Lekarze za ograniczeniem zbędnych testów i procedur medycznych
INFORMATOR. Świat
Fot. zdrowemiasto.pl
W USA przeprowadza się za dużo testów i procedur medycznych, które są często niepotrzebne, a czasem nawet szkodzą - ogłosiła w środę koalicja amerykańskich lekarzy i pacjentów. Zaleca ona ich ograniczenie.
Grupa, sponsorowana przez fundację American Board of Internal Medicine (ABIM, Amerykańska Rada Medycyny Wewnętrznej), zaleciła ograniczenie przepisywania 45 wybranych testów i procedur.
Są to m.in. takie metody, jak stosowanie antybiotyków na infekcje zatok, prześwietlenia rentgenowskie w przypadku bólu pleców, próby wysiłkowe układu krążenia u osób zdrowych i tomografia komputerowa w razie omdlenia.
Jak powiedziała dyrektor ABIM Christine K. Cassel, niektóre z przepisywanych testów i procedur mogą szkodzić pacjentom, zamiast im pomagać.
W raporcie ogłoszonym w 2005 roku amerykańska Narodowa Akademia Nauk stwierdziła, że około 30 procent wydatków medycznych przeznacza się na niepotrzebne testy i procedury.
Lekarze kierują na nie często na życzenie pacjentów, którzy chcą ich "na wszelki wypadek". Zapisują też jednak niektóre testy i procedury, aby zabezpieczyć się przed ryzykiem pozwów o lekarski błąd w sztuce.
Nadmiernemu kierowaniu na rozmaite zabiegi, w tym operacyjne, może też - zdaniem niektórych ekspertów - sprzyjać system rozliczania z pacjentami i firmami ubezpieczeniowymi, którzy płacą za każdą usługę medyczną osobno.
Grupa, sponsorowana przez fundację American Board of Internal Medicine (ABIM, Amerykańska Rada Medycyny Wewnętrznej), zaleciła ograniczenie przepisywania 45 wybranych testów i procedur.
Są to m.in. takie metody, jak stosowanie antybiotyków na infekcje zatok, prześwietlenia rentgenowskie w przypadku bólu pleców, próby wysiłkowe układu krążenia u osób zdrowych i tomografia komputerowa w razie omdlenia.
Jak powiedziała dyrektor ABIM Christine K. Cassel, niektóre z przepisywanych testów i procedur mogą szkodzić pacjentom, zamiast im pomagać.
W raporcie ogłoszonym w 2005 roku amerykańska Narodowa Akademia Nauk stwierdziła, że około 30 procent wydatków medycznych przeznacza się na niepotrzebne testy i procedury.
Lekarze kierują na nie często na życzenie pacjentów, którzy chcą ich "na wszelki wypadek". Zapisują też jednak niektóre testy i procedury, aby zabezpieczyć się przed ryzykiem pozwów o lekarski błąd w sztuce.
Nadmiernemu kierowaniu na rozmaite zabiegi, w tym operacyjne, może też - zdaniem niektórych ekspertów - sprzyjać system rozliczania z pacjentami i firmami ubezpieczeniowymi, którzy płacą za każdą usługę medyczną osobno.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA