Fot. zdrowieintymne.pl
Jak się szacuje, aż 75% kobiet przechodzi w swoim życiu przynajmniej raz infekcje miejsc intymnych. Na dolegliwości tego typu cierpi nawet milion kobiet rocznie! Wśród nich wiele jest takich, które o infekcjach dowiadują się od swoich lekarzy, w momencie kiedy jest już za późno na łagodną formę terapii. Jeszcze inne próbują leczyć się same za pomocą domowych sposobów, które często są jedynie mitami, nie przynoszącymi pożądanych efektów.
Niestety, w obszarze zdrowia intymnego nadal panuje mnóstwo takich mitów, przez które trudno czasem przebić się praktyką i wiedzą medyczną. Wiele kobiet, cierpiących na różnego rodzaju dolegliwości układu moczowo-płciowego, wciąż decyduje się na daleko niemedyczną formę leczenia, zaczerpniętą z internetowych forów dyskusyjnych, niejednokrotnie opartą na potocznych doświadczeniach i 'babcinej' wiedzy. I tak, wiele internautek stosuje jako produkty lecznicze między innymi jogurty, kefiry oraz kiszonki, zażywane w wymyślnej formie, tak doustnie jak i w formie nasiadówek czy irygacji. Nie mniejszą popularnością cieszą się czosnek i cebula, które to zdaniem internautek, oprócz działania leczniczego, mają także właściwości antybakteryjne. W tym wszystkim uciekają się do niebagatelnych sposobów aplikacji tychże papek, ząbków nanizanych na nitkę oraz nałożonych na łyżeczkę od herbaty. Często praktykowane są również irygacje, z dodatkiem jogurtu, kwasu bornego, octu lub kwasku cytrynowego. Istnieją także nowe trendy, chociażby wstrzykiwanie przez samo-radzące sobie panie roztworu fioletu gencjanowego, rzekomo polecanego w gabinecie ginekologa.
W zwalczaniu infekcji układu moczowo-płciowego podstawowym zadaniem jest odbudowanie flory bakteryjnej pochwy i utrzymanie bądź przywrócenie jej kwaśnego pH. Spożywanie takich produktów jak chociażby kiszonki z całą pewnością wspomoże procesy trawienne i może być pomocne w leczeniu antybiotykiem, ale nie wiele ma wspólnego z regeneracją flory bakteryjnej pochwy i nie nadaje kwaśnego odczynu błonie śluzowej pochwy. Bakterie Lactobacillus, które wydzielają niezbędny kwas mlekowy utrzymujący pH w stanie kwaśnym znajdują się tylko w probiotykach.
Zdrowie intymne każdej z nas, niezależnie od okoliczności, powinno zawsze być kwestią priorytetową w naszym życiu. Choć może się wydawać, że drobne infekcje miejsc intymnych to nic poważnego, nieleczone odpowiednio mogą doprowadzić do o wiele poważniejszych w skutkach chorób. Niezbędna jest zatem rzetelna i fachowa informacja, ciągła edukacja kobiet oraz podwyższanie ich świadomości w zakresie dbania o własne ciało i zdrowie intymne. Żyjemy w dobie rozwoju, zarówno technologicznego i cywilizacyjnego, jak i w zakresie nauk medycznych. Nie bójmy się więc iść śladem postępu i poszerzać swojej wiedzy w trosce o zdrowie, wygodę i bezpieczeństwo. Więcej informacji na temat zdrowia intymnego kobiet na www.zdrowieintymne.pl
Niestety, w obszarze zdrowia intymnego nadal panuje mnóstwo takich mitów, przez które trudno czasem przebić się praktyką i wiedzą medyczną. Wiele kobiet, cierpiących na różnego rodzaju dolegliwości układu moczowo-płciowego, wciąż decyduje się na daleko niemedyczną formę leczenia, zaczerpniętą z internetowych forów dyskusyjnych, niejednokrotnie opartą na potocznych doświadczeniach i 'babcinej' wiedzy. I tak, wiele internautek stosuje jako produkty lecznicze między innymi jogurty, kefiry oraz kiszonki, zażywane w wymyślnej formie, tak doustnie jak i w formie nasiadówek czy irygacji. Nie mniejszą popularnością cieszą się czosnek i cebula, które to zdaniem internautek, oprócz działania leczniczego, mają także właściwości antybakteryjne. W tym wszystkim uciekają się do niebagatelnych sposobów aplikacji tychże papek, ząbków nanizanych na nitkę oraz nałożonych na łyżeczkę od herbaty. Często praktykowane są również irygacje, z dodatkiem jogurtu, kwasu bornego, octu lub kwasku cytrynowego. Istnieją także nowe trendy, chociażby wstrzykiwanie przez samo-radzące sobie panie roztworu fioletu gencjanowego, rzekomo polecanego w gabinecie ginekologa.
W zwalczaniu infekcji układu moczowo-płciowego podstawowym zadaniem jest odbudowanie flory bakteryjnej pochwy i utrzymanie bądź przywrócenie jej kwaśnego pH. Spożywanie takich produktów jak chociażby kiszonki z całą pewnością wspomoże procesy trawienne i może być pomocne w leczeniu antybiotykiem, ale nie wiele ma wspólnego z regeneracją flory bakteryjnej pochwy i nie nadaje kwaśnego odczynu błonie śluzowej pochwy. Bakterie Lactobacillus, które wydzielają niezbędny kwas mlekowy utrzymujący pH w stanie kwaśnym znajdują się tylko w probiotykach.
Zdrowie intymne każdej z nas, niezależnie od okoliczności, powinno zawsze być kwestią priorytetową w naszym życiu. Choć może się wydawać, że drobne infekcje miejsc intymnych to nic poważnego, nieleczone odpowiednio mogą doprowadzić do o wiele poważniejszych w skutkach chorób. Niezbędna jest zatem rzetelna i fachowa informacja, ciągła edukacja kobiet oraz podwyższanie ich świadomości w zakresie dbania o własne ciało i zdrowie intymne. Żyjemy w dobie rozwoju, zarówno technologicznego i cywilizacyjnego, jak i w zakresie nauk medycznych. Nie bójmy się więc iść śladem postępu i poszerzać swojej wiedzy w trosce o zdrowie, wygodę i bezpieczeństwo. Więcej informacji na temat zdrowia intymnego kobiet na www.zdrowieintymne.pl
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Warto wiedzieć
Probiotyki. Już z początkiem dwudziestego wieku, urodzony niedaleko Kharkowa (dzisiejsza Ukraina), rosyjski zoolog i mikrobiolog - Ilia J. Miecznikow (ang. Élie Metchnikoff, z ros. Ilya Ilich Mechnikov, 1845-1916), współpracujący od 1888 r. z Pasteurem, uważany za jednego z ojców immunologii dzięki pracy nad odpornością komórkową, laureat nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny w 1908 r. za odkrycie zjawiska fagocytozy, wspomniał o bakteriach uważanych dzisiaj w ogólnym mniemaniu za probiotyczne. W ostatniej dekadzie przed swoją śmiercią zajmował się on tematyką wydłużania życia i koncentrował na florze przewodu pokamowego jako źródle tzw. „autointoksykacji" dla organizmu a szczególnie dla układu nerwowego i naczyniowego, która miała przyczyniać się do procesu starzenia. Wg noblisty „autointoksykacja" miała być wywoływana przez bakterie jelitowe wytwarzające różne szkodliwe substancje. Postulował on, że przyjmowanie z pokarmem bakterii rozkładających cukry i wytwarzających kwas mlekowy, o niskim działaniu proteolitycznym mogło „wszczepiać korzystne" bakterie do układu pokarmowego, tym samym zastępując bakterie działające niekorzystnie. Teorię tę opierał na przykładach z Europy wschodniej, konkretnie Bułgarii, gdzie dieta długowiecznych mieszkańców składała się ze sfermentowanych produktów mlecznych. W tym samym czasie Henry Tissier, francuski pediatra, zaobserwował, że u dzieci z biegunką w stolcu znajdowało się mniej bakterii, cechujących się dziwnym kształtem literki „Y". Te dwudzielne („bifid") bakterie były z kolei liczne u dzieci zdrowych. Zasugerował, że bakterie te mogłyby być podawane pacjentom z biegunką w celu przywrócenia prawidłowej flory jelitowej.Probiotyk pochodzi z greki od słów pro - „dla" i bios - „życie". Chociaż pierwszy raz o „korzystnych bakteriach" wspomniano na początku dwudziestego wieku, badania nad bakteriami trwały przez cały dwudziesty wiek i trwają nadal. Mówiąc o probiotykach mamy zazwyczaj na myśli bakterie z rodzajów Lactobacillus i Bifidobacterium, chociaż istnieją doniesienia o skuteczności stosowania drożdży Saccharomyces boulardii.
Pierwsza definicja probiotyków została opublikowana w roku 1965 przez badaczy Lilly i Stillwelli była dosyć daleka od obecnej, która brzmi: „Probiotyki to żywe drobnoustroje, które podane w odpowiedniej ilości wywierają korzystny wpływ na zdrowie gospodarza." (WHO/FAO 2001) .
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- 32. Finał WOŚP. 10 książek dla zwycięzcy licytacji
- Czy w gazetkach promocyjnych rzeczywiście natkniemy się na prawdziwe promocje?
- Centrum czy obrzeża - gdzie lepiej kupić mieszkanie?
- Poszukiwanie pracy: idealne CV i list motywacyjny
- Wcześniejsza spłata kredytu - czy spłata długu poza terminem się opłaca?
- Ubezpieczenie telefonu od A do Z
- Ubezpieczenie samochodu po utracie prawa jazdy – czy to możliwe?
- Pakiet medyczny - prezent z głową!
- Uczenie się nowego języka zmienia rozwój mózgu
- Czy Facebook sprawia, że jesteś nieszczęśliwy? Wirus FB
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA