Co piąty amerykański przedszkolak ma objawy zaburzeń zdrowia psychicznego
INFORMATOR. Świat

Fot. NCI
W momencie rozpoczęcia nauki w szkole co piąte amerykańskie dziecko (21,6 proc.) cierpi na jakiegoś rodzaju zaburzenie zdrowia psychicznego. Jak jednak podkreślają badacze, stan zdrowia psychicznego dzieci można zdiagnozować już w wieku przedszkolnym i odpowiednio wcześnie zastosować metody prewencyjne - pisze "Journal of the American Academy of Child and Adolescent Psychiatry".
Kompetencja społeczna i problemy behawioralne u przedszkolaków są uważane za wyznaczniki przyszłego funkcjonowania dzieci w szkole i w społeczeństwie. Zdaniem psychologów, psychospołeczne czynniki ryzyka zauważane są najczęściej dopiero wtedy, gdy dziecko rozpoczyna naukę w szkole. Jak jednak wynika z raportu opartego na badaniach 1329 zdrowych dzieci w USA, ryzyko zaburzeń może i powinno być identyfikowane już u młodszych dzieci.
W badanej grupie u 13,8 proc. dzieci zidentyfikowano zaburzenia eksternalizacyjne (agresja, impulsywność czy antyspołeczne cechy osobowości), a u 11,1 proc. - zaburzenia internalizacyjne, charakteryzujące się m.in. wycofaniem, lękiem i nieśmiałością. Ryzyko wystąpienia dwóch lub więcej zaburzeń jednocześnie wynosiło prawie 6 proc. Co ciekawe, u ponad 60 proc. dzieci mających więcej niż jedno zaburzenie, występowało zarówno zaburzenie internalizacyjne, jak i eksternalizacyjne.
Socjodemograficzne i psychospołeczne czynniki ryzyka obejmowały m.in. ubóstwo we wczesnym dzieciństwie, ograniczone wykształcenie rodziców, stresujące przeżycia i przemoc.
Kompetencja społeczna i problemy behawioralne u przedszkolaków są uważane za wyznaczniki przyszłego funkcjonowania dzieci w szkole i w społeczeństwie. Zdaniem psychologów, psychospołeczne czynniki ryzyka zauważane są najczęściej dopiero wtedy, gdy dziecko rozpoczyna naukę w szkole. Jak jednak wynika z raportu opartego na badaniach 1329 zdrowych dzieci w USA, ryzyko zaburzeń może i powinno być identyfikowane już u młodszych dzieci.
W badanej grupie u 13,8 proc. dzieci zidentyfikowano zaburzenia eksternalizacyjne (agresja, impulsywność czy antyspołeczne cechy osobowości), a u 11,1 proc. - zaburzenia internalizacyjne, charakteryzujące się m.in. wycofaniem, lękiem i nieśmiałością. Ryzyko wystąpienia dwóch lub więcej zaburzeń jednocześnie wynosiło prawie 6 proc. Co ciekawe, u ponad 60 proc. dzieci mających więcej niż jedno zaburzenie, występowało zarówno zaburzenie internalizacyjne, jak i eksternalizacyjne.
Socjodemograficzne i psychospołeczne czynniki ryzyka obejmowały m.in. ubóstwo we wczesnym dzieciństwie, ograniczone wykształcenie rodziców, stresujące przeżycia i przemoc.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |