawkami epileptycznymi, czy jest to efekt ograniczony tylko do niektórych leków z tej grupy albo do niektórych odmian padaczki.
Padaczka jest jedną z najczęstszych chorób neurologicznych i może się objawiać nie tylko napadami drgawek ciała, ale też nieoczekiwanymi zaburzeniami świadomości czy utratą przytomności. Choroba jest spowodowana okresowymi zaburzeniami czynności komórek nerwowych w mózgu.
Do najczęstszych przyczyn padaczki zalicza się urazy głowy, udary lub guzy mózgu, zapalenie mózgu i opon mózgowych. Jednak w ponad połowie przypadków przyczyna schorzenia nie jest znana.
Padaczka może wystąpić u każdego, niezależnie od płci i wieku. Przyjmuje się, że dotyczy 1 proc. społeczeństwa. Na świecie żyje z nią 50 mln osób, a w Polsce - ok. 400 tys.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA