Polacy nie wiedzą, że promienie rentgena są wykorzystywane w diagnostyce nowotworów oraz chorób serca
INFORMATOR. Kraj
Fot. NCI
Tylko 13% Polaków łączy wykorzystanie promieni rentgenowskich z rozpoznaniem chorób serca i układu krążenia, a jedynie co trzeci z diagnozą nowotworów – wynika z najnowszych badań[1]. Analiza stanu wiedzy i świadomości Polaków na temat wykorzystania promieni rentgenowskich w medycynie została przeprowadzona po raz pierwszy.
Przeważająca większość Polaków (94%) słyszała o promieniowaniu rentgenowskim. Co więcej, ponad 80% miało w swoim życiu przynajmniej jedno badanie \z użyciem promieni rentgena, jednak wiedza Polaków odnośnie zastosowania promieni rentgenowskich we współczesnej medycynie okazała się bardzo niska.
„Wyniki ankiety wykazały, że większość społeczeństwa kojarzy badanie rentgenowskie przede wszystkim z diagnostyką układu kostnego. Zaskakująco niska jest świadomość o wykorzystaniu badań z użyciem promieni w diagnostyce chorób serca i układu krążenia, schorzeń piersi a także chorób nowotworowych” – twierdzi prof. dr hab. Małgorzata Szczerbo-Trojanowska z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Podobnego zdania jest mgr inż. Ryszard Kowski, Przewodniczący Sekcji Inżynierii Klinicznej Polskiego Lekarskiego Towarzystwa Radiologicznego. Jego zdaniem, wyniki ankiety wskazują na istniejący w społeczeństwie stereotyp „badania rentgenowskiego”. „Dziwi stosunkowo mała wiedza na temat innych zastosowań promieniowania – od kilkunastu lat mówi się wiele o mammografii i walce z rakiem, zwykle dodając, że jest to zdjęcie rentgenowskie. I tu ważny wniosek – trzeba więcej lub inaczej informować społeczeństwo” – podsumowuje inż. Kowski.
Na co Polacy zwracają uwagę podczas badania RTG?
Okazuje się, że dla prawie dziewięciu na dziesięciu Polaków bardzo istotna jest dawka promieniowania wykorzystywana podczas badania (89%), ochrona radiologiczna przed promieniowaniem (89%), jak również częstotliwość wykonywania tego typu badań (88%). Niestety, jak wynika z badania[1], Polacy nie mają poczucia, by ochrona radiologiczna pacjenta w placówkach publicznych była zapewniona na odpowiednim poziomie. Najczęściej wymienianymi przez respondentów problemami są niekorzystne skutki promieniowania dla organizmu (41%) oraz brak nowoczesnego sprzętu diagnostycznego w polskich szpitalach (39%). O utrudnionym dostępie do badań RTG mówi nieco mniej osób, choć wciąż stanowią one jedną trzecią wszystkich ankietowanych. Jedna czwarta badanych (23%) zwraca także uwagę na wysoki koszt badania RTG w prywatnych placówkach medycznych, a prawie jedna piąta (18%) widzi pewne zagrożenia i trudności związane z brakiem odpowiedniej liczby specjalistów uprawnionych do wykonywania badań RTG.
Tymczasem, zdaniem mgr inż. Ryszarda Kowskiego, poziom wyposażenia radiologicznego w Polsce już niewiele odbiega od przeciętnego w Unii Europejskiej, a w porównaniu z niektórymi państwami „starej” Unii, stoimy na zdecydowanie wyższym poziomie. „Ankieta wykazała więc pośrednio o bardzo ograniczonej wiedzy naszego społeczeństwa o roli radiologii i radiologa w procesie leczenia. – mówi prof. dr hab. Małgorzata Szczerbo-Trojanowska – Jej wyniki stały się zatem bardzo cenną dla nas-radiologów wskazówką, by podjąć wszelkiego rodzaju działania mające na celu zmianę tego wizerunku” – dodaje.
* Wyniki nie sumują się do 100%, ponieważ w przypadku powyższego pytania możliwe było wskazanie kilku odpowiedzi.
[1] Badanie opinii pt. „Polacy o promieniowaniu rentgenowskim” © TNS kwiecień 2014.
Przeważająca większość Polaków (94%) słyszała o promieniowaniu rentgenowskim. Co więcej, ponad 80% miało w swoim życiu przynajmniej jedno badanie \z użyciem promieni rentgena, jednak wiedza Polaków odnośnie zastosowania promieni rentgenowskich we współczesnej medycynie okazała się bardzo niska.
„Wyniki ankiety wykazały, że większość społeczeństwa kojarzy badanie rentgenowskie przede wszystkim z diagnostyką układu kostnego. Zaskakująco niska jest świadomość o wykorzystaniu badań z użyciem promieni w diagnostyce chorób serca i układu krążenia, schorzeń piersi a także chorób nowotworowych” – twierdzi prof. dr hab. Małgorzata Szczerbo-Trojanowska z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Podobnego zdania jest mgr inż. Ryszard Kowski, Przewodniczący Sekcji Inżynierii Klinicznej Polskiego Lekarskiego Towarzystwa Radiologicznego. Jego zdaniem, wyniki ankiety wskazują na istniejący w społeczeństwie stereotyp „badania rentgenowskiego”. „Dziwi stosunkowo mała wiedza na temat innych zastosowań promieniowania – od kilkunastu lat mówi się wiele o mammografii i walce z rakiem, zwykle dodając, że jest to zdjęcie rentgenowskie. I tu ważny wniosek – trzeba więcej lub inaczej informować społeczeństwo” – podsumowuje inż. Kowski.
Na co Polacy zwracają uwagę podczas badania RTG?
Okazuje się, że dla prawie dziewięciu na dziesięciu Polaków bardzo istotna jest dawka promieniowania wykorzystywana podczas badania (89%), ochrona radiologiczna przed promieniowaniem (89%), jak również częstotliwość wykonywania tego typu badań (88%). Niestety, jak wynika z badania[1], Polacy nie mają poczucia, by ochrona radiologiczna pacjenta w placówkach publicznych była zapewniona na odpowiednim poziomie. Najczęściej wymienianymi przez respondentów problemami są niekorzystne skutki promieniowania dla organizmu (41%) oraz brak nowoczesnego sprzętu diagnostycznego w polskich szpitalach (39%). O utrudnionym dostępie do badań RTG mówi nieco mniej osób, choć wciąż stanowią one jedną trzecią wszystkich ankietowanych. Jedna czwarta badanych (23%) zwraca także uwagę na wysoki koszt badania RTG w prywatnych placówkach medycznych, a prawie jedna piąta (18%) widzi pewne zagrożenia i trudności związane z brakiem odpowiedniej liczby specjalistów uprawnionych do wykonywania badań RTG.
Tymczasem, zdaniem mgr inż. Ryszarda Kowskiego, poziom wyposażenia radiologicznego w Polsce już niewiele odbiega od przeciętnego w Unii Europejskiej, a w porównaniu z niektórymi państwami „starej” Unii, stoimy na zdecydowanie wyższym poziomie. „Ankieta wykazała więc pośrednio o bardzo ograniczonej wiedzy naszego społeczeństwa o roli radiologii i radiologa w procesie leczenia. – mówi prof. dr hab. Małgorzata Szczerbo-Trojanowska – Jej wyniki stały się zatem bardzo cenną dla nas-radiologów wskazówką, by podjąć wszelkiego rodzaju działania mające na celu zmianę tego wizerunku” – dodaje.
* Wyniki nie sumują się do 100%, ponieważ w przypadku powyższego pytania możliwe było wskazanie kilku odpowiedzi.
[1] Badanie opinii pt. „Polacy o promieniowaniu rentgenowskim” © TNS kwiecień 2014.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Genetyka wspiera diagnostykę oraz leczenie onkologiczne. 25 kwietnia – Międzynarodowy Dzień DNA
- Największe rozszerzenie listy refundacyjnej od 2012 roku. Pozytywne zmiany dla chorych na RZS, pacjentów onkologicznych i diabetyków
- Praca personelu medycznego pełna wyzwań. Co nowego wiemy po inauguracyjnym posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. zawodów medycznych i terapeutycznych?
- Kamizelka defibrylująca dla pacjentów po zawale serca – czasowe zabezpieczenie przed NZS
- Nie każdy ma dostęp do zaktualizowanej szczepionki przeciw COVID-19!
- Mapowanie bliskiego pola: lepsza identyfikacja impulsów to skuteczniejsze leczenie arytmii
- Dzieci od 12. roku życia chorujące na czerniaka z dostępem do pierwszej, refundowanej immunoterapii
- Prewencja NZS u pacjentów po zawale serca – aktualne potrzeby i możliwości kliniczne
- Utrudnienia w szczepieniu przeciw COVID-19 dla dzieci, młodzieży i kobiet w ciąży
- Mamy 20. gospodarkę świata, a na profilaktykę w postaci szczepień wydajemy ok. 3 euro na obywatela
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA