Zielarnia, apteka, laboratorium galenowe sprzed wieków w Bydgoszczy
INFORMATOR. Kraj
Fot. naukawpolsce.pl
Ręcznie pisane receptury apteczne, dyplomy medyczne, XIX-wieczne zielniki i 150-letnie przyrządy lekarskie - w sumie ponad 5 tysięcy eksponatów, można oglądać w Muzeum Farmacji, które znajduje się w jednej z trzech najstarszych bydgoskich aptek - "Pod Łabędziem". Placówka nie tylko organizuje wystawy i udostępnia swe zasoby zwiedzającym, ale także zajmuje się aktywną działalnością edukacyjną i popularyzatorską.
Muzeum Farmacji "Pod Łabędziem" powstało w 2003 roku, w 150. rocznicę założenia apteki (mieszczącej się tu do dziś) przez aptekarza Constantina Augusta Mentzla. Urządzone je na aptekarskim zapleczu, na które składa się pięć pomieszczeń: dawna zielarnia, laboratorium galenowe, biblioteka muzealna, receptura oraz zaaranżowany na salę wystawową korytarz. Wszędzie znajdują się eksponaty związane z historią farmacji i medycyny.
Największą chlubą Muzeum jest unikalne laboratorium galenowe, czyli miejsce, w którym wytwarzano leki i preparaty z surowców roślinnych, zwierzęcych i mineralnych, według ściśle określonych przepisów, zamieszczonych w dawnych receptariuszach. Zachowało się ono w stanie niemal nie zmienionym od czasu swego powstania. Znajdują się tu historyczne przyrządy do wytwarzania maści, tabletek, czopków, nalewek i syropów, przy czym większość z nich jest nadal sprawna.
Zwiedzający mogą podziwiać stare wyciskarki do soków z roślin, młynki do wyrobu maści, destylatory, suszarki do ziół, maszyny do formowania tabletek i kamionkowe perkolatory do produkcji nalewek. Każdego eksponatu można dotknąć, a niekiedy nawet powąchać. Jednym z ciekawszych okazów jest ogromna tabletkarka firmy Fritz Kilian z 1905 roku.
W kolejnym pomieszczeniu muzealnym - zielarni - znajdują się liczne narzędzia aptekarskie, używane w przeszłości do produkcji leków ziołowych. Są tu więc noże do ziół, moździerze i imponująca kolekcja wag. Na ścianach wiszą XIX-wieczne ryciny Jana Harasimowicza, wyobrażające pracę dawnych aptekarzy, a na półkach i regałach stoją zabytkowe naczynia laboratoryjne: szklane kolby, probówki, menzurki, infuzorki, filtry, puszki do ziół, porcelanowe i kamionkowe butle na wodę destylowaną.
W muzealnej bibliotece znajduje się ponad 3000 woluminów poświęconych farmacji i medycynie oraz ich historii. Placówka ma też zbiór trzydziestu starodruków medycznych, z których najstarszy - "Memorabilium..." autorstwa Antonio Mizaldo Monluciano - wydano we Frankfurcie w 1566 roku. Zwiedzający tę część Muzeum goście mogą również podziwiać cenne rękopisy (m.in. z 1681 i 1713 roku).
Największą liczbę eksponatów umieszczono w korytarzu, pełniącym rolę głównej sali wystawienniczej. Znajdujące się tu przedmioty pochodzące z bardzo różnych czasów - najstarsze pamiętają XVI wiek, najmłodsze są pamiątki aptekarskie z lat osiemdziesiątych XX wieku.
Większość zbiorów stanowi dawne wyposażenie Apteki "Pod Łabędziem" lub pochodzi z kolekcji twórcy Muzeum - Bartłomieja Wodyńskiego. Obecni właściciele Muzeum podkreślają jednak, że liczba eksponatów stale rośnie, dzięki otrzymywanym darom oraz okazom pożyczonym od innych tego typu placówek w Polsce. Większość przetrzymywanych tu zbiorów pochodzi z zachodnich ziem Polski i terenu dzisiejszych Niemiec, zaś pozostała część to dziedzictwo byłego Królestwa Kongresowego, zachodnich guberni zaboru rosyjskiego lub Galicji.
Jednak oprócz udostępniania swych eksponatów gościom i organizowaniem wystaw (stałych i czasowych), bydgoskie Muzeum Farmacji zajmuje się także działalnością dydaktyczną, popularyzatorską, naukowo-badawczą oraz wydawniczą.
Tutejsi pracownicy prowadzą nieodpłatne zajęcia dla uczniów i studentów, organizują cykliczne oraz okazyjne spotkania organizacji społecznych i naukowych. Placówka brała udział w corocznych nocach muzealnych, obchodach Młodzieżowego Forum "Śladami Łukasiewicza" oraz - wraz z Bydgoskim Oddziałem Polskiego Towarzystwa Farmaceutycznego - zrealizowała zagraniczne wyjazdy naukowo-szkoleniowe do Niemiec, Szwajcarii, Francji, na Węgry i do Włoch.
Zasoby Muzeum są także wykorzystywane w celach badawczych. Posłużyły m.in. dr Bartoszowi Wachulcowi z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu do przygotowania dysertacji pt. "Dzieje aptekarstwa w Bydgoszczy (od początku istnienia do roku 1951)".
Ważną część aktywności placówki stanowi działalność wydawnicza. Wydawany jest tu kwartalnik naukowy "Apothecaria Bydgostiana. Studia z Dziejów Farmacji i Medycyny", w którym można znaleźć artykuły związane z przeszłością farmacji i medycyny, ze szczególnym uwzględnieniem dziejów Pomorza i Kujaw, a zwłaszcza Bydgoszczy. Każdy nowy tom kwartalnika rozsyłany jest nieodpłatnie do Biblioteki Narodowej w Warszawie, Biblioteki Jagiellońskiej oraz do wszystkich bibliotek uczelni medycznych i instytutów historii, a także muzeów farmacji w Polsce. Otrzymują go również muzea zagraniczne, np: Deutsches Apotheken - Museum w Heidelbergu (Niemcy), Pharmazie - Historisches Museum w Bazylei (Szwajcaria) i Medizinhistorisches Museum w Zurychu (Szwajcaria).
W 2003 roku Muzeum wydało także album pod redakcją dra Aleksandra Drygasa pt. "Apteka w Bydgoszczy - 150 lat".
Muzeum Farmacji "Pod Łabędziem" powstało w 2003 roku, w 150. rocznicę założenia apteki (mieszczącej się tu do dziś) przez aptekarza Constantina Augusta Mentzla. Urządzone je na aptekarskim zapleczu, na które składa się pięć pomieszczeń: dawna zielarnia, laboratorium galenowe, biblioteka muzealna, receptura oraz zaaranżowany na salę wystawową korytarz. Wszędzie znajdują się eksponaty związane z historią farmacji i medycyny.
Największą chlubą Muzeum jest unikalne laboratorium galenowe, czyli miejsce, w którym wytwarzano leki i preparaty z surowców roślinnych, zwierzęcych i mineralnych, według ściśle określonych przepisów, zamieszczonych w dawnych receptariuszach. Zachowało się ono w stanie niemal nie zmienionym od czasu swego powstania. Znajdują się tu historyczne przyrządy do wytwarzania maści, tabletek, czopków, nalewek i syropów, przy czym większość z nich jest nadal sprawna.
Zwiedzający mogą podziwiać stare wyciskarki do soków z roślin, młynki do wyrobu maści, destylatory, suszarki do ziół, maszyny do formowania tabletek i kamionkowe perkolatory do produkcji nalewek. Każdego eksponatu można dotknąć, a niekiedy nawet powąchać. Jednym z ciekawszych okazów jest ogromna tabletkarka firmy Fritz Kilian z 1905 roku.
W kolejnym pomieszczeniu muzealnym - zielarni - znajdują się liczne narzędzia aptekarskie, używane w przeszłości do produkcji leków ziołowych. Są tu więc noże do ziół, moździerze i imponująca kolekcja wag. Na ścianach wiszą XIX-wieczne ryciny Jana Harasimowicza, wyobrażające pracę dawnych aptekarzy, a na półkach i regałach stoją zabytkowe naczynia laboratoryjne: szklane kolby, probówki, menzurki, infuzorki, filtry, puszki do ziół, porcelanowe i kamionkowe butle na wodę destylowaną.
W muzealnej bibliotece znajduje się ponad 3000 woluminów poświęconych farmacji i medycynie oraz ich historii. Placówka ma też zbiór trzydziestu starodruków medycznych, z których najstarszy - "Memorabilium..." autorstwa Antonio Mizaldo Monluciano - wydano we Frankfurcie w 1566 roku. Zwiedzający tę część Muzeum goście mogą również podziwiać cenne rękopisy (m.in. z 1681 i 1713 roku).
Największą liczbę eksponatów umieszczono w korytarzu, pełniącym rolę głównej sali wystawienniczej. Znajdujące się tu przedmioty pochodzące z bardzo różnych czasów - najstarsze pamiętają XVI wiek, najmłodsze są pamiątki aptekarskie z lat osiemdziesiątych XX wieku.
Większość zbiorów stanowi dawne wyposażenie Apteki "Pod Łabędziem" lub pochodzi z kolekcji twórcy Muzeum - Bartłomieja Wodyńskiego. Obecni właściciele Muzeum podkreślają jednak, że liczba eksponatów stale rośnie, dzięki otrzymywanym darom oraz okazom pożyczonym od innych tego typu placówek w Polsce. Większość przetrzymywanych tu zbiorów pochodzi z zachodnich ziem Polski i terenu dzisiejszych Niemiec, zaś pozostała część to dziedzictwo byłego Królestwa Kongresowego, zachodnich guberni zaboru rosyjskiego lub Galicji.
Jednak oprócz udostępniania swych eksponatów gościom i organizowaniem wystaw (stałych i czasowych), bydgoskie Muzeum Farmacji zajmuje się także działalnością dydaktyczną, popularyzatorską, naukowo-badawczą oraz wydawniczą.
Tutejsi pracownicy prowadzą nieodpłatne zajęcia dla uczniów i studentów, organizują cykliczne oraz okazyjne spotkania organizacji społecznych i naukowych. Placówka brała udział w corocznych nocach muzealnych, obchodach Młodzieżowego Forum "Śladami Łukasiewicza" oraz - wraz z Bydgoskim Oddziałem Polskiego Towarzystwa Farmaceutycznego - zrealizowała zagraniczne wyjazdy naukowo-szkoleniowe do Niemiec, Szwajcarii, Francji, na Węgry i do Włoch.
Zasoby Muzeum są także wykorzystywane w celach badawczych. Posłużyły m.in. dr Bartoszowi Wachulcowi z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu do przygotowania dysertacji pt. "Dzieje aptekarstwa w Bydgoszczy (od początku istnienia do roku 1951)".
Ważną część aktywności placówki stanowi działalność wydawnicza. Wydawany jest tu kwartalnik naukowy "Apothecaria Bydgostiana. Studia z Dziejów Farmacji i Medycyny", w którym można znaleźć artykuły związane z przeszłością farmacji i medycyny, ze szczególnym uwzględnieniem dziejów Pomorza i Kujaw, a zwłaszcza Bydgoszczy. Każdy nowy tom kwartalnika rozsyłany jest nieodpłatnie do Biblioteki Narodowej w Warszawie, Biblioteki Jagiellońskiej oraz do wszystkich bibliotek uczelni medycznych i instytutów historii, a także muzeów farmacji w Polsce. Otrzymują go również muzea zagraniczne, np: Deutsches Apotheken - Museum w Heidelbergu (Niemcy), Pharmazie - Historisches Museum w Bazylei (Szwajcaria) i Medizinhistorisches Museum w Zurychu (Szwajcaria).
W 2003 roku Muzeum wydało także album pod redakcją dra Aleksandra Drygasa pt. "Apteka w Bydgoszczy - 150 lat".
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Eksperci apelują o usprawnienie procesu oceny i wprowadzania innowacyjnych szczepionek do Programu Szczepień Ochronnych
- Immunoterapie wysokiej skuteczności od początku choroby – czy to już obowiązujący standard postępowania w SM?
- Nowoczesne leczenie i optymizm – najlepsze antidotum na SM
- Choroba poznana 80 lat temu - wciąż nieznana. Rusza pierwsza w Polsce kampania edukacyjna dla pacjentów z ultrarzadkim nowotworem krwi: „Makroglobulinemia Waldenströma. Śladami Doktora Jana”
- Choroba Gauchera – wizytówka polskiego podejścia do chorób ultrarzadkich
- Antykoncepcja awaryjna nabiera tempa: Nowe dane Centrum e-Zdrowia
- Kardiolożka: o serce trzeba dbać od najmłodszych lat
- Ponad 600 tys. Polaków zaszczepiło się przeciw grypie
- Refundacja na papierze. Pacjentki tylko z jednego województwa mogą liczyć na leczenie zgodne z listą refundacyjną, która weszła w życie kilka miesięcy temu
- Pierwsze w Polsce zabiegi ablacji arytmii z zastosowaniem technologii CARTOSOUND FAM. „Niezwykle ważny krok w rozwoju elektrofizjologii”
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA