Internet w 76 proc. domów; popularne sieci społecznościowe i banki
INFORMATOR. Rozmaitości
Fot. NCI
76 proc. gospodarstw domowych w UE ma dostęp do internetu; 61 proc. europejskich internautów czyta w sieci wiadomości, a więcej niż połowa korzysta z serwisów społecznościowych. Najbardziej lubią je Portugalczycy, za to Finowie wolą bankowość elektroniczną.
Według danych urzędu statystycznego UE, Eurostatu, w Polsce w 2012 r. 70 proc. gospodarstw domowych miało dostęp do internetu, podczas gdy cztery lata wcześniej było to 48 procent. Z szybkiego, szerokopasmowego dostępu korzysta 68 proc. polskich rodzin (średnia dla UE wynosi 72 procent).
Chociaż poziom dostępu do internetu wzrósł we wszystkich państwach unijnych w ostatnich kilku latach, różnice pomiędzy poszczególnymi krajami są jednak istotne. W 2012 r. najlepiej pod tym względem prezentowały się: Holandia, Luksemburg, Dania i Szwecja, gdzie możliwością korzystania z internetu w domu mogło się pochwalić ponad 90 proc. społeczeństwa. Tymczasem w Bułgarii, Grecji i Rumunii było to nieco ponad 50 proc.
Można też zaobserwować inne różnice pomiędzy poszczególnymi krajami. Podczas gdy użytkownikom portugalskim internet bardziej służy do aktywności w portalach społecznościowych, to fińskim - do bankowości i planowania podróży.
Czytanie newsów i gazet w internecie najpopularniejsze jest na Litwie (robi to 92 proc. internautów) i w Estonii (91 proc.), podczas gdy we Francji odsetek takich osób wynosi zaledwie 38 proc. W Polsce sieć w ten sposób wykorzystuje 48 proc. osób mających do niej dostęp.
Krajem, gdzie najpopularniejsza w internecie była bankowość elektroniczna i korzystanie z serwisów turystycznych, w 2012 roku była Finlandia. Z takich usług korzystało aż 91 proc. fińskich internautów.
Z kolei Portugalia ma największy udział, jeśli chodzi o media społecznościowe - 75 proc. tamtejszych internautów wykorzystuje do tego sieć. Na drugim biegunie pod tym względem znajdują się Czechy (35 proc.) i Francja (40 proc.). W Polsce korzystanie z portali społecznościowych jest bardzo popularne - robi to 68 proc. internautów.
Przeciętny Europejczyk najczęściej jednak wykorzystuje internet po prostu do wysyłania i odbierania wiadomości e-mail, a także wyszukiwania informacji o towarach i usługach (odpowiednio 89 i 83 proc.); 61 proc. mieszkańców "27" używa sieci do czytania informacji. W 2012 r. 59 proc. internautów kupowało przez internet; 52 proc. pisało w sieci społecznościowej. Stosunkowo mało popularne było za to blogowanie - do pisania internetowego dziennika przyznawało się 9 proc. respondentów.
W ubiegłym roku prawie co trzeci Europejczyk miał dostęp do internetu mobilnego (używanego poza domem i pracą). Tu również są spore różnice między poszczególnymi krajami - z możliwości takiej korzystało ponad 50 proc. Duńczyków, Irlandczyków, Luksemburczyków, Holendrów, Finów i Szwedów. Z kolei w Bułgarii, Rumunii, we Włoszech, na Węgrzech i Litwie z mobilnego internetu korzystało 20 proc. respondentów (w Polsce nieco powyżej 20 proc.). Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja, jeśli chodzi o młodych - w grupie wiekowej 16-24 mobilnym internetem dysponuje około 60 proc. mieszkańców "27".
Wciąż jednak wysoki pozostaje odsetek osób, które nigdy nie miały styczności z wirtualnym światem. Prawie jedna czwarta mieszkańców UE nigdy nie korzystała z internetu.
Według danych urzędu statystycznego UE, Eurostatu, w Polsce w 2012 r. 70 proc. gospodarstw domowych miało dostęp do internetu, podczas gdy cztery lata wcześniej było to 48 procent. Z szybkiego, szerokopasmowego dostępu korzysta 68 proc. polskich rodzin (średnia dla UE wynosi 72 procent).
Chociaż poziom dostępu do internetu wzrósł we wszystkich państwach unijnych w ostatnich kilku latach, różnice pomiędzy poszczególnymi krajami są jednak istotne. W 2012 r. najlepiej pod tym względem prezentowały się: Holandia, Luksemburg, Dania i Szwecja, gdzie możliwością korzystania z internetu w domu mogło się pochwalić ponad 90 proc. społeczeństwa. Tymczasem w Bułgarii, Grecji i Rumunii było to nieco ponad 50 proc.
Można też zaobserwować inne różnice pomiędzy poszczególnymi krajami. Podczas gdy użytkownikom portugalskim internet bardziej służy do aktywności w portalach społecznościowych, to fińskim - do bankowości i planowania podróży.
Czytanie newsów i gazet w internecie najpopularniejsze jest na Litwie (robi to 92 proc. internautów) i w Estonii (91 proc.), podczas gdy we Francji odsetek takich osób wynosi zaledwie 38 proc. W Polsce sieć w ten sposób wykorzystuje 48 proc. osób mających do niej dostęp.
Krajem, gdzie najpopularniejsza w internecie była bankowość elektroniczna i korzystanie z serwisów turystycznych, w 2012 roku była Finlandia. Z takich usług korzystało aż 91 proc. fińskich internautów.
Z kolei Portugalia ma największy udział, jeśli chodzi o media społecznościowe - 75 proc. tamtejszych internautów wykorzystuje do tego sieć. Na drugim biegunie pod tym względem znajdują się Czechy (35 proc.) i Francja (40 proc.). W Polsce korzystanie z portali społecznościowych jest bardzo popularne - robi to 68 proc. internautów.
Przeciętny Europejczyk najczęściej jednak wykorzystuje internet po prostu do wysyłania i odbierania wiadomości e-mail, a także wyszukiwania informacji o towarach i usługach (odpowiednio 89 i 83 proc.); 61 proc. mieszkańców "27" używa sieci do czytania informacji. W 2012 r. 59 proc. internautów kupowało przez internet; 52 proc. pisało w sieci społecznościowej. Stosunkowo mało popularne było za to blogowanie - do pisania internetowego dziennika przyznawało się 9 proc. respondentów.
W ubiegłym roku prawie co trzeci Europejczyk miał dostęp do internetu mobilnego (używanego poza domem i pracą). Tu również są spore różnice między poszczególnymi krajami - z możliwości takiej korzystało ponad 50 proc. Duńczyków, Irlandczyków, Luksemburczyków, Holendrów, Finów i Szwedów. Z kolei w Bułgarii, Rumunii, we Włoszech, na Węgrzech i Litwie z mobilnego internetu korzystało 20 proc. respondentów (w Polsce nieco powyżej 20 proc.). Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja, jeśli chodzi o młodych - w grupie wiekowej 16-24 mobilnym internetem dysponuje około 60 proc. mieszkańców "27".
Wciąż jednak wysoki pozostaje odsetek osób, które nigdy nie miały styczności z wirtualnym światem. Prawie jedna czwarta mieszkańców UE nigdy nie korzystała z internetu.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- 32. Finał WOŚP. 10 książek dla zwycięzcy licytacji
- Czy w gazetkach promocyjnych rzeczywiście natkniemy się na prawdziwe promocje?
- Centrum czy obrzeża - gdzie lepiej kupić mieszkanie?
- Poszukiwanie pracy: idealne CV i list motywacyjny
- Wcześniejsza spłata kredytu - czy spłata długu poza terminem się opłaca?
- Ubezpieczenie telefonu od A do Z
- Ubezpieczenie samochodu po utracie prawa jazdy – czy to możliwe?
- Pakiet medyczny - prezent z głową!
- Uczenie się nowego języka zmienia rozwój mózgu
- Czy Facebook sprawia, że jesteś nieszczęśliwy? Wirus FB
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA