Fot. National Institutes of Health
Obejmujące świat pandemie cholery rozprzestrzeniały się w co najmniej trzech falach z jednego źródła - Zatoki Bengalskiej - informuje "Nature".
Cholera jest wyjątkowo zaraźliwą i niebezpieczną bakteryjną chorobą zakaźną, nic wiec dziwnego, że jej nazwa stała się popularnym przekleństwem. Chorobę, która atakuje jelita, wywołuje przecinkowiec cholery (Vibrio cholerae), którym można się zarazić spożywając zakażony pokarm bądź wodę - dlatego tak często jej epidemie wybuchają na obszarach dotkniętych wojną czy klęska żywiołową. Już po kilku godzinach od zarażenia może się pojawić gwałtowna i częsta biegunka - chory błyskawicznie się odwadnia, co może być śmiertelnie groźne. Cholerę leczy się podając antybiotyki, witaminy, ale przede wszystkim - dużo płynów.
W ciągu ostatnich 60 lat cholera przenosiła się z kontynentu na kontynent za pośrednictwem samolotów, powodując masowe zachorowania w Azji, Afryce, Europie i obu Amerykach. Rocznie zachorowuje od 3 do 5 milionów ludzi a umiera 100 do 150 tysięcy. Naukowcy z Sanger Institute w Cambridge wykazali, że przecinkowiec cholery ewoluuje i coraz częściej uodparnia się na antybiotyki
Specjaliści z Cambridge zsekwencjonowali genomy ze 154 próbek pobranych od pacjentów z całego świata, dzięki czemu mogli ustalić podobieństwa i pokrewieństwa pomiędzy poszczególnymi szczepami, a także różnice, wskazujące na przebieg ich ewolucji.
Okazało się, że istnieje jedno, globalne źródło infekcji cholerycznych, a jest nim Zatoka Bengalska. Nie wiadomo, dlaczego tak jest - przecinkowce cholery występują naturalnie w rozmaitych morskich ekosystemach. Być może to kwestia lokalnych warunków przyrodniczych, klimatu oraz obecności delt wielkich rzek.
Natomiast przeskoki cholery na przykład z Angoli do Ameryki Południowej można wytłumaczyć nieświadomym przenoszeniem jej przez pasażerów samolotów - u wielu osób cholera przebiega bezobjawowo.
Chory na cholerę w trakcie nawadniania / Fot. National Institutes of Health
Najnowszym przykładem wielkiej epidemii cholery może być Haiti, gdzie do zachorowań doszło po trzęsieniu ziemi z roku 2010. Jak dotąd zmarło tam na cholerę niemal 6000 osób, zaś hospitalizowano 200 000. Okazało się, że chorobę przynieśli ze sobą bezobjawowi nosiciele - żołnierze ONZ z Nepalu.
Jak wykazały analizy genetyczne, od lat 50-tych XX wieku z Zatoki Bengalskiej wyszły już trzy fale cholery, a poczynając od drugiej powodowały je bakterie oporne na typowe antybiotyki - furazolidon i tetracyklinę. Specjaliści zaznaczają, że walka z cholerą to przede wszystkim kwestia inwestycji w zdrowie publiczne w krajach ubogich - ponieważ brak czystej wody i kanalizacji sprzyja zakażeniom.
Cholera jest wyjątkowo zaraźliwą i niebezpieczną bakteryjną chorobą zakaźną, nic wiec dziwnego, że jej nazwa stała się popularnym przekleństwem. Chorobę, która atakuje jelita, wywołuje przecinkowiec cholery (Vibrio cholerae), którym można się zarazić spożywając zakażony pokarm bądź wodę - dlatego tak często jej epidemie wybuchają na obszarach dotkniętych wojną czy klęska żywiołową. Już po kilku godzinach od zarażenia może się pojawić gwałtowna i częsta biegunka - chory błyskawicznie się odwadnia, co może być śmiertelnie groźne. Cholerę leczy się podając antybiotyki, witaminy, ale przede wszystkim - dużo płynów.
W ciągu ostatnich 60 lat cholera przenosiła się z kontynentu na kontynent za pośrednictwem samolotów, powodując masowe zachorowania w Azji, Afryce, Europie i obu Amerykach. Rocznie zachorowuje od 3 do 5 milionów ludzi a umiera 100 do 150 tysięcy. Naukowcy z Sanger Institute w Cambridge wykazali, że przecinkowiec cholery ewoluuje i coraz częściej uodparnia się na antybiotyki
Specjaliści z Cambridge zsekwencjonowali genomy ze 154 próbek pobranych od pacjentów z całego świata, dzięki czemu mogli ustalić podobieństwa i pokrewieństwa pomiędzy poszczególnymi szczepami, a także różnice, wskazujące na przebieg ich ewolucji.
Okazało się, że istnieje jedno, globalne źródło infekcji cholerycznych, a jest nim Zatoka Bengalska. Nie wiadomo, dlaczego tak jest - przecinkowce cholery występują naturalnie w rozmaitych morskich ekosystemach. Być może to kwestia lokalnych warunków przyrodniczych, klimatu oraz obecności delt wielkich rzek.
Natomiast przeskoki cholery na przykład z Angoli do Ameryki Południowej można wytłumaczyć nieświadomym przenoszeniem jej przez pasażerów samolotów - u wielu osób cholera przebiega bezobjawowo.
Chory na cholerę w trakcie nawadniania / Fot. National Institutes of Health
Najnowszym przykładem wielkiej epidemii cholery może być Haiti, gdzie do zachorowań doszło po trzęsieniu ziemi z roku 2010. Jak dotąd zmarło tam na cholerę niemal 6000 osób, zaś hospitalizowano 200 000. Okazało się, że chorobę przynieśli ze sobą bezobjawowi nosiciele - żołnierze ONZ z Nepalu.
Jak wykazały analizy genetyczne, od lat 50-tych XX wieku z Zatoki Bengalskiej wyszły już trzy fale cholery, a poczynając od drugiej powodowały je bakterie oporne na typowe antybiotyki - furazolidon i tetracyklinę. Specjaliści zaznaczają, że walka z cholerą to przede wszystkim kwestia inwestycji w zdrowie publiczne w krajach ubogich - ponieważ brak czystej wody i kanalizacji sprzyja zakażeniom.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA