Profilaktyka raka piersi w Polsce i w innych krajach europejskich
INFORMATOR. Kraj
Krystyna Wechmann – Prezes Federacji Stowarzyszeń „Amazonki”
Najsilniejszą bronią kobiecą w walce z rakiem piersi jest wiedza. Wiedza na temat choroby – poczynając od możliwości wczesnego jej wykrywania, a kończąc na świadomym udziale pacjentki w procesie leczenia. Wiem to dzisiaj, ale kiedy zachorowałam 20 lat temu, nie byłam świadoma możliwości samobadania i dostępności do programów profilaktycznych.
Zakładając klub Amazonek w Poznaniu, chciałam przede wszystkim zapewnić kobietom po mastektomii – takim jak ja – wsparcie psychiczne, powrót do sprawności fizycznej i dobrej jakości życia po leczeniu. Jednak chciałam również działać na rzecz profilaktyki kobiet zdrowych, by pomóc uchronić je przed tą dramatyczną chorobą. W latach 90-tych rak piersi był jednak nadal tematem tabu. Szybko zrozumiałam, że moją misją będzie także łamanie mitów i tabu narosłych wokół raka piersi i sprawienie, by kobiety chciały o tym rozmawiać. Wierzyłam i wierzę do dziś, że tylko wiedza może uchronić, nas kobiety, przed skutkami późnego wykrycia choroby i zdecydowanie zmniejszyć skutki radykalnych zabiegów chirurgicznych, a co za tym idzie zmienić dramatyczne statystyki śmiertelności.
Rak piersi jest najczęstszym nowotworem złośliwym występującym u kobiet – stanowi ok. 20% wszystkich zachorowań na nowotwory u Polek. Występuje częściej po menopauzie. Czynnikami ryzyka są:
Są to czynniki zwiększające ryzyko zachorowania, a ich obecność stwierdza się tylko w ok. 25% przypadków raka. Dlatego tak ważna jest profilaktyka. Jako ruch AMAZONEK rozpoczęłyśmy działania uświadamiające jak ważne jest wczesne wykrycie choroby. Dzięki kontaktom międzynarodowym dowiedziałyśmy się, jak sobie radzono z profilaktyką raka piersi w innych krajach europejskich. Imponująco wygląda to w krajach skandynawskich. Tam w skriningu bierze udział 70-80% populacji kobiet objętych tym badaniem. Takie przykłady jeszcze bardziej mobilizowały do działań w tym obszarze. Na szeroką skalę rozpoczęłyśmy edukację w szkołach ponadpodstawowych w ramach programu „Różowa wstążeczka”, a także w środowiskach wiejskich i małych miasteczkach we współpracy z kołami gospodyń wiejskich. Włączamy się we wszystkie kampanie promujące profilaktykę raka piersi organizowane przez samorządy, firmy czy inne instytucje. Te kampanie to „Marsz życia i nadziei”, „Mam Haka na Raka” skierowana do młodzieży czy „Zdrowy nawyk – zdrowe piersi” – skierowana z kolei do kobiet biznesu. Pozyskujemy wiele ambasadorek kampanii wśród polskich aktorek, piosenkarek, kobiet sukcesu.
Bardzo energicznie walczyłyśmy o powszechną dostępność kobiet do badań profilaktycznych. M.in. dzięki naciskom Amazonek na decydentów doszło do wprowadzenia Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych, a uroczyste podpisanie tej ustawy odbyło się w Pałacu Prezydenckim w lipcu 2005 roku, właśnie z udziałem Amazonek. Po latach funkcjonowania Programu obserwujemy, że jego skuteczność pozostawia wiele do życzenia. W latach 2009-2011 zaledwie 35-50% kobiet objętych skriningiem odpowiedziało pozytywnie na zaproszenie do badania mammograficznego i wzięło w nim udział. To bardzo niski odsetek, bo – jak wspomniałam wcześniej – o skutecznej akcji możemy mówić wtedy, gdy przebada się przynajmniej 70% kobiet, tak jak to ma miejsce w Szwecji czy Norwegii. A przecież wczesna wykrywalność raka piersi to jedyna droga do ograniczenia śmiertelności w tej chorobie. W krajach o skutecznych programach profilaktycznych – Skandynawii i USA – śmiertelność z powodu raka piersi jest dużo niższa niż w Polsce i wynosi ok. 25-30%. W Polsce wskaźnik śmiertelności nadal oscyluje wokół dramatycznych 50%!
Jak zatem skutecznie prowadzić kampanię uświadamiającą kobiety i jakie wprowadzać mechanizmy, by uzyskać lepsze odpowiedzi kobiet na badania mammograficzne? Naszym zdaniem, tylko we współpracy instytucji rządowych z pozarządowymi. Od początku wprowadzenia NPZChN proponujemy współpracę – niestety, dotychczas bezskutecznie. A przecież powstałe struktury COK i WOK nie są skuteczne w realizacji programu.
Amazonki reprezentują ponad 25 tys. kobiet po leczeniu raka piersi. Jesteśmy największą organizacją kobiecą w Polsce. Uważamy, ze profilaktyka winna odbywać się poza szpitalem onkologicznym. Szpital to miejsce odpowiednie do prowadzenia specjalistycznej diagnostyki i terapii. Tutaj ludzie walczą o życie. Natomiast ośrodki profilaktyczne to miejsca bardziej przyjazne ludziom zdrowym i to tutaj powinny odbywać się badania skriningowe. Jestem przekonana, że zaproponowanie badań
w ośrodku profilaktycznym zamiast w szpitalu u wielu osób zredukuje barierę strachu. Kolejnym brakiem w systemie ochrony zdrowia jest brak ustawy o jakości mammografii, o którą również zabiegamy.
Współpraca rządu z organizacjami pozarządowymi w zakresie budowania optymalnych programów profilaktycznych jest niezbędna. Korzystanie przez rząd z wiedzy i doświadczeń pacjentów, którzy wygrali z chorobą, byłoby także optymistycznym sygnałem dla wszystkich zmagających się z rakiem piersi, że raka można pokonać i można to doświadczenie przekuć w misję pomagania innym. Amazonki pokazują, że są jak kwiaty – obracają twarz w kierunku słońca i chcą tym przesłaniem dzielić się z innymi.
Diagnoza bowiem to dopiero początek podróży, podczas której chcemy zdobywać zarówno wiedzę, jak i szczyty życia. Dlatego w trakcie podróży wyznaczamy sobie różne cele. W tym roku tym celem jest zdobycie przez Amazonki ośnieżonego szczytu Kilimanjaro. By pokazać wszystkim chorym, że warto walczyć o powrót do zdrowia i życia pełnego pasji i marzeń.
Zakładając klub Amazonek w Poznaniu, chciałam przede wszystkim zapewnić kobietom po mastektomii – takim jak ja – wsparcie psychiczne, powrót do sprawności fizycznej i dobrej jakości życia po leczeniu. Jednak chciałam również działać na rzecz profilaktyki kobiet zdrowych, by pomóc uchronić je przed tą dramatyczną chorobą. W latach 90-tych rak piersi był jednak nadal tematem tabu. Szybko zrozumiałam, że moją misją będzie także łamanie mitów i tabu narosłych wokół raka piersi i sprawienie, by kobiety chciały o tym rozmawiać. Wierzyłam i wierzę do dziś, że tylko wiedza może uchronić, nas kobiety, przed skutkami późnego wykrycia choroby i zdecydowanie zmniejszyć skutki radykalnych zabiegów chirurgicznych, a co za tym idzie zmienić dramatyczne statystyki śmiertelności.
Rak piersi jest najczęstszym nowotworem złośliwym występującym u kobiet – stanowi ok. 20% wszystkich zachorowań na nowotwory u Polek. Występuje częściej po menopauzie. Czynnikami ryzyka są:
- mutacje stwierdzone w genach BRCA1 lub BRCA2 (czynniki genetyczne)
- wczesna pierwsza miesiączka – przed 11 rokiem życia
- późna menopauza – po 55 roku życia
- urodzenie dziecka po 35 roku życia
- bezdzietność
- łagodne choroby rozrostowe piersi
- długotrwała (co najmniej 10 lat) hormonalna terapia zastępcza
- czynniki środowiskowe
Są to czynniki zwiększające ryzyko zachorowania, a ich obecność stwierdza się tylko w ok. 25% przypadków raka. Dlatego tak ważna jest profilaktyka. Jako ruch AMAZONEK rozpoczęłyśmy działania uświadamiające jak ważne jest wczesne wykrycie choroby. Dzięki kontaktom międzynarodowym dowiedziałyśmy się, jak sobie radzono z profilaktyką raka piersi w innych krajach europejskich. Imponująco wygląda to w krajach skandynawskich. Tam w skriningu bierze udział 70-80% populacji kobiet objętych tym badaniem. Takie przykłady jeszcze bardziej mobilizowały do działań w tym obszarze. Na szeroką skalę rozpoczęłyśmy edukację w szkołach ponadpodstawowych w ramach programu „Różowa wstążeczka”, a także w środowiskach wiejskich i małych miasteczkach we współpracy z kołami gospodyń wiejskich. Włączamy się we wszystkie kampanie promujące profilaktykę raka piersi organizowane przez samorządy, firmy czy inne instytucje. Te kampanie to „Marsz życia i nadziei”, „Mam Haka na Raka” skierowana do młodzieży czy „Zdrowy nawyk – zdrowe piersi” – skierowana z kolei do kobiet biznesu. Pozyskujemy wiele ambasadorek kampanii wśród polskich aktorek, piosenkarek, kobiet sukcesu.
Bardzo energicznie walczyłyśmy o powszechną dostępność kobiet do badań profilaktycznych. M.in. dzięki naciskom Amazonek na decydentów doszło do wprowadzenia Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych, a uroczyste podpisanie tej ustawy odbyło się w Pałacu Prezydenckim w lipcu 2005 roku, właśnie z udziałem Amazonek. Po latach funkcjonowania Programu obserwujemy, że jego skuteczność pozostawia wiele do życzenia. W latach 2009-2011 zaledwie 35-50% kobiet objętych skriningiem odpowiedziało pozytywnie na zaproszenie do badania mammograficznego i wzięło w nim udział. To bardzo niski odsetek, bo – jak wspomniałam wcześniej – o skutecznej akcji możemy mówić wtedy, gdy przebada się przynajmniej 70% kobiet, tak jak to ma miejsce w Szwecji czy Norwegii. A przecież wczesna wykrywalność raka piersi to jedyna droga do ograniczenia śmiertelności w tej chorobie. W krajach o skutecznych programach profilaktycznych – Skandynawii i USA – śmiertelność z powodu raka piersi jest dużo niższa niż w Polsce i wynosi ok. 25-30%. W Polsce wskaźnik śmiertelności nadal oscyluje wokół dramatycznych 50%!
Jak zatem skutecznie prowadzić kampanię uświadamiającą kobiety i jakie wprowadzać mechanizmy, by uzyskać lepsze odpowiedzi kobiet na badania mammograficzne? Naszym zdaniem, tylko we współpracy instytucji rządowych z pozarządowymi. Od początku wprowadzenia NPZChN proponujemy współpracę – niestety, dotychczas bezskutecznie. A przecież powstałe struktury COK i WOK nie są skuteczne w realizacji programu.
Amazonki reprezentują ponad 25 tys. kobiet po leczeniu raka piersi. Jesteśmy największą organizacją kobiecą w Polsce. Uważamy, ze profilaktyka winna odbywać się poza szpitalem onkologicznym. Szpital to miejsce odpowiednie do prowadzenia specjalistycznej diagnostyki i terapii. Tutaj ludzie walczą o życie. Natomiast ośrodki profilaktyczne to miejsca bardziej przyjazne ludziom zdrowym i to tutaj powinny odbywać się badania skriningowe. Jestem przekonana, że zaproponowanie badań
w ośrodku profilaktycznym zamiast w szpitalu u wielu osób zredukuje barierę strachu. Kolejnym brakiem w systemie ochrony zdrowia jest brak ustawy o jakości mammografii, o którą również zabiegamy.
Współpraca rządu z organizacjami pozarządowymi w zakresie budowania optymalnych programów profilaktycznych jest niezbędna. Korzystanie przez rząd z wiedzy i doświadczeń pacjentów, którzy wygrali z chorobą, byłoby także optymistycznym sygnałem dla wszystkich zmagających się z rakiem piersi, że raka można pokonać i można to doświadczenie przekuć w misję pomagania innym. Amazonki pokazują, że są jak kwiaty – obracają twarz w kierunku słońca i chcą tym przesłaniem dzielić się z innymi.
Diagnoza bowiem to dopiero początek podróży, podczas której chcemy zdobywać zarówno wiedzę, jak i szczyty życia. Dlatego w trakcie podróży wyznaczamy sobie różne cele. W tym roku tym celem jest zdobycie przez Amazonki ośnieżonego szczytu Kilimanjaro. By pokazać wszystkim chorym, że warto walczyć o powrót do zdrowia i życia pełnego pasji i marzeń.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Nowoczesne leczenie i optymizm – najlepsze antidotum na SM
- Choroba poznana 80 lat temu - wciąż nieznana. Rusza pierwsza w Polsce kampania edukacyjna dla pacjentów z ultrarzadkim nowotworem krwi: „Makroglobulinemia Waldenströma. Śladami Doktora Jana”
- Choroba Gauchera – wizytówka polskiego podejścia do chorób ultrarzadkich
- Antykoncepcja awaryjna nabiera tempa: Nowe dane Centrum e-Zdrowia
- Kardiolożka: o serce trzeba dbać od najmłodszych lat
- Ponad 600 tys. Polaków zaszczepiło się przeciw grypie
- Refundacja na papierze. Pacjentki tylko z jednego województwa mogą liczyć na leczenie zgodne z listą refundacyjną, która weszła w życie kilka miesięcy temu
- Pierwsze w Polsce zabiegi ablacji arytmii z zastosowaniem technologii CARTOSOUND FAM. „Niezwykle ważny krok w rozwoju elektrofizjologii”
- Czy starsi pacjenci otrzymają lepszą ochronę jeszcze w tym sezonie?
- Wyzwania hematoonkologii - na jakie terapie czekają polscy pacjenci?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA