Fot. NCI
Ogólnoświatowy niedobór izotopów promieniotwórczych może obniżyć jakość diagnostyki i leczenia pacjentów - ogłosili specjaliści podczas 240. zjazdu American Chemical Society w Bostonie.
Co roku na całym świecie izotopy wykorzystuje się w około 20 milionach przypadków diagnostyki i terapii. Niedobór izotopów wynikający ze zbyt małej ich produkcji zagraża jakości opieki medycznej, może też podnieść koszty leczenia.
Wstrzykiwane do krwioobiegu izotopy pozwalają na przykład sprawdzić przepływ krwi w sercu, zlokalizować przerzuty do kości czy sprawdzić działanie nerek. Wprowadzone do zmienionego nowotworowo narządu izotopy mogą niszczyć komórki nowotworowe nie szkodząc istotnie zdrowej tkance. Poza medycyną niedobór izotopów zagraża także innym dziedzinom nauki i gospodarki - na przykład badaniom złóż naftowych.
Jak powiedział w wywiadzie dla serwisu "EurekAlert" dr Robert Atcher z Los Alamos National Laboratory, nie mając dostępu do właściwych izotopów, lekarze będą zmuszeni stosować badania mniej dokładne, narażające na wyższe dawki promieniowania, bardziej inwazyjne i droższe. 8 na 10 wykonywanych procedur wymaga użycia technetu-99m, którego czas połowicznego rozpadu wynosi zaledwie sześć godzin. Dlatego, podobnie jak inne krótko żyjące izotopy radioaktywne, nie może on być przechowywany - trzeba go wytwarzać i szybko transportować do placówek medycznych.
Co roku na całym świecie izotopy wykorzystuje się w około 20 milionach przypadków diagnostyki i terapii. Niedobór izotopów wynikający ze zbyt małej ich produkcji zagraża jakości opieki medycznej, może też podnieść koszty leczenia.
Wstrzykiwane do krwioobiegu izotopy pozwalają na przykład sprawdzić przepływ krwi w sercu, zlokalizować przerzuty do kości czy sprawdzić działanie nerek. Wprowadzone do zmienionego nowotworowo narządu izotopy mogą niszczyć komórki nowotworowe nie szkodząc istotnie zdrowej tkance. Poza medycyną niedobór izotopów zagraża także innym dziedzinom nauki i gospodarki - na przykład badaniom złóż naftowych.
Jak powiedział w wywiadzie dla serwisu "EurekAlert" dr Robert Atcher z Los Alamos National Laboratory, nie mając dostępu do właściwych izotopów, lekarze będą zmuszeni stosować badania mniej dokładne, narażające na wyższe dawki promieniowania, bardziej inwazyjne i droższe. 8 na 10 wykonywanych procedur wymaga użycia technetu-99m, którego czas połowicznego rozpadu wynosi zaledwie sześć godzin. Dlatego, podobnie jak inne krótko żyjące izotopy radioaktywne, nie może on być przechowywany - trzeba go wytwarzać i szybko transportować do placówek medycznych.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA