Dzieci palaczy częściej chorują na infekcje uszu
INFORMATOR. Świat
naukawpolsce.pl | dodane 14-09-2011
Fot. NCI
Dzieci, których rodzice palą, są bardziej podatne na infekcje ucha i częściej mają problemy ze słuchem - wynika z analiz przeprowadzonych przez brytyjskich badaczy.
Naukowcy z University of Nottingham w Anglii przeanalizowali wyniki 61 badań przeprowadzonych dotychczas w Wielkiej Brytanii i USA, by wykryć statystyczny związek między biernym paleniem a infekcjami ucha. Efekty ich prac zostały opublikowane w "Archives of Pediatrics & Adolescent Medicine".
Choć nie można w ten sposób udowodnić, że dym papierosowy jest bezpośrednią przyczyną infekcji ucha, setki tysięcy przypadków zapalenia ucha mogą wciąż być pośrednim wynikiem palenia rodziców.
Wszystkie przeanalizowane artykuły wskazują, że ryzyko wystąpienia chorób ucha środkowego i problemów ze słuchem jest zwiększone o 37 proc. u dzieci mieszkających z jakąkolwiek osobą palącą - lecz kiedy osobą palącą jest matka dziecka, to ryzyko wzrasta do 62 proc.
Dzieci palących matek 86 proc. częściej miały operacje schorzeń ucha środkowego oraz nawroty infekcji ucha w porównaniu z dziećmi niepalących rodziców. Ogółem, przed osiągnięciem trzeciego roku życia, niemal trzy czwarte wszystkich dzieci palaczy cierpiało na jakąś infekcję ucha.
Eksperci spekulują, że bierne palenie może powodować zatykanie się i stan zapalny kanału słuchowego. Płyn może zbierać się w pustej przestrzeni za błoną bębenkową, tworząc idealne środowisko dla rozwoju bakterii.
Dr Joseph DiFranza z University of Massachussetts Medical School w Worcester powiedział, że zwiększone ryzyko operacji chirurgicznej - która polega na umieszczeniu w uchu rurki do odprowadzenia nagromadzonego płynu - jest szczególnym powodem do zmartwień. "Infekcje ucha są dość powszechne, jednak operacje chirurgiczne nie" - zaznaczył.
Autorzy badania obliczyli, że jeśli palenie tytoniu przez rodziców rzeczywiście jest jedną z przyczyn chorób ucha, odpowiadałoby ono za ponad dwa miliony przypadków chorób ucha środkowego rocznie w Wielkiej Brytanii.
Palenie papierosów przez rodziców zostało także powiązane z astmą i alergiami u dzieci, a także ze zwiększonym ryzykiem nagłej śmierci niemowląt palących matek.
Naukowcy z University of Nottingham w Anglii przeanalizowali wyniki 61 badań przeprowadzonych dotychczas w Wielkiej Brytanii i USA, by wykryć statystyczny związek między biernym paleniem a infekcjami ucha. Efekty ich prac zostały opublikowane w "Archives of Pediatrics & Adolescent Medicine".
Choć nie można w ten sposób udowodnić, że dym papierosowy jest bezpośrednią przyczyną infekcji ucha, setki tysięcy przypadków zapalenia ucha mogą wciąż być pośrednim wynikiem palenia rodziców.
Wszystkie przeanalizowane artykuły wskazują, że ryzyko wystąpienia chorób ucha środkowego i problemów ze słuchem jest zwiększone o 37 proc. u dzieci mieszkających z jakąkolwiek osobą palącą - lecz kiedy osobą palącą jest matka dziecka, to ryzyko wzrasta do 62 proc.
Dzieci palących matek 86 proc. częściej miały operacje schorzeń ucha środkowego oraz nawroty infekcji ucha w porównaniu z dziećmi niepalących rodziców. Ogółem, przed osiągnięciem trzeciego roku życia, niemal trzy czwarte wszystkich dzieci palaczy cierpiało na jakąś infekcję ucha.
Eksperci spekulują, że bierne palenie może powodować zatykanie się i stan zapalny kanału słuchowego. Płyn może zbierać się w pustej przestrzeni za błoną bębenkową, tworząc idealne środowisko dla rozwoju bakterii.
Dr Joseph DiFranza z University of Massachussetts Medical School w Worcester powiedział, że zwiększone ryzyko operacji chirurgicznej - która polega na umieszczeniu w uchu rurki do odprowadzenia nagromadzonego płynu - jest szczególnym powodem do zmartwień. "Infekcje ucha są dość powszechne, jednak operacje chirurgiczne nie" - zaznaczył.
Autorzy badania obliczyli, że jeśli palenie tytoniu przez rodziców rzeczywiście jest jedną z przyczyn chorób ucha, odpowiadałoby ono za ponad dwa miliony przypadków chorób ucha środkowego rocznie w Wielkiej Brytanii.
Palenie papierosów przez rodziców zostało także powiązane z astmą i alergiami u dzieci, a także ze zwiększonym ryzykiem nagłej śmierci niemowląt palących matek.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
REKLAMA
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
