Muzeum Farmacji wzbogaciło się o zabytkowe meble apteczne
INFORMATOR. Rozmaitości
Otwarcie nowej ekspozycji stałej w Muzeum Farmacji im. Antoniny Leśniewskiej, oddziału Muzeum Historycznego m.st. Warszawy. PAP/Leszek Szymański
Zabytkowe meble apteczne z drugiej połowy XIX w. wzbogaciły wystawę warszawskiego Muzeum Farmacji. Stała ekspozycja zostanie udostępniona zwiedzającym w środę.
"Jest bardzo ważne dla Warszawy, że w ogóle istnieje takie muzeum" - powiedziała Joanna Bojarska, dyrektor Muzeum Historycznego m. st. Warszawy, którego częścią jest Muzeum Farmacji.
"Ludzie, którzy przychodzą, siłą rzeczy wciągani są w charakter tego miejsca. Dzieci uczą się, jak robi się mieszanki ziołowe. W muzeum można zobaczyć, jak wyglądał punkt opatrunkowy z okresu Powstania Warszawskiego. Jest też ekspozycja japońska, co daje pojęcie o zawodzie aptekarza w innym kręgu kulturowym. Można zobaczyć po prostu codzienne życie ludzi, którzy zajmują się opieką nad chorymi" - uzupełniła Bojarska.
Prezentowane meble były elementem wyposażenia nieistniejącej już apteki, założonej w 1835 r., która znajdowała się na placu Trzech Krzyży. W 1860 r., jej właścicielem został Henryk Klawe, polski farmaceuta, jeden z pionierów przemysłu farmaceutycznego w Polsce. Najprawdopodobniej to on zamówił wykonanie kompletu mebli. W rękach jego rodziny apteka znajdowała się przez ok. 60 lat.
W połowie lat 70. XX w. apteka została zlikwidowana. Meble wpisano do rejestru zabytków i przeniesiono do prowadzonej przez CEFARM apteki na Krakowskim Przedmieściu. Jej wnętrze można było zobaczyć m.in. w filmie "Pianista" w reżyserii Romana Polańskiego. Tam pozostały do czerwca, kiedy okazało się, że także ta apteka ulega likwidacji. Ostatecznie trafiły do Muzeum Farmacji.
Otwarcie nowej ekspozycji stałej w Muzeum Farmacji im. Antoniny Leśniewskiej, oddziału Muzeum Historycznego m.st. Warszawy. PAP/Leszek Szymański
Wartość rynkowa mebli wynosi ok. 130 tys. zł. Przekraczało to możliwości Muzeum Farmacji. W pozyskaniu kompletu pomogły CEFARM, oraz Okręgowa Izba Aptekarska w Warszawie. W połowie czerwca rozpoczęło się przenoszenie mebli do Muzeum Farmacji na ul. Piwnej. Po przetransportowaniu, przeprowadzone zostały trwające ponad dwa miesiące prace renowacyjne i konserwacyjne.
W skład wykonanego z mahoniowego i sosnowego drewna kompletu wchodzą m.in. tzw. pierwszy stół apteczny, nazywany potocznie ladą, witryny, szafy, pomocnik aptekarza, czyli rodzaj komody, oraz zabytkowa kasa. Z powodu braku miejsca w Muzeum, część mebli musiano umieścić w magazynach muzealnych w Pruszkowie.
"Jest bardzo ważne dla Warszawy, że w ogóle istnieje takie muzeum" - powiedziała Joanna Bojarska, dyrektor Muzeum Historycznego m. st. Warszawy, którego częścią jest Muzeum Farmacji.
"Ludzie, którzy przychodzą, siłą rzeczy wciągani są w charakter tego miejsca. Dzieci uczą się, jak robi się mieszanki ziołowe. W muzeum można zobaczyć, jak wyglądał punkt opatrunkowy z okresu Powstania Warszawskiego. Jest też ekspozycja japońska, co daje pojęcie o zawodzie aptekarza w innym kręgu kulturowym. Można zobaczyć po prostu codzienne życie ludzi, którzy zajmują się opieką nad chorymi" - uzupełniła Bojarska.
Prezentowane meble były elementem wyposażenia nieistniejącej już apteki, założonej w 1835 r., która znajdowała się na placu Trzech Krzyży. W 1860 r., jej właścicielem został Henryk Klawe, polski farmaceuta, jeden z pionierów przemysłu farmaceutycznego w Polsce. Najprawdopodobniej to on zamówił wykonanie kompletu mebli. W rękach jego rodziny apteka znajdowała się przez ok. 60 lat.
W połowie lat 70. XX w. apteka została zlikwidowana. Meble wpisano do rejestru zabytków i przeniesiono do prowadzonej przez CEFARM apteki na Krakowskim Przedmieściu. Jej wnętrze można było zobaczyć m.in. w filmie "Pianista" w reżyserii Romana Polańskiego. Tam pozostały do czerwca, kiedy okazało się, że także ta apteka ulega likwidacji. Ostatecznie trafiły do Muzeum Farmacji.
Otwarcie nowej ekspozycji stałej w Muzeum Farmacji im. Antoniny Leśniewskiej, oddziału Muzeum Historycznego m.st. Warszawy. PAP/Leszek Szymański
Wartość rynkowa mebli wynosi ok. 130 tys. zł. Przekraczało to możliwości Muzeum Farmacji. W pozyskaniu kompletu pomogły CEFARM, oraz Okręgowa Izba Aptekarska w Warszawie. W połowie czerwca rozpoczęło się przenoszenie mebli do Muzeum Farmacji na ul. Piwnej. Po przetransportowaniu, przeprowadzone zostały trwające ponad dwa miesiące prace renowacyjne i konserwacyjne.
W skład wykonanego z mahoniowego i sosnowego drewna kompletu wchodzą m.in. tzw. pierwszy stół apteczny, nazywany potocznie ladą, witryny, szafy, pomocnik aptekarza, czyli rodzaj komody, oraz zabytkowa kasa. Z powodu braku miejsca w Muzeum, część mebli musiano umieścić w magazynach muzealnych w Pruszkowie.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- 32. Finał WOŚP. 10 książek dla zwycięzcy licytacji
- Czy w gazetkach promocyjnych rzeczywiście natkniemy się na prawdziwe promocje?
- Centrum czy obrzeża - gdzie lepiej kupić mieszkanie?
- Poszukiwanie pracy: idealne CV i list motywacyjny
- Wcześniejsza spłata kredytu - czy spłata długu poza terminem się opłaca?
- Ubezpieczenie telefonu od A do Z
- Ubezpieczenie samochodu po utracie prawa jazdy – czy to możliwe?
- Pakiet medyczny - prezent z głową!
- Uczenie się nowego języka zmienia rozwój mózgu
- Czy Facebook sprawia, że jesteś nieszczęśliwy? Wirus FB
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA