Nadmierny stres naraża dzieci na ryzyko choroby serca
Strona główna » Informator » Kraj » Nadmierny stres naraża dzieci na ryzyko choroby se…

Nadmierny stres naraża dzieci na ryzyko choroby serca

INFORMATOR. Kraj

EKR

naukawpolsce.plnaukawpolsce.pl | dodane 23-12-2009

Fot. naukawpolsce.pl
 
Długotrwałe przeżywanie stresu znacząco zwiększa ryzyko wystąpienia chorób układu sercowo-naczyniowego. Jak dowodzą badania przeprowadzone na zlecenie Instytutu Kardiologii w Warszawie, stres jest powszechnym problemem wśród dzieci i młodzieży. Najmłodsi odczuwają jego objawy, choć zaledwie 4 proc. z nich potrafi prawidłowo powiązać je ze zjawiskiem stresu.

O wpływie stresu na powstawanie chorób układu krążenia rozmawiali specjaliści podczas konferencji "Serce w potrzasku! Stres jako czynnik ryzyka chorób serca", która odbyła się w grudniu w Warszawie.

"Dane pochodzące z badań mogą budzić niepokój, ponieważ wskazują, że coraz więcej dzieci i młodzieży może być narażonych na choroby układu sercowo-naczyniowego w przyszłości. Młodzi ludzie bardzo wcześnie zaczynają odczuwać stres, przy czym nie potrafią właściwie powiązać odczuwanych objawów ze zjawiskiem stresu - powiedział prof. Wojciech Drygas, koordynator programu "Pamiętaj o sercu".

Badania przeprowadzone przez PBS DGA na grupie ponad tysiąca dzieci w wieku 11-16 lat wskazują, że silne napięcie emocjonalne u prawie trzech czwartych badanych wywołuje niesprawiedliwe potraktowanie przez nauczyciela.

Ponad 60 proc. badanych jako źródło napięcia podaje niezapowiedzianą klasówkę i kłótnię w domu, a przeszło połowa powiadomienie rodziców o złych ocenach i trudnościach w nauce. Silne emocje wywołuje także brak akceptacji ze strony rówieśników. Aż 37,7 proc. dziewcząt i 16,4 proc. chłopców denerwuje się z powodu przybrania na wadze o kilka kilogramów. Jednocześnie, ponad 40 proc. badanych w sytuacjach stresogennych ma problemy ze skupieniem uwagi i odczuwa smutek, a 30 proc. reaguje zmęczeniem, bólami głowy i utratą bądź nadmiernym apetytem.

Uczucie permanentnego stresu zgłasza niewielki odsetek dzieci przy czym dwa razy częściej zdarza się to dziewczętom niż chłopcom. Ponad 5 proc. dziewcząt świadomie przyznaje, że często denerwuje się i myśli o swoich problemach, podczas gdy podobnie twierdzi jedynie 2,6 proc. chłopców .Co więcej, dziewczęta częściej odczuwają objawy napięcia, takie jak zawroty głowy, bóle brzucha, uczucie złości, smutku i zmęczenia, a także pocenie się i problemy ze snem.

Psycholog Anna Dzierżawska-Popiołek podkreśliła, że trzeba umieć rozpoznawać stres, by właściwie na niego reagować. "Rodzice i nauczyciele, odpowiadający za rozwój emocjonalny dzieci powinni uczyć je, jak funkcjonujemy w sytuacji napięcia emocjonalnego. Wiedza o tym, co dzieje się z ludzkim ciałem w stresie jest pierwszym krokiem w drodze do kontrolowania jego objawów i adekwatnego reagowania na nie" - wyjaśniła.

Ponad połowa badanych wie, że umiejętność radzenia sobie ze zdenerwowaniem i problemami będzie miała wpływ na zdrowie i sprawność w wieku dorosłym. Tylko 16,8 proc. uważa, że stres nie jest szkodliwy dla organizmu człowieka.

Jak wyjaśniali specjaliści, stres - podobnie jak brak ruchu i zła dieta - jest groźnym czynnikiem ryzyka chorób serca i naczyń. Powoduje wzrost poziomu adrenaliny, noradrenaliny, cholesterolu oraz wolnych kwasów tłuszczowych w organizmie, przy jednoczesnym spadku poziomu żelaza. Może przyspieszać procesy miażdżycowe i występowanie zmian w naczyniach i mięśniu sercowym, a także przyczynić się do powstania zatoru tętniczego i w konsekwencji - zawału serca lub udaru mózgu.

Jedynie co piąty pytany uczeń jako formę łagodzenia objawów zdenerwowania deklaruje aktywność fizyczną, a 18 proc. badanych wskazuje na udział w grach zespołowych. Powszechnie stosowaną formą zmniejszania napięcia wśród tej grupy jest słuchanie muzyki (61,7 proc.). Wśród wymienianych odpowiedzi pojawiają się również długie spacery, opieka nad zwierzętami i czytanie książek.

Konferencja była częścią programu edukacyjnego Polkard-Media "Pamiętaj o sercu", który od 2003 roku jest realizowany przez Instytut Kardiologii. Pierwsza część programu - realizowana w latach 2003-2005 - była skierowana do osób dorosłych. Działania w latach 2006-2008 prowadzono z myślą o profilaktyce chorób serca i naczyń wśród dzieci i młodzieży. W roku 2009 koordynatorzy programu podjęli równolegle działania do obu tych grup oraz skoncentrowali się na problemie stresu jako jednym z najważniejszych czynników ryzyka chorób układu krążenia.

Wzbudził on zainteresowanie i uznanie na arenie międzynarodowej m.in. podczas V Światowego Forum Kardiologii i Kardiochirurgii w Genewie oraz kongresu Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego w Monachium. Ponadto World Hearth Federation przewidziała opisanie programu i jego realizacji w podręczniku przeznaczonym dla osób koordynujących programy profilaktyczne dla dzieci i młodzieży.

Program jest finansowany ze środków Ministerstwa Zdrowia, w ramach Narodowego Programu Profilaktyki i Leczenia Chorób Serca i Naczyń Polkard. Wszystkie działania są aktywnie wspierane przez Polskie Towarzystwo Kardiologiczne.

Elementem programu jest strona internetowa www.pamietajosercu.pl, na której można znaleźć zbiór praktycznych informacji na temat chorób układu sercowo-naczyniowego, ich czynników ryzyka i profilaktyki oraz wskazówki dotyczące prowadzenia zdrowego stylu życia.

EKR, 23-12-2009, naukawpolsce.pl

Poinformuj znajomych o tym artykule:

REKLAMA
hemoroidy Krakow
Leczymy urazy sportowe
hemoroidy szczelina odbytu przetoki zylaki konczyn dolnych
------------

REKLAMA
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
REKLAMA
Leczymy urazy sportowe