W Krakowie o nowej metodzie oceny ryzyka złamań osteoporotycznych
INFORMATOR. Kraj
Fot. naukawpolsce.pl
O nowym standardzie oceny ryzyka złamań osteoporotycznych - FRAX, zaproponowanym przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) rozmawiali naukowcy i lekarze na III Środkowo-Europejskim Kongresie Osteoporozy i Osteoartrozy, który odbywał się w Krakowie w dniach 24-26 września. Jak wyjaśnił dr hab. med. Edward Czerwiński, przewodniczący komitetu organizacyjnego kongresu, osteoporoza - choroba osłabiająca tkankę kostną i zwiększająca podatność do złamań - była dotychczas rozpoznawana na podstawie gęstości kości (BMD - bone mineral density), którą oceniano w badaniu densytometrycznym.
"Osoby, które miały niską masę kości były kwalifikowane jako chore na osteoporozę i wymagające leczenia. Później duże badania wykazały jednak, że 75 proc. złamań występuje u osób z prawidłową masą kostną" - powiedział dr Czerwiński z Zakładu Chorób Kości i Stawów Collegium Medium Uniwersytetu Jagiellońskiego.
W związku z tym, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opracowała w ubiegłym roku nową metodę, określaną w skrócie FRAX. Polega ona na tym, że o podjęciu leczenia decyduje nie tylko pomiar gęstości kości, ale też 10-letnie ryzyko złamania. Oblicza się je na podstawie wskaźnika masy ciała (BMI), określanego na podstawie wagi ciała i wzrostu, albo gęstości kości (BMD) oraz tzw. klinicznych czynników ryzyka, jak uprzednio przebyte złamanie po 50. roku życia z powodu niewielkiego urazu, złamanie kości biodrowej u któregoś z rodziców, przewlekłe leczenie glikokortykosteroidami, aktualne palenie tytoniu, reumatoidalne zapalenie stawów, nadużywanie alkoholu.
Program do tych obliczeń dostępny jest on-line (na stronie.www.osteoporoza.pl jest link do wersji angielskiej, a niedługo ma powstać wersja polskojęzyczna). Dr Czerwiński opracował pierwszy na świecie "Ręczny Kalkulator FRAX", który pozwala obliczyć ryzyko złamania zaledwie w ciągu minuty. Nie potrzeba do tego żadnych badań. Wystarczy znać masę ciała, wzrost i czynniki ryzyka danej osoby. Kalkulator został zaaprobowany przez Johna A. Kanisa, prezydenta Międzynarodowej Fundacji Osteoporozy (IOF) i twórcę metody FRAX.
"FRAX jest lepszą metodą niż pomiary BMD, bo w większym stopniu przewiduje ryzyko złamania. Choć na pewno nie jest to metoda ostateczna i będzie jeszcze udoskonalana" - podkreślił dr Czerwiński.
Jak przypomniał specjalista, osteoporoza (z j. greckiego osteon to kość, a poros - dziura, otwór) jest chorobą szkieletu, która charakteryzuje się obniżoną wytrzymałością kości i większym ryzykiem złamania.
Ryzyko zachorowania na osteoporozę wzrasta po 50. roku życia - w tej grupie wiekowej stwierdza się ją u 30 proc. kobiet i 8 proc. mężczyzn.
W Polsce na schorzenie cierpi ponad 2,8 mln osób. W krajach Europy, w USA i Japonii w sumie 75 mln.
Szacuje się, że w 2008 r. w naszym kraju doszło do ponad 2,6 mln złamań z powodu osteoporozy. Najczęściej łamią się kręgi, szyjka kości udowej, kości nadgarstka, kość promieniowa. Z obliczeń dr. Czerwińskiego wynika, że w roku 2035 liczba ta wyniesie 3,5 mln, będzie więc wyższa o niemal o 33 proc.
Złamania powodują znaczne pogorszenie komfortu życia - są przyczyną bólów kręgosłupa, zmian zwyrodnieniowych, obniżenia wzrostu, a także niepełnosprawności i utraty samodzielności. Mogą też przyspieszyć zgon chorej osoby. Najbardziej niebezpieczne są złamania szyjki kości udowej. Kończy się to śmiercią dla co czwartej pacjentki i co trzeciego pacjenta. Połowa osób, które przeżyją, staje się niepełnosprawna.
"Ze względu na starzenie się społeczeństw osteoporoza ma już teraz rozmiary epidemii, dlatego skuteczne rozpoznawanie ryzyka złamań i zapobieganie im jest tak ważne" - podkreślił dr Czerwiński.
Oprócz leków, odpowiedniej diety bogatej w wapń i witaminę D, bardzo ważną rolę w prewencji osteoporozy oraz złamań spełnia aktywność fizyczna. Mitem jest, że osoby chore na osteoporozę powinny jej unikać, ze względu na ryzyko złamań. Aby podkreślić rolę ćwiczeń w ramach kongresu w Krakowie promowano zajęcia z nordic walking oraz Tai Chi.
"Osoby, które miały niską masę kości były kwalifikowane jako chore na osteoporozę i wymagające leczenia. Później duże badania wykazały jednak, że 75 proc. złamań występuje u osób z prawidłową masą kostną" - powiedział dr Czerwiński z Zakładu Chorób Kości i Stawów Collegium Medium Uniwersytetu Jagiellońskiego.
W związku z tym, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opracowała w ubiegłym roku nową metodę, określaną w skrócie FRAX. Polega ona na tym, że o podjęciu leczenia decyduje nie tylko pomiar gęstości kości, ale też 10-letnie ryzyko złamania. Oblicza się je na podstawie wskaźnika masy ciała (BMI), określanego na podstawie wagi ciała i wzrostu, albo gęstości kości (BMD) oraz tzw. klinicznych czynników ryzyka, jak uprzednio przebyte złamanie po 50. roku życia z powodu niewielkiego urazu, złamanie kości biodrowej u któregoś z rodziców, przewlekłe leczenie glikokortykosteroidami, aktualne palenie tytoniu, reumatoidalne zapalenie stawów, nadużywanie alkoholu.
Program do tych obliczeń dostępny jest on-line (na stronie.www.osteoporoza.pl jest link do wersji angielskiej, a niedługo ma powstać wersja polskojęzyczna). Dr Czerwiński opracował pierwszy na świecie "Ręczny Kalkulator FRAX", który pozwala obliczyć ryzyko złamania zaledwie w ciągu minuty. Nie potrzeba do tego żadnych badań. Wystarczy znać masę ciała, wzrost i czynniki ryzyka danej osoby. Kalkulator został zaaprobowany przez Johna A. Kanisa, prezydenta Międzynarodowej Fundacji Osteoporozy (IOF) i twórcę metody FRAX.
"FRAX jest lepszą metodą niż pomiary BMD, bo w większym stopniu przewiduje ryzyko złamania. Choć na pewno nie jest to metoda ostateczna i będzie jeszcze udoskonalana" - podkreślił dr Czerwiński.
Jak przypomniał specjalista, osteoporoza (z j. greckiego osteon to kość, a poros - dziura, otwór) jest chorobą szkieletu, która charakteryzuje się obniżoną wytrzymałością kości i większym ryzykiem złamania.
Ryzyko zachorowania na osteoporozę wzrasta po 50. roku życia - w tej grupie wiekowej stwierdza się ją u 30 proc. kobiet i 8 proc. mężczyzn.
W Polsce na schorzenie cierpi ponad 2,8 mln osób. W krajach Europy, w USA i Japonii w sumie 75 mln.
Szacuje się, że w 2008 r. w naszym kraju doszło do ponad 2,6 mln złamań z powodu osteoporozy. Najczęściej łamią się kręgi, szyjka kości udowej, kości nadgarstka, kość promieniowa. Z obliczeń dr. Czerwińskiego wynika, że w roku 2035 liczba ta wyniesie 3,5 mln, będzie więc wyższa o niemal o 33 proc.
Złamania powodują znaczne pogorszenie komfortu życia - są przyczyną bólów kręgosłupa, zmian zwyrodnieniowych, obniżenia wzrostu, a także niepełnosprawności i utraty samodzielności. Mogą też przyspieszyć zgon chorej osoby. Najbardziej niebezpieczne są złamania szyjki kości udowej. Kończy się to śmiercią dla co czwartej pacjentki i co trzeciego pacjenta. Połowa osób, które przeżyją, staje się niepełnosprawna.
"Ze względu na starzenie się społeczeństw osteoporoza ma już teraz rozmiary epidemii, dlatego skuteczne rozpoznawanie ryzyka złamań i zapobieganie im jest tak ważne" - podkreślił dr Czerwiński.
Oprócz leków, odpowiedniej diety bogatej w wapń i witaminę D, bardzo ważną rolę w prewencji osteoporozy oraz złamań spełnia aktywność fizyczna. Mitem jest, że osoby chore na osteoporozę powinny jej unikać, ze względu na ryzyko złamań. Aby podkreślić rolę ćwiczeń w ramach kongresu w Krakowie promowano zajęcia z nordic walking oraz Tai Chi.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Eksperci apelują o usprawnienie procesu oceny i wprowadzania innowacyjnych szczepionek do Programu Szczepień Ochronnych
- Immunoterapie wysokiej skuteczności od początku choroby – czy to już obowiązujący standard postępowania w SM?
- Nowoczesne leczenie i optymizm – najlepsze antidotum na SM
- Choroba poznana 80 lat temu - wciąż nieznana. Rusza pierwsza w Polsce kampania edukacyjna dla pacjentów z ultrarzadkim nowotworem krwi: „Makroglobulinemia Waldenströma. Śladami Doktora Jana”
- Choroba Gauchera – wizytówka polskiego podejścia do chorób ultrarzadkich
- Antykoncepcja awaryjna nabiera tempa: Nowe dane Centrum e-Zdrowia
- Kardiolożka: o serce trzeba dbać od najmłodszych lat
- Ponad 600 tys. Polaków zaszczepiło się przeciw grypie
- Refundacja na papierze. Pacjentki tylko z jednego województwa mogą liczyć na leczenie zgodne z listą refundacyjną, która weszła w życie kilka miesięcy temu
- Pierwsze w Polsce zabiegi ablacji arytmii z zastosowaniem technologii CARTOSOUND FAM. „Niezwykle ważny krok w rozwoju elektrofizjologii”
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA