Skazani na śmierć? Ministerstwo Zdrowia już zdecydowało
INFORMATOR. Kraj
Fot. zdrowemiasto.pl
20 lutego br. Stowarzyszenie Polskie Amazonki Ruch Społeczny oraz Fundacja „Gwiazda Nadziei”, organizacje działające na rzecz pacjentów chorych na zaawansowane czerniaki, wystosowały list otwarty do Ministra Zdrowia, Bartosza Arłukowicza. W liście organizacje wyraziły swoje oburzenie decyzją Ministerstwa Zdrowia i projektem nowej listy refundacyjnej, na której nie znalazła się terapia lekiem Yervoy (ipilimumab). Zadaniem autorów listu odrzucenie programu lekowego dla leku Yervoy i pozbawienie chorych na zaawansowanego czerniaka dostępu do nowoczesnego, skutecznego leczenia jest równoznaczne ze skazaniem ich na śmierć. Organizacje zamierzają interweniować w Ministerstwie Zdrowia w celu zmiany tej fatalnej w skutkach decyzji.
Czerniak jest najbardziej agresywnym nowotworem skóry i jednym z najbardziej agresywnych nowotworów w ogóle. Średni czas przeżycia od momentu diagnozy to 6 do 8 miesięcy. - Chorzy nie mają czasu czekać na naprawę kolejnej fuszerki w ministerstwie - mówi Barbara Pepke, Fundacja „Gwiazda Nadziei” . - Dla nas brak decyzji o refundacji leku lub odkładanie jej w czasie oznacza wyrok śmierci. Jako obywatele tego kraju w Konstytucji RP mamy zagwarantowany równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych, niezależnie od naszej sytuacji materialnej. Po to płacimy podatki, aby móc korzystać w momencie, kiedy powstają dobre i skuteczne leki, takie jak Yervoy (ipilimumab) - dodaje.
Polski rząd zdaje się nie wiedzieć, że na czerniaka cierpią coraz częściej młode osoby, które dopiero wchodzą w wiek produkcyjny. Ich przedwczesna śmierć jest nie tylko ogromną stratą dla rodziny, ale dla całego społeczeństwa, a zwłaszcza dla państwa, które traci miliony w związku z ich zgonem. - Nasze oburzenie jest tym większe, gdyż widzimy kompletny brak zrozumienia polskich władz dla potrzeb naszego społeczeństwa, a także konstruktywnych rozwiązań, które usprawnią dostęp Polaków do nowoczesnego leczenia, przywracające ich do życia w społeczności – mówi Elżbieta Kozik, Polskie Amazonki Ruch Społeczny”. - Uważamy, że naszym obowiązkiem jest obrona interesów wszystkich Polaków chorujących na raka, w tym w szczególności chorych na czerniaki – kończy.
Czerniaka diagnozuje się u ok. 2500-3000 Polaków rocznie. Około 50% chorych umiera z jego powodu, między innymi w efekcie braku dostępu do nowoczesnych skutecznych leków, które pozwoliłby na efektywne leczenie chorych w zaawansowanym stadium choroby.
Decyzja Ministerstwa Zdrowia o odrzuceniu programu lekowego dla leku Yervoy (ipilimumab), bez wskazania jakiejkolwiek alternatywy, sugerują, iż nasz rząd nie ma pomysłu na zarządzanie sytuacją osób chorych. Co kilka lat społeczeństwo staje przed urnami wyborczymi i wówczas to ono ma alternatywę: albo poprzeć tych, którzy rządzą choć nie mają pomysłu, albo tych, których pomysłami rządzący uporczywie od lat straszą. Perspektywa wydaje się być korzystna jednak tylko dla zdrowych...
* * *
LIST OTWARTY DO MINISTRA BARTOSZA ARŁUKOWICZA
„Szanowny Panie Ministrze,
Wczoraj wieczorem na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia pojawił się projekt listy leków refundowanych, na której nie znalazła się immunoterapia lekiem Yervoy (ipilimumab), a jedynie terapia celowana lekiem Zelboraf (wemurafenib).
Co w takiej sytuacji ma zrobić blisko 50% pacjentów z zaawansowanym czerniakiem, u których nie występuje specyficzna mutacja genu BRAF? Bo Zelboraf działa tylko tam gdzie jest ta mutacja.
Decyzja Ministerstwa Zdrowia jest nie do przyjęcia dla chorych z zaawansowanym czerniakiem. Brak programu lekowego dla immunoterapii oznacza, że polski rząd skazuje na śmierć blisko połowę polskich pacjentów z zaawansowanym czerniakiem. Jako organizacje działające na rzecz pacjentów nie możemy zgodzić się na jawną dyskryminację chorych w dostępie do leczenia.
Domagamy się podjęcia przez Ministerstwo Zdrowia SKUTECZNYCH działań, które dadzą wszystkim pacjentom szanse na dłuższe życie, a nawet na wieloletnie uleczenie. Polscy obywatele są równi wobec prawa, a Konstytucja RP gwarantuje im równy dostęp do leczenia.
W imieniu chorych na czerniaki.
Barbara Pepke, Fundacja „Gwiazda Nadziei”
Elżbieta Kozik, Polskie Amazonki Ruch Społeczny”
* * *
Czerniak jest najbardziej agresywnym nowotworem skóry i jednym z najbardziej agresywnych nowotworów w ogóle. Średni czas przeżycia od momentu diagnozy to 6 do 8 miesięcy. - Chorzy nie mają czasu czekać na naprawę kolejnej fuszerki w ministerstwie - mówi Barbara Pepke, Fundacja „Gwiazda Nadziei” . - Dla nas brak decyzji o refundacji leku lub odkładanie jej w czasie oznacza wyrok śmierci. Jako obywatele tego kraju w Konstytucji RP mamy zagwarantowany równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych, niezależnie od naszej sytuacji materialnej. Po to płacimy podatki, aby móc korzystać w momencie, kiedy powstają dobre i skuteczne leki, takie jak Yervoy (ipilimumab) - dodaje.
Polski rząd zdaje się nie wiedzieć, że na czerniaka cierpią coraz częściej młode osoby, które dopiero wchodzą w wiek produkcyjny. Ich przedwczesna śmierć jest nie tylko ogromną stratą dla rodziny, ale dla całego społeczeństwa, a zwłaszcza dla państwa, które traci miliony w związku z ich zgonem. - Nasze oburzenie jest tym większe, gdyż widzimy kompletny brak zrozumienia polskich władz dla potrzeb naszego społeczeństwa, a także konstruktywnych rozwiązań, które usprawnią dostęp Polaków do nowoczesnego leczenia, przywracające ich do życia w społeczności – mówi Elżbieta Kozik, Polskie Amazonki Ruch Społeczny”. - Uważamy, że naszym obowiązkiem jest obrona interesów wszystkich Polaków chorujących na raka, w tym w szczególności chorych na czerniaki – kończy.
Czerniaka diagnozuje się u ok. 2500-3000 Polaków rocznie. Około 50% chorych umiera z jego powodu, między innymi w efekcie braku dostępu do nowoczesnych skutecznych leków, które pozwoliłby na efektywne leczenie chorych w zaawansowanym stadium choroby.
Decyzja Ministerstwa Zdrowia o odrzuceniu programu lekowego dla leku Yervoy (ipilimumab), bez wskazania jakiejkolwiek alternatywy, sugerują, iż nasz rząd nie ma pomysłu na zarządzanie sytuacją osób chorych. Co kilka lat społeczeństwo staje przed urnami wyborczymi i wówczas to ono ma alternatywę: albo poprzeć tych, którzy rządzą choć nie mają pomysłu, albo tych, których pomysłami rządzący uporczywie od lat straszą. Perspektywa wydaje się być korzystna jednak tylko dla zdrowych...
* * *
LIST OTWARTY DO MINISTRA BARTOSZA ARŁUKOWICZA
„Szanowny Panie Ministrze,
Wczoraj wieczorem na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia pojawił się projekt listy leków refundowanych, na której nie znalazła się immunoterapia lekiem Yervoy (ipilimumab), a jedynie terapia celowana lekiem Zelboraf (wemurafenib).
Co w takiej sytuacji ma zrobić blisko 50% pacjentów z zaawansowanym czerniakiem, u których nie występuje specyficzna mutacja genu BRAF? Bo Zelboraf działa tylko tam gdzie jest ta mutacja.
Decyzja Ministerstwa Zdrowia jest nie do przyjęcia dla chorych z zaawansowanym czerniakiem. Brak programu lekowego dla immunoterapii oznacza, że polski rząd skazuje na śmierć blisko połowę polskich pacjentów z zaawansowanym czerniakiem. Jako organizacje działające na rzecz pacjentów nie możemy zgodzić się na jawną dyskryminację chorych w dostępie do leczenia.
Domagamy się podjęcia przez Ministerstwo Zdrowia SKUTECZNYCH działań, które dadzą wszystkim pacjentom szanse na dłuższe życie, a nawet na wieloletnie uleczenie. Polscy obywatele są równi wobec prawa, a Konstytucja RP gwarantuje im równy dostęp do leczenia.
W imieniu chorych na czerniaki.
Barbara Pepke, Fundacja „Gwiazda Nadziei”
Elżbieta Kozik, Polskie Amazonki Ruch Społeczny”
* * *
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Nowoczesne leczenie i optymizm – najlepsze antidotum na SM
- Choroba poznana 80 lat temu - wciąż nieznana. Rusza pierwsza w Polsce kampania edukacyjna dla pacjentów z ultrarzadkim nowotworem krwi: „Makroglobulinemia Waldenströma. Śladami Doktora Jana”
- Choroba Gauchera – wizytówka polskiego podejścia do chorób ultrarzadkich
- Antykoncepcja awaryjna nabiera tempa: Nowe dane Centrum e-Zdrowia
- Kardiolożka: o serce trzeba dbać od najmłodszych lat
- Ponad 600 tys. Polaków zaszczepiło się przeciw grypie
- Refundacja na papierze. Pacjentki tylko z jednego województwa mogą liczyć na leczenie zgodne z listą refundacyjną, która weszła w życie kilka miesięcy temu
- Pierwsze w Polsce zabiegi ablacji arytmii z zastosowaniem technologii CARTOSOUND FAM. „Niezwykle ważny krok w rozwoju elektrofizjologii”
- Czy starsi pacjenci otrzymają lepszą ochronę jeszcze w tym sezonie?
- Wyzwania hematoonkologii - na jakie terapie czekają polscy pacjenci?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA