Lek na depresję może pomóc łagodzić ból u kobiet z rakiem piersi
INFORMATOR. Świat
Fot. NCI
Nowoczesny lek na depresję i zaburzenia lękowe - duloksetyna, może łagodzić bóle stawów i mięśni związane z leczeniem raka piersi - informuje serwis internetowy EurekAlert.
Naukowcy z Uniwersytetu Stanu Michigan zaprezentowali wstępne wyniki badań na ten temat na 33. dorocznym Sympozjum nt. Raka Piersi w San Antonio.
Badania przeprowadzono na małej grupce - 35 kobiet - leczonych z powodu raka piersi przy pomocy tzw. inhibitorów aromatazy. Leki te działają tylko na guzy piersi tzw. hormonozależne, które są pobudzane do wzrostu przez żeńskie hormony płciowe estrogeny.
U ok. 50 proc. pacjentek stosujących inhibitory aromatazy pojawia się powikłanie w postaci bólów stawów i mięśni, które nie dają się wystarczająco złagodzić standardowymi środkami przeciwbólowymi. Nawet do 20 proc. kobiet przerywa z tego powodu terapię.
W najnowszych badaniach naukowcy podawali pacjentkom duloksetynę - lek stosowany w terapii depresji oraz uogólnionych zaburzeń lękowych. Zalicza się go do grupy inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny i noradrenaliny (SNRI), które zwiększają poziom obu tych neuroprzekaźników w mózgu i w ten sposób regulują m.in. nastrój. Dotychczasowe prace sugerowały, że duloksetyna może również pomagać w leczeniu innych schorzeń przewlekłych, które objawiają się bólem - fibromialgii (schorzenie tkanki łącznej, które objawia się uogólnionymi bólami mięśniowo-kostnymi) czy zwyrodnienie stawów.
Okazało się, że u ok. 60 proc. badanych pacjentek duloksetyna łagodziła dolegliwości bólowe o ok. jedną trzecią. U kobiet, które dotrwały do końca 8-tygodniowych badań natężenie bólów spadło o ok. 44 proc., a 70 proc. z pacjentek z tej grupy zdecydowało się kontynuować zażywanie leku.
Jak komentuje prowadząca badania dr Norah Lynn Henry, ponieważ pacjentki przeważnie zażywają inhibitory aromatazy przez pięć lat ważne jest, by działania niepożądane tych leków nie wpływały zbyt silnie na jakość życia. W przeciwnym razie, kobiety będą częściej przerywać terapię, co z kolei narazi je bardziej na ryzyko nawrotów raka.
"Duloksetyna zdaje się skutecznie redukować bóle mięśni i stawów związane ze stosowaniem inhibitorów aromatazy, wywołując jedynie łagodne działania niepożądane" - podkreśla badaczka. Wśród najczęściej obserwowanych znalazły się zmęczenie, senność, nudności, ból głowy, suchość ust.
Zdaniem autorów pracy, w przyszłości konieczne są badania w większej grupie pacjentek, z których część w ramach kontroli będzie zażywała placebo, a część duloksetynę.
Naukowcy z Uniwersytetu Stanu Michigan zaprezentowali wstępne wyniki badań na ten temat na 33. dorocznym Sympozjum nt. Raka Piersi w San Antonio.
Badania przeprowadzono na małej grupce - 35 kobiet - leczonych z powodu raka piersi przy pomocy tzw. inhibitorów aromatazy. Leki te działają tylko na guzy piersi tzw. hormonozależne, które są pobudzane do wzrostu przez żeńskie hormony płciowe estrogeny.
U ok. 50 proc. pacjentek stosujących inhibitory aromatazy pojawia się powikłanie w postaci bólów stawów i mięśni, które nie dają się wystarczająco złagodzić standardowymi środkami przeciwbólowymi. Nawet do 20 proc. kobiet przerywa z tego powodu terapię.
W najnowszych badaniach naukowcy podawali pacjentkom duloksetynę - lek stosowany w terapii depresji oraz uogólnionych zaburzeń lękowych. Zalicza się go do grupy inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny i noradrenaliny (SNRI), które zwiększają poziom obu tych neuroprzekaźników w mózgu i w ten sposób regulują m.in. nastrój. Dotychczasowe prace sugerowały, że duloksetyna może również pomagać w leczeniu innych schorzeń przewlekłych, które objawiają się bólem - fibromialgii (schorzenie tkanki łącznej, które objawia się uogólnionymi bólami mięśniowo-kostnymi) czy zwyrodnienie stawów.
Okazało się, że u ok. 60 proc. badanych pacjentek duloksetyna łagodziła dolegliwości bólowe o ok. jedną trzecią. U kobiet, które dotrwały do końca 8-tygodniowych badań natężenie bólów spadło o ok. 44 proc., a 70 proc. z pacjentek z tej grupy zdecydowało się kontynuować zażywanie leku.
Jak komentuje prowadząca badania dr Norah Lynn Henry, ponieważ pacjentki przeważnie zażywają inhibitory aromatazy przez pięć lat ważne jest, by działania niepożądane tych leków nie wpływały zbyt silnie na jakość życia. W przeciwnym razie, kobiety będą częściej przerywać terapię, co z kolei narazi je bardziej na ryzyko nawrotów raka.
"Duloksetyna zdaje się skutecznie redukować bóle mięśni i stawów związane ze stosowaniem inhibitorów aromatazy, wywołując jedynie łagodne działania niepożądane" - podkreśla badaczka. Wśród najczęściej obserwowanych znalazły się zmęczenie, senność, nudności, ból głowy, suchość ust.
Zdaniem autorów pracy, w przyszłości konieczne są badania w większej grupie pacjentek, z których część w ramach kontroli będzie zażywała placebo, a część duloksetynę.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA