W Poznaniu Siemens otworzył centrum produkcyjne aparatów słuchowych
INFORMATOR. Kraj

Fot. NCI
Pierwsze w Polsce i drugie w Europie Europejskie Centrum Produkcyjne (EMC) aparatów słuchowych i wkładek dousznych otworzył w czwartek w Poznaniu Siemens. Firma zatrudni docelowo 100 pracowników i będzie produkować ponad 200 tys. aparatów słuchowych rocznie.
Otwarta w czwartek w Poznaniu fabryka Audio Sat. Sp. z o.o. jest spółką córką firmy Siemens Medical Instruments i będzie produkować aparaty na rynek niemiecki, angielski, francuski, holenderski, duński, włoski, szwajcarski, węgierski i polski.
W 2012 roku firma, zatrudniając 50 pracowników, chce wyprodukować 60 tys. aparatów słuchowych i 90 tys. wkładek zausznych, w kolejnym roku przy zatrudnieniu docelowo 100 osób produkcja wzrośnie do 90 tys. aparatów słuchowych i 140 tys. wkładek zausznych.
"Zdecydowaliśmy się na Poznań, bo jesteśmy obecni na tym rynku od 1997 roku. Prowadziliśmy tu produkcję aparatów na rynek polski i serwisowaliśmy nasze aparaty. Poza tym jest to dobra, wykwalifikowana kadra oraz dobre położenie logistyczne miasta" - powiedział w czwartek prezes spółki Joerg Pahlen.
Aparaty z Poznania w niczym nie przypominają tradycyjnych - będą tworzone "na miarę". Dzięki nowoczesnej technologii każdy klient otrzyma szybciej aparat dostosowany anatomicznie do swojego ucha.
Z roku na rok rośnie liczba osób z wadami słuchu. Z badań CBOS wynika, że w Polsce średnia populacyjna ludzi z zaburzeniami słuchu sięga aż 20 proc., przy czym ponad 10 proc. wymaga protezowania.
Koncern Siemens ma około 40 proc. udziałów w rynku aparatów słuchowych w Polsce i prawie 30 proc. udziałów w rynku europejskim.
Drugie takie centrum produkcyjne Siemensa działa w niemieckim Herford. Na świecie jest siedem takich fabryk. Pierwszy etap budowy poznańskiego centrum kosztował 4 miliony złotych.
Otwarta w czwartek w Poznaniu fabryka Audio Sat. Sp. z o.o. jest spółką córką firmy Siemens Medical Instruments i będzie produkować aparaty na rynek niemiecki, angielski, francuski, holenderski, duński, włoski, szwajcarski, węgierski i polski.
W 2012 roku firma, zatrudniając 50 pracowników, chce wyprodukować 60 tys. aparatów słuchowych i 90 tys. wkładek zausznych, w kolejnym roku przy zatrudnieniu docelowo 100 osób produkcja wzrośnie do 90 tys. aparatów słuchowych i 140 tys. wkładek zausznych.
"Zdecydowaliśmy się na Poznań, bo jesteśmy obecni na tym rynku od 1997 roku. Prowadziliśmy tu produkcję aparatów na rynek polski i serwisowaliśmy nasze aparaty. Poza tym jest to dobra, wykwalifikowana kadra oraz dobre położenie logistyczne miasta" - powiedział w czwartek prezes spółki Joerg Pahlen.
Aparaty z Poznania w niczym nie przypominają tradycyjnych - będą tworzone "na miarę". Dzięki nowoczesnej technologii każdy klient otrzyma szybciej aparat dostosowany anatomicznie do swojego ucha.
Z roku na rok rośnie liczba osób z wadami słuchu. Z badań CBOS wynika, że w Polsce średnia populacyjna ludzi z zaburzeniami słuchu sięga aż 20 proc., przy czym ponad 10 proc. wymaga protezowania.
Koncern Siemens ma około 40 proc. udziałów w rynku aparatów słuchowych w Polsce i prawie 30 proc. udziałów w rynku europejskim.
Drugie takie centrum produkcyjne Siemensa działa w niemieckim Herford. Na świecie jest siedem takich fabryk. Pierwszy etap budowy poznańskiego centrum kosztował 4 miliony złotych.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Choroba Parkinsona – coraz więcej chorych, coraz pilniejsza potrzeba uruchomienia programu opieki kompleksowej
- „Ambasadorzy profesjonalnej terapii ran” – konkurs dla pielęgniarek i położnych, które zmieniają standardy leczenia ran
- Plaga niewydolności serca: Statystyki nie pozostawiają złudzeń
- Model skróconej ścieżki pacjenta dla szczepień zalecanych w POZ – wnioski z debaty Vaccine Meeting 2025
- Rak płuca – nowe możliwości chirurgii i leczenia okołooperacyjnego. Czy są dostępne w Polsce?
- Świadomy wybór terapii: bezpłatne konsultacje dla pacjentów z diagnozą chłoniaka, przewlekłej białaczki limfocytowej i szpiczaka
- Neurolodzy i psychiatrzy zacieśniają współpracę na rzecz zdrowia mózgu
- Anna Kupiecka o kwietniowej liście refundacyjnej: bardzo ważne decyzje refundacyjne w onkologii
- 15 000 Pracowników Służby Zdrowia w Polsce narażonych na leki niebezpieczne – kluczowa rola bezpiecznego przygotowania leków
- Rekordowe liczby zgonów z powodu grypy
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |