Żywa woda powstała w polskich laboratoriach
INFORMATOR. Kraj
Woda przed procesem i po procesie deklastracji zimną plazmą.
Fot. PAP, naukawpolsce.pl
Woda, która nie zamarza w temperaturze -60 stopni Celsjusza i wrze w 160 stopniach, a do tego może rozpuścić w sobie nawet olej - unikalną metodę wytwarzania wody o takich właściwościach udało się wypracować prof. Wiesławowi Strękowi i Zdzisławowi Oszczędzie z firmy Nantes. Twórcy nazywają ją nanowodą; już została wykorzystana w kosmetologii.
"Nasza woda może mieć oprócz kosmetologii jeszcze mnóstwo innych zastosowań. Może służyć np. do produkcji ultrastabilnych betonów, czy do zwiększenia zawartości bakterii w jogurtach. Olbrzymie możliwości widzimy przy zastosowaniu jej w procesach chemicznych, medycynie i farmacji przy produkcji leków" - przekonuje prof. Wiesław Stręk.
Jak mówi, taką wodę znały już nasze babcie. "Nazywały ją żywą lub zdrową. Kiedy do mycia włosów stosowały wodę po śniegach lub po burzy, używały właśnie podobnej cieczy" - przypomina profesor. Jak dodaje, zbliżone właściwości posiada również woda w stanie nadkrytycznym, uzyskiwana w wysokich ciśnieniach i wysokich temperaturach. "Nam udało się uzyskać taką wodę w zwykłej temperaturze i ciśnieniu" - dodaje naukowiec.
W zwykłych warunkach cząsteczki H20 tworzą klastery - układy złożone z nawet 1000 cząsteczek wody. Klastery te da się rozbić na niewielkie, uporządkowane grupy - tzw. nanoklastery, np. za pomocą wyładowań elektrycznych, przez co zmieniają się niektóre właściwości substancji. Pojedyncza cząsteczka wody ma 1 nm średnicy - stąd wywodzi się nazwa NANOwody.
"Nanowoda jest o wiele lepszym rozpuszczalnikiem niż woda zwykła - zapewnia Wiesław Stręk. - Rozpuszczalność gazów i soli jest aż o 50 procent większa. Dzięki deklastracji zmniejsza się również pH. Taka woda wygląda i smakuje tak samo, jak zwykła, a picie jej jest wskazane".
"Obróbka wody polegać może na wyładowaniach elektrycznych lub umieszczeniu cieczy w polu magnetycznym. Teraz pracujemy nad techniką obróbki wody za pomocą zimnej plazmy" - wyjaśnia uczony. Dodaje, że proces produkcji nie jest czasochłonny i może być procesem ciągłym. Poddany może być jej nawet płynący strumień wodny.
Dzięki rozbitym klasterom nanowoda staje się lepszym i bardziej skutecznym nośnikiem substancji odżywczych niż zwykła woda. Stąd pomysł na zastosowanie nanowody w produkcji kosmetyków. Nanolaboratorium Nantes jako pierwsze w Polsce wykorzystało możliwości nanowody w kosmetologii, wprowadzając na rynek serię kosmetyków Nantes.
Woda przed procesem i po procesie deklastracji zimną plazmą / Fot. PAP, naukawpolsce.pl
Dzięki nanowodzie możliwe jest w nich stosowanie mniejszej ilości wody niż w dotychczasowych kosmetykach. Gabinety będą miały w swojej ofercie zabiegi z zakresu kosmetyki, dermatologii, medycyny estetycznej oraz stomatologii. Wszystkie zabiegi będą wykorzystywały kosmetyki z NANOwodą.
Polskie nanolaboratorium Nantes zostało nagrodzone złotym medalem za opracowanie unikalnej na skalę światową metody pozyskiwania nanowody podczas 58 Światowych Targów Wynalazczości, Badań Naukowych i Nowych Technik "Brussels Innova 2009".
"Nasza woda może mieć oprócz kosmetologii jeszcze mnóstwo innych zastosowań. Może służyć np. do produkcji ultrastabilnych betonów, czy do zwiększenia zawartości bakterii w jogurtach. Olbrzymie możliwości widzimy przy zastosowaniu jej w procesach chemicznych, medycynie i farmacji przy produkcji leków" - przekonuje prof. Wiesław Stręk.
Jak mówi, taką wodę znały już nasze babcie. "Nazywały ją żywą lub zdrową. Kiedy do mycia włosów stosowały wodę po śniegach lub po burzy, używały właśnie podobnej cieczy" - przypomina profesor. Jak dodaje, zbliżone właściwości posiada również woda w stanie nadkrytycznym, uzyskiwana w wysokich ciśnieniach i wysokich temperaturach. "Nam udało się uzyskać taką wodę w zwykłej temperaturze i ciśnieniu" - dodaje naukowiec.
W zwykłych warunkach cząsteczki H20 tworzą klastery - układy złożone z nawet 1000 cząsteczek wody. Klastery te da się rozbić na niewielkie, uporządkowane grupy - tzw. nanoklastery, np. za pomocą wyładowań elektrycznych, przez co zmieniają się niektóre właściwości substancji. Pojedyncza cząsteczka wody ma 1 nm średnicy - stąd wywodzi się nazwa NANOwody.
"Nanowoda jest o wiele lepszym rozpuszczalnikiem niż woda zwykła - zapewnia Wiesław Stręk. - Rozpuszczalność gazów i soli jest aż o 50 procent większa. Dzięki deklastracji zmniejsza się również pH. Taka woda wygląda i smakuje tak samo, jak zwykła, a picie jej jest wskazane".
"Obróbka wody polegać może na wyładowaniach elektrycznych lub umieszczeniu cieczy w polu magnetycznym. Teraz pracujemy nad techniką obróbki wody za pomocą zimnej plazmy" - wyjaśnia uczony. Dodaje, że proces produkcji nie jest czasochłonny i może być procesem ciągłym. Poddany może być jej nawet płynący strumień wodny.
Dzięki rozbitym klasterom nanowoda staje się lepszym i bardziej skutecznym nośnikiem substancji odżywczych niż zwykła woda. Stąd pomysł na zastosowanie nanowody w produkcji kosmetyków. Nanolaboratorium Nantes jako pierwsze w Polsce wykorzystało możliwości nanowody w kosmetologii, wprowadzając na rynek serię kosmetyków Nantes.
Woda przed procesem i po procesie deklastracji zimną plazmą / Fot. PAP, naukawpolsce.pl
Dzięki nanowodzie możliwe jest w nich stosowanie mniejszej ilości wody niż w dotychczasowych kosmetykach. Gabinety będą miały w swojej ofercie zabiegi z zakresu kosmetyki, dermatologii, medycyny estetycznej oraz stomatologii. Wszystkie zabiegi będą wykorzystywały kosmetyki z NANOwodą.
Polskie nanolaboratorium Nantes zostało nagrodzone złotym medalem za opracowanie unikalnej na skalę światową metody pozyskiwania nanowody podczas 58 Światowych Targów Wynalazczości, Badań Naukowych i Nowych Technik "Brussels Innova 2009".
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Nowoczesne leczenie i optymizm – najlepsze antidotum na SM
- Choroba poznana 80 lat temu - wciąż nieznana. Rusza pierwsza w Polsce kampania edukacyjna dla pacjentów z ultrarzadkim nowotworem krwi: „Makroglobulinemia Waldenströma. Śladami Doktora Jana”
- Choroba Gauchera – wizytówka polskiego podejścia do chorób ultrarzadkich
- Antykoncepcja awaryjna nabiera tempa: Nowe dane Centrum e-Zdrowia
- Kardiolożka: o serce trzeba dbać od najmłodszych lat
- Ponad 600 tys. Polaków zaszczepiło się przeciw grypie
- Refundacja na papierze. Pacjentki tylko z jednego województwa mogą liczyć na leczenie zgodne z listą refundacyjną, która weszła w życie kilka miesięcy temu
- Pierwsze w Polsce zabiegi ablacji arytmii z zastosowaniem technologii CARTOSOUND FAM. „Niezwykle ważny krok w rozwoju elektrofizjologii”
- Czy starsi pacjenci otrzymają lepszą ochronę jeszcze w tym sezonie?
- Wyzwania hematoonkologii - na jakie terapie czekają polscy pacjenci?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA