Lekarze o ryzyku łączenia chemioterapii z bewacizumabem
INFORMATOR. Świat
Fot. NCI
Podawanie leku na raka o nazwie bewacizumab w kombinacji z chemioterapią może zwiększać ryzyko zgonu pacjenta nawet 3,5 razy - wynika z pracy na łamach pisma "Journal of the American Medical Association".
Bewacizumab jest lekiem, który hamuje proces tworzenia naczyń krwionośnych odżywiających guzy nowotworowe. Został on zarejestrowany do stosowania razem z chemioterapią w leczeniu wielu nowotworów złośliwych w stadium zaawansowanym. Chodzi o raka jelita grubego, niedrobnokomórkowego raka płuca, raka piersi i raka nerki.
"Choć, wśród pacjentów leczonych bewacizumabem stwierdzano liczne zgony związane z terapią, nie udało się definitywnie ustalić, jaką winę za to ponosił sam lek" - przypominają autorzy artykułu.
Aby rozwikłać tę kwestię, naukowcy ze Stony Brook University (stan Nowy Jork) przeanalizowali wyniki 16 badań, które łącznie objęły 10 217 pacjentów z różnymi nowotworami.
Ogólnie, odsetek zgonów związanych z terapią był niski, a w grupie pacjentów leczonych bewacizumabem wynosił 2,5 proc.
Okazało się, że dodanie leku do chemioterapii zwiększało ryzyko zgonu pacjenta 1,5 razy. Ryzyko to różniło się dla poszczególnych leków przeciwnowotworowych - gdy bewacizumab stosowano w kombinacji z taksanami lub związkami platyny było ono 3,5 razy wyższe niż w grupie, w której nie dołączono go do chemioterapii. Natomiast, rodzaj nowotworu lub dawki samego bewacizumabu nie miały wpływu na śmiertelność.
Wśród najczęstszych specyficznych przyczyn zgonów związanych z tą terapią znalazły się: krwotok (głównie płucny lub z układu pokarmowego), neutropenia (obniżenie liczby komórek odporności o nazwie granulocyty), perforacja układu pokarmowego, zator tętnicy płucnej oraz zaburzenia krążenia krwi w mózgu, np. udar.
Zdaniem kierującego badaniami dr. Shenhonga Wu, wyniki te wskazują, że przed podjęciem decyzji o stosowaniu bewacizumabu lekarze powinni rozważyć, z jakim wiąże się to ryzykiem i w jakim stopniu wydłuży pacjentowi życie. "Muszą też zdawać sobie sprawę, że stosując ten lek trzeba zwracać większą uwagę na jego poważne działania niepożądane i wcześnie sobie z nimi radzić, by uniknąć groźnej dla życia toksyczności" - komentuje badacz.
Jak napisał w komentarzu odredakcyjnym do artykułu Daniel F. Hayes z University of Michigan w Ann Arbor (stan Michigan), uważna analiza reakcji pacjentów na bewacizumab wskazuje, że działa on dobrze, ale tylko u wybranych chorych. Niestety, obecnie nie jest możliwe określenie, u których i przez jaki czas. Dlatego stosowanie tego leku powoduje nieraz niepotrzebne cierpienie pacjentów i groźne dla życia skutki oraz zbędne koszty ekonomiczne.
Bewacizumab jest lekiem, który hamuje proces tworzenia naczyń krwionośnych odżywiających guzy nowotworowe. Został on zarejestrowany do stosowania razem z chemioterapią w leczeniu wielu nowotworów złośliwych w stadium zaawansowanym. Chodzi o raka jelita grubego, niedrobnokomórkowego raka płuca, raka piersi i raka nerki.
"Choć, wśród pacjentów leczonych bewacizumabem stwierdzano liczne zgony związane z terapią, nie udało się definitywnie ustalić, jaką winę za to ponosił sam lek" - przypominają autorzy artykułu.
Aby rozwikłać tę kwestię, naukowcy ze Stony Brook University (stan Nowy Jork) przeanalizowali wyniki 16 badań, które łącznie objęły 10 217 pacjentów z różnymi nowotworami.
Ogólnie, odsetek zgonów związanych z terapią był niski, a w grupie pacjentów leczonych bewacizumabem wynosił 2,5 proc.
Okazało się, że dodanie leku do chemioterapii zwiększało ryzyko zgonu pacjenta 1,5 razy. Ryzyko to różniło się dla poszczególnych leków przeciwnowotworowych - gdy bewacizumab stosowano w kombinacji z taksanami lub związkami platyny było ono 3,5 razy wyższe niż w grupie, w której nie dołączono go do chemioterapii. Natomiast, rodzaj nowotworu lub dawki samego bewacizumabu nie miały wpływu na śmiertelność.
Wśród najczęstszych specyficznych przyczyn zgonów związanych z tą terapią znalazły się: krwotok (głównie płucny lub z układu pokarmowego), neutropenia (obniżenie liczby komórek odporności o nazwie granulocyty), perforacja układu pokarmowego, zator tętnicy płucnej oraz zaburzenia krążenia krwi w mózgu, np. udar.
Zdaniem kierującego badaniami dr. Shenhonga Wu, wyniki te wskazują, że przed podjęciem decyzji o stosowaniu bewacizumabu lekarze powinni rozważyć, z jakim wiąże się to ryzykiem i w jakim stopniu wydłuży pacjentowi życie. "Muszą też zdawać sobie sprawę, że stosując ten lek trzeba zwracać większą uwagę na jego poważne działania niepożądane i wcześnie sobie z nimi radzić, by uniknąć groźnej dla życia toksyczności" - komentuje badacz.
Jak napisał w komentarzu odredakcyjnym do artykułu Daniel F. Hayes z University of Michigan w Ann Arbor (stan Michigan), uważna analiza reakcji pacjentów na bewacizumab wskazuje, że działa on dobrze, ale tylko u wybranych chorych. Niestety, obecnie nie jest możliwe określenie, u których i przez jaki czas. Dlatego stosowanie tego leku powoduje nieraz niepotrzebne cierpienie pacjentów i groźne dla życia skutki oraz zbędne koszty ekonomiczne.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA