Pole magnetyczne leczy ból, depresję, przyspiesza gojenie ran
INFORMATOR. Kraj
Fot. zdrowemiasto.pl
Zmienne pole magnetyczne skutecznie leczy ból, przyspiesza gojenie ran i poprawia wygląd blizn, jest pomocne nawet w leczeniu depresji. Twórcą metody terapeutycznej, która zyskała już uznanie, jest prof. Aleksander Sieroń ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Wraz z dwoma innymi naukowcami - prof. Feliksem Jaroszykiem i prof. Januszem Paluszakiem z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu - opracował urządzenie do magnetoterapii i magnetostymulacji - zależnie od wskazań stosuje się różne rodzaje indukcji. Urządzenie generuje zmienne pole magnetyczne o niskiej częstotliwości, mające niezwykle korzystny wpływ na organizm chorego.
W kierowanej przez prof. Sieronia Klinice Chorób Wewnętrznych, Angiologii i Medycyny Fizykalnej - jedynej o takim profilu w Europie, działającej w Szpitalu Specjalistycznym nr 2 w Bytomiu - terapię zastosowano już u ok. 12 tys. chorych.
Urządzenie ma przebadaną i udowodnioną skuteczność w leczeniu bólu - według badań wynosi ona aż 92 proc. Dzięki terapii w organizmie pacjenta zwiększa się wydzielanie betaendorfin - tzw. hormonów szczęścia, poprawia się też natlenienie i ukrwienie tkanek.
Jak podkreśla naukowiec, u sporej grupy pacjentów nie da się wyleczyć przyczyn bólu. Dotyczy to np. chorych ze zmianami zwyrodnieniowymi kości czy stawów lub cierpiących z powodu zrostów pooperacyjnych. "Niektórzy pacjenci mają do tego skłonność, kolejne operacje w celu usunięcia zrostów dają następne. Taki chory bardzo cierpi" - tłumaczył prof. Sieroń.
Zastosowanie zmiennego pola magnetycznego pozwala na ok. 4 tygodnie zniwelować ból, dodatkowo pacjent nie musi w tym czasie brać niesterydowych leków przeciwzapalnych, które niszczą żołądek i wątrobę.
Zastosowanie zmiennych pól magnetycznych, dzięki lepszemu natlenieniu i ukrwieniu tkanek, daje też znakomite przyspieszenie gojenia, zarówno tkanek twardych, jak i miękkich. Stosowanie terapii przyspiesza gojenie ran, złamań, poprawia też wygląd blizn.
Ostatnie z zastosowań zmiennego pola magnetycznego, potwierdzone już badaniami, to lekooporna depresja. Publikacja prof. Sieronia i zespołu polskich psychiatrów na ten temat ukazała się niedawno w prestiżowym amerykańskim czasopiśmie "Journal of Affective Disorders". "W lekoopornej depresji występuje bardzo pozytywny efekt stosowania pól, wyraźnie zmniejszają cierpienia pacjentów, stając się poważną alternatywą dla elektrowstrząsów. Pola powodują wzrost zarówno poziomu betaendorfin, jak i innych hormonów" - podkreślił prof. Sieroń.
Opracowane przez polskich naukowców urządzenie do magnetoterapii okazało się wielkim hitem eksportowym, jest stosowane w szpitalach, gabinetach lekarskich oraz rehabilitacyjnych niemal na całym świecie.
Wraz z dwoma innymi naukowcami - prof. Feliksem Jaroszykiem i prof. Januszem Paluszakiem z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu - opracował urządzenie do magnetoterapii i magnetostymulacji - zależnie od wskazań stosuje się różne rodzaje indukcji. Urządzenie generuje zmienne pole magnetyczne o niskiej częstotliwości, mające niezwykle korzystny wpływ na organizm chorego.
W kierowanej przez prof. Sieronia Klinice Chorób Wewnętrznych, Angiologii i Medycyny Fizykalnej - jedynej o takim profilu w Europie, działającej w Szpitalu Specjalistycznym nr 2 w Bytomiu - terapię zastosowano już u ok. 12 tys. chorych.
Urządzenie ma przebadaną i udowodnioną skuteczność w leczeniu bólu - według badań wynosi ona aż 92 proc. Dzięki terapii w organizmie pacjenta zwiększa się wydzielanie betaendorfin - tzw. hormonów szczęścia, poprawia się też natlenienie i ukrwienie tkanek.
Jak podkreśla naukowiec, u sporej grupy pacjentów nie da się wyleczyć przyczyn bólu. Dotyczy to np. chorych ze zmianami zwyrodnieniowymi kości czy stawów lub cierpiących z powodu zrostów pooperacyjnych. "Niektórzy pacjenci mają do tego skłonność, kolejne operacje w celu usunięcia zrostów dają następne. Taki chory bardzo cierpi" - tłumaczył prof. Sieroń.
Zastosowanie zmiennego pola magnetycznego pozwala na ok. 4 tygodnie zniwelować ból, dodatkowo pacjent nie musi w tym czasie brać niesterydowych leków przeciwzapalnych, które niszczą żołądek i wątrobę.
Zastosowanie zmiennych pól magnetycznych, dzięki lepszemu natlenieniu i ukrwieniu tkanek, daje też znakomite przyspieszenie gojenia, zarówno tkanek twardych, jak i miękkich. Stosowanie terapii przyspiesza gojenie ran, złamań, poprawia też wygląd blizn.
Ostatnie z zastosowań zmiennego pola magnetycznego, potwierdzone już badaniami, to lekooporna depresja. Publikacja prof. Sieronia i zespołu polskich psychiatrów na ten temat ukazała się niedawno w prestiżowym amerykańskim czasopiśmie "Journal of Affective Disorders". "W lekoopornej depresji występuje bardzo pozytywny efekt stosowania pól, wyraźnie zmniejszają cierpienia pacjentów, stając się poważną alternatywą dla elektrowstrząsów. Pola powodują wzrost zarówno poziomu betaendorfin, jak i innych hormonów" - podkreślił prof. Sieroń.
Opracowane przez polskich naukowców urządzenie do magnetoterapii okazało się wielkim hitem eksportowym, jest stosowane w szpitalach, gabinetach lekarskich oraz rehabilitacyjnych niemal na całym świecie.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Nowoczesne leczenie i optymizm – najlepsze antidotum na SM
- Choroba poznana 80 lat temu - wciąż nieznana. Rusza pierwsza w Polsce kampania edukacyjna dla pacjentów z ultrarzadkim nowotworem krwi: „Makroglobulinemia Waldenströma. Śladami Doktora Jana”
- Choroba Gauchera – wizytówka polskiego podejścia do chorób ultrarzadkich
- Antykoncepcja awaryjna nabiera tempa: Nowe dane Centrum e-Zdrowia
- Kardiolożka: o serce trzeba dbać od najmłodszych lat
- Ponad 600 tys. Polaków zaszczepiło się przeciw grypie
- Refundacja na papierze. Pacjentki tylko z jednego województwa mogą liczyć na leczenie zgodne z listą refundacyjną, która weszła w życie kilka miesięcy temu
- Pierwsze w Polsce zabiegi ablacji arytmii z zastosowaniem technologii CARTOSOUND FAM. „Niezwykle ważny krok w rozwoju elektrofizjologii”
- Czy starsi pacjenci otrzymają lepszą ochronę jeszcze w tym sezonie?
- Wyzwania hematoonkologii - na jakie terapie czekają polscy pacjenci?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA