Rys. Jerzy Jaworowski
Udany seks to jeden z ważniejszych czynników wpływających na naszą urodę. Podczas stosunku wydzielają się endorfiny – tzw. hormony szczęścia, seks poprawia kondycję serca i jakość snu, pozwala także spalić zbędne kilogramy. Tymczasem aż 31% mężczyzn i 25% kobiet, w wieku 15 – 59 lat, przyznaje się, że miało trudności i problemy seksualne w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Jak wynika z badania profesora Izdebskiego i Polpharmy „Seksualność Polaków 2011” przeprowadzonego w ramach Ogólnopolskiego Programu Zdrowia Seksualnego 10% mężczyzn odczuwa zbyt dużą chęć współżycia w porównaniu z potrzebami partnerki. Wśród kobiet odsetek ten wynosi zaledwie 3%. Natomiast na zbyt małą chęć współżycia w porównaniu z potrzebami partnera skarży się 7% kobiet i 2% mężczyzn.
Badania Zbigniewa Izdebskiego i Polpharmy „Seksualność Polaków 2011”.
Badania Zbigniewa Izdebskiego i Polpharmy „Seksualność Polaków 2011”.
- Przede wszystkim trzeba zauważyć, że większość respondentów nie sygnalizuje trudności i problemów związanych z życiem seksualnym. Problem dostrzegania różnic w chęci współżycia przez partnerów seksualnych jest od dawna znany. Z jednej strony może wynikać z naturalnych indywidualnych różnic w poziomie popędu seksualnego, z drugiej z bardzo subiektywnych nastawień, znaczenia seksu w życiu (zwłaszcza w zestawieniu z innymi obszarami, np. macierzyństwem, pracą zawodową), stosunkiem do partnera, itd. Myślę, że tych dysproporcji byłoby mniej, gdybyśmy nauczyli się rozmawiać na ten temat i potrafili okazywać miłość w różnych sytuacjach, nie tylko w trakcie współżycia seksualnego. – komentuje profesor Zbigniew Izdebski ekspert Ogólnopolskiego Programu Zdrowia Seksualnego.
Do bolesności narządów płciowych podczas stosunku przyznaje się 7% kobiet i 2% mężczyzn, a do problemów z osiągnięciem orgazmu 7% kobiet i o 4% mniej mężczyzn.
Wśród przebadanych Polek i Polaków największy niepokój związany z odbyciem stosunku seksualnego wiąże się ze zmęczeniem (32% kobiet i 19 % mężczyzn), a także z obawy przed niechcianą ciążą. Kobiety jednak w większym stopniu obawiają się niechcianej ciąży niż mężczyźni (32% kobiet i 18 % mężczyzn).
Mężczyźni bardziej niż kobiety zwracają uwagę na fakt, że mogą nie sprawdzić się w seksie (12% mężczyzn i 7% kobiet), natomiast wśród kobiet większy niepokój budzi obawa, że ich ciało nie jest atrakcyjne.
Badania Zbigniewa Izdebskiego i Polpharmy „Seksualność Polaków 2011”.
Wyniki badań dobrze oddają to, co specyficzne w sytuacji życiowej kobiet i mężczyzn oraz ujawniają charakterystyczne dla nich obawy. Kobiety nadal bardziej niż mężczyźni są obciążone obowiązkami, zwłaszcza domowymi, toteż mają prawo częściej deklarować przemęczenie, które bywa tak duże, że odechciewa się wszystkiego, nawet seksu. To one także częściej obawiają się nieplanowanej ciąży. Zapewne współudział ich partnerów w realizacji obowiązków domowych i wzięcie przez nich współodpowiedzialności za antykoncepcję sprawiłyby, że poziom tych obaw byłby niższy. Również propagowany w mediach wzorzec idealnego ciała może wpływać na postrzeganie naszej fizyczności jako mało atrakcyjnej, nie mogącej pociągać seksualnie naszego partnera. Sytuacja ta powoduje, że niewielu z nas mieści się w kanonach telewizyjnego piękna, a nasi partnerzy mimo to wciąż uważają nas za atrakcyjnych. Im respondenci są starsi, tym częściej odzywają się też: specyficzna dla kobiet obawa o to, że ich ciało nie jest już tak atrakcyjne i specyficzna dla mężczyzn troska o to, że mogą nie sprawdzić się w seksie. Miłość partnera (partnerki) może przezwyciężyć te obawy i sprawić, że seks będzie bardziej „szczęściodajny”. A jak wiadomo – człowiek zakochany, szczęśliwy jest postrzegany tak, jakby był atrakcyjniejszy. – komentuje prof. Zbigniew Izdebski.
Wszystkim, którzy odczuwają jakiekolwiek problemy w związku z aktywnością seksualną eksperci Ogólnopolskiego Programu Zdrowia Seksualnego zalecają wizytę u seksuologa i otwartą rozmowę o swoich problemach.
* * *
Informacje o Ogólnopolskim Programie Zdrowia Seksualnego
Ogólnopolski Program Zdrowia Seksualnego to kampania społeczna promująca zdrowie seksualne i uświadamiająca różnym grupom społecznym, jak ważna jest ta sfera życia.
Z tematem zdrowia seksualnego ciężko się zmierzyć nawet lekarzom. Badania wskazują, że aż 73% pacjentów nigdy nie zostało zapytanych przez lekarza o ich zdrowie seksualne, 24% pacjentom takie pytanie lekarz zadawał sporadycznie, a tylko 3% - często. Lekarze nie zawsze wiedzą, jak zapytać pacjenta o tę sferę zdrowia, co uniemożliwia postawienie właściwej diagnozy.
W ramach Ogólnopolskiego Programu Zdrowia Seksualnego realizowane są działania kierowane zarówno do środowiska medycznego, jak i do pacjentów, ich bliskich oraz całej opinii społecznej. Autorom programu zależy na przekonaniu każdego Polaka, że również i on ma prawo do szczęścia, na które składa się m.in. możliwość czerpania radości z życia erotycznego.
Prawa seksualne stanowią fundamentalne i uniwersalne prawa człowieka. Deklaracja Praw Seksualnych WHO (World Health Organization) z 2002 roku obejmuje między innymi:
„Badanie Zbigniewa Izdebskiego i Polpharmy Seksualność Polaków 2011” zostało zrealizowane w 2011 roku przez TNS OBOP. Celem badania była analiza zwyczajów seksualnych oraz zdrowia seksualnego Polaków. Badanie ma charakter ilościowy, a jego wyniki charakteryzują populację mieszkańców Polski w wieku 15-59. Wyniki prezentowane są w dwóch głównych przekrojach 15-49 lat oraz 15-59 lat. Większość prezentowanych danych dotyczy pierwszego przekroju, gdyż analiza dla grupy 15-49 lat daje możliwość samodzielnego porównywania danych z wynikami wcześniejszych badań seksualności Polaków zrealizowanych przez Zbigniewa Izdebskiego w latach 1997, 2001 i 2005 w oparciu o tę samą metodologię na reprezentatywnych próbach osób w wieku reprodukcyjnym. Wyjątkiem są wyniki badań dotyczące zdrowia seksualnego. Ze względu na specyfikę problematyki, uwzględniono w nim odpowiedzi wszystkich, także najstarszych w próbie respondentów (50-59 lat).
Jak wynika z badania profesora Izdebskiego i Polpharmy „Seksualność Polaków 2011” przeprowadzonego w ramach Ogólnopolskiego Programu Zdrowia Seksualnego 10% mężczyzn odczuwa zbyt dużą chęć współżycia w porównaniu z potrzebami partnerki. Wśród kobiet odsetek ten wynosi zaledwie 3%. Natomiast na zbyt małą chęć współżycia w porównaniu z potrzebami partnera skarży się 7% kobiet i 2% mężczyzn.
Badania Zbigniewa Izdebskiego i Polpharmy „Seksualność Polaków 2011”.
Badania Zbigniewa Izdebskiego i Polpharmy „Seksualność Polaków 2011”.
- Przede wszystkim trzeba zauważyć, że większość respondentów nie sygnalizuje trudności i problemów związanych z życiem seksualnym. Problem dostrzegania różnic w chęci współżycia przez partnerów seksualnych jest od dawna znany. Z jednej strony może wynikać z naturalnych indywidualnych różnic w poziomie popędu seksualnego, z drugiej z bardzo subiektywnych nastawień, znaczenia seksu w życiu (zwłaszcza w zestawieniu z innymi obszarami, np. macierzyństwem, pracą zawodową), stosunkiem do partnera, itd. Myślę, że tych dysproporcji byłoby mniej, gdybyśmy nauczyli się rozmawiać na ten temat i potrafili okazywać miłość w różnych sytuacjach, nie tylko w trakcie współżycia seksualnego. – komentuje profesor Zbigniew Izdebski ekspert Ogólnopolskiego Programu Zdrowia Seksualnego.
Do bolesności narządów płciowych podczas stosunku przyznaje się 7% kobiet i 2% mężczyzn, a do problemów z osiągnięciem orgazmu 7% kobiet i o 4% mniej mężczyzn.
Wśród przebadanych Polek i Polaków największy niepokój związany z odbyciem stosunku seksualnego wiąże się ze zmęczeniem (32% kobiet i 19 % mężczyzn), a także z obawy przed niechcianą ciążą. Kobiety jednak w większym stopniu obawiają się niechcianej ciąży niż mężczyźni (32% kobiet i 18 % mężczyzn).
Mężczyźni bardziej niż kobiety zwracają uwagę na fakt, że mogą nie sprawdzić się w seksie (12% mężczyzn i 7% kobiet), natomiast wśród kobiet większy niepokój budzi obawa, że ich ciało nie jest atrakcyjne.
Badania Zbigniewa Izdebskiego i Polpharmy „Seksualność Polaków 2011”.
Wyniki badań dobrze oddają to, co specyficzne w sytuacji życiowej kobiet i mężczyzn oraz ujawniają charakterystyczne dla nich obawy. Kobiety nadal bardziej niż mężczyźni są obciążone obowiązkami, zwłaszcza domowymi, toteż mają prawo częściej deklarować przemęczenie, które bywa tak duże, że odechciewa się wszystkiego, nawet seksu. To one także częściej obawiają się nieplanowanej ciąży. Zapewne współudział ich partnerów w realizacji obowiązków domowych i wzięcie przez nich współodpowiedzialności za antykoncepcję sprawiłyby, że poziom tych obaw byłby niższy. Również propagowany w mediach wzorzec idealnego ciała może wpływać na postrzeganie naszej fizyczności jako mało atrakcyjnej, nie mogącej pociągać seksualnie naszego partnera. Sytuacja ta powoduje, że niewielu z nas mieści się w kanonach telewizyjnego piękna, a nasi partnerzy mimo to wciąż uważają nas za atrakcyjnych. Im respondenci są starsi, tym częściej odzywają się też: specyficzna dla kobiet obawa o to, że ich ciało nie jest już tak atrakcyjne i specyficzna dla mężczyzn troska o to, że mogą nie sprawdzić się w seksie. Miłość partnera (partnerki) może przezwyciężyć te obawy i sprawić, że seks będzie bardziej „szczęściodajny”. A jak wiadomo – człowiek zakochany, szczęśliwy jest postrzegany tak, jakby był atrakcyjniejszy. – komentuje prof. Zbigniew Izdebski.
Wszystkim, którzy odczuwają jakiekolwiek problemy w związku z aktywnością seksualną eksperci Ogólnopolskiego Programu Zdrowia Seksualnego zalecają wizytę u seksuologa i otwartą rozmowę o swoich problemach.
* * *
Informacje o Ogólnopolskim Programie Zdrowia Seksualnego
Ogólnopolski Program Zdrowia Seksualnego to kampania społeczna promująca zdrowie seksualne i uświadamiająca różnym grupom społecznym, jak ważna jest ta sfera życia.
Z tematem zdrowia seksualnego ciężko się zmierzyć nawet lekarzom. Badania wskazują, że aż 73% pacjentów nigdy nie zostało zapytanych przez lekarza o ich zdrowie seksualne, 24% pacjentom takie pytanie lekarz zadawał sporadycznie, a tylko 3% - często. Lekarze nie zawsze wiedzą, jak zapytać pacjenta o tę sferę zdrowia, co uniemożliwia postawienie właściwej diagnozy.
W ramach Ogólnopolskiego Programu Zdrowia Seksualnego realizowane są działania kierowane zarówno do środowiska medycznego, jak i do pacjentów, ich bliskich oraz całej opinii społecznej. Autorom programu zależy na przekonaniu każdego Polaka, że również i on ma prawo do szczęścia, na które składa się m.in. możliwość czerpania radości z życia erotycznego.
Prawa seksualne stanowią fundamentalne i uniwersalne prawa człowieka. Deklaracja Praw Seksualnych WHO (World Health Organization) z 2002 roku obejmuje między innymi:
- prawo do przyjemności seksualnej, uznając ją za źródło fizycznego, psychologicznego, intelektualnego i duchowego dobrostanu;
- prawo do odrębności seksualnej, integralności oraz bezpieczeństwa seksualnego ciała. Człowiek może podejmować niezależne decyzje dotyczące własnego życia seksualnego, zgodne z własną moralnością i etyką społeczną;
- prawo do wolności seksualnej, do wyrażania pełni potencjału seksualnego, z wykluczeniem wszelkich form przymusu seksualnego, wykorzystywania oraz nadużyć;
- prawo do wyczerpującej edukacji seksualnej, w którą powinny być zaangażowane wszystkie instytucje społeczne;
- prawo do informacji seksualnej opartej na badaniach naukowych;
- prawo do seksualnej opieki zdrowotnej, która powinna być dostępna w celu zapobiegania i leczenia wszelkich problemów, chorób i zaburzeń seksualnych.
„Badanie Zbigniewa Izdebskiego i Polpharmy Seksualność Polaków 2011” zostało zrealizowane w 2011 roku przez TNS OBOP. Celem badania była analiza zwyczajów seksualnych oraz zdrowia seksualnego Polaków. Badanie ma charakter ilościowy, a jego wyniki charakteryzują populację mieszkańców Polski w wieku 15-59. Wyniki prezentowane są w dwóch głównych przekrojach 15-49 lat oraz 15-59 lat. Większość prezentowanych danych dotyczy pierwszego przekroju, gdyż analiza dla grupy 15-49 lat daje możliwość samodzielnego porównywania danych z wynikami wcześniejszych badań seksualności Polaków zrealizowanych przez Zbigniewa Izdebskiego w latach 1997, 2001 i 2005 w oparciu o tę samą metodologię na reprezentatywnych próbach osób w wieku reprodukcyjnym. Wyjątkiem są wyniki badań dotyczące zdrowia seksualnego. Ze względu na specyfikę problematyki, uwzględniono w nim odpowiedzi wszystkich, także najstarszych w próbie respondentów (50-59 lat).
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Nowoczesne leczenie i optymizm – najlepsze antidotum na SM
- Choroba poznana 80 lat temu - wciąż nieznana. Rusza pierwsza w Polsce kampania edukacyjna dla pacjentów z ultrarzadkim nowotworem krwi: „Makroglobulinemia Waldenströma. Śladami Doktora Jana”
- Choroba Gauchera – wizytówka polskiego podejścia do chorób ultrarzadkich
- Antykoncepcja awaryjna nabiera tempa: Nowe dane Centrum e-Zdrowia
- Kardiolożka: o serce trzeba dbać od najmłodszych lat
- Ponad 600 tys. Polaków zaszczepiło się przeciw grypie
- Refundacja na papierze. Pacjentki tylko z jednego województwa mogą liczyć na leczenie zgodne z listą refundacyjną, która weszła w życie kilka miesięcy temu
- Pierwsze w Polsce zabiegi ablacji arytmii z zastosowaniem technologii CARTOSOUND FAM. „Niezwykle ważny krok w rozwoju elektrofizjologii”
- Czy starsi pacjenci otrzymają lepszą ochronę jeszcze w tym sezonie?
- Wyzwania hematoonkologii - na jakie terapie czekają polscy pacjenci?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA