Podwójna ablacja w terapii nadciśnienia i migotania przedsionków to obiecujący kierunek
INFORMATOR. Kraj

Prof. Krzysztof Narkiewicz, kierownik Kliniki Nadciśnienia Tętniczego i Diabetologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego
Nadciśnienie tętnicze jest jednym z najważniejszych czynników ryzyka występowania migotania przedsionków, jednak dobra kontrola ciśnienia może zmniejszyć rozwój tej groźnej arytmii. Podczas konferencji „Co nowego w elektroterapii? I nie tylko” prof. Krzysztof Narkiewicz, kierownik Kliniki Nadciśnienia Tętniczego i Diabetologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, podkreślił, że ablacja podłoża arytmii połączona z denerwacją zwojów tętnic nerkowych to obiecujący kierunek terapii.
Ablacja podłoża migotania przedsionków jako metoda terapii arytmii stała się już standardem klinicznym. Nadzieję klinicystów na dodatkowe zwiększenie efektywności leczenia, zwłaszcza u chorych ze schorzeniami towarzyszącymi, takimi jak nadciśnienie tętnicze, budzi denerwacja nerkowa.
– Metoda denerwacji zwojów tętnic nerkowych polega na uszkodzeniu włókien współczulnych przebiegających w ścianie tętnic nerkowych i tym samym prowadzi do ograniczenia aktywności nerwowego układu współczulnego. Terapia w połączeniu z ablacją migotania przedsionków może zwiększać skuteczność leczenia arytmii, a dodatkowo poprawiać kontrolę ciśnienia tętniczego – powiedział prof. Krzysztof Narkiewicz.
Ablację zwojów tętnic nerkowych wykonuje się za pomocą cewnika podłączonego w czasie zabiegu do generatora energii o częstotliwości radiowej. Energia o mocy 5–8 W emitowana jest w ścianę tętnicy nerkowej. Z dotychczasowych obserwacji wynika, że denerwacja tętnic nerkowych powoduje istotną redukcję ciśnienia tętniczego, poprawia insulino wrażliwość, redukuje stężenie glikemii, insulinemii na czczo, peptydu C oraz glikemię po dwóch godzinach w teście OGTT, zapobiegając tym samym progresji cukrzycy. Ablacja tętnic nerkowych może okazać się korzystna także u pacjentów z nadciśnieniem opornym i współistniejącym obturacyjnym bezdechem śródsennym.
– Z praktyki klinicznej w ośrodkach referencyjnych wiemy, że metoda denerwacji tętnic nerkowych działa i można ją doskonalić z punktu widzenia technicznego. U części chorych tak zwana podwójna ablacja – ablacja tętnic nerkowych połączona z ablacją podłoża migotania przedsionków może być metodą bardzo skuteczną. Najnowsze meta-analizy wskazują, że ryzyko nawrotu arytmii przy połączeniu obu metod może być o 40% mniejsze niż przy samej ablacji migotania przedsionków. Wydaje się, że największe korzyści kliniczne odniosą z niej młodsi chorzy – mówił prof. Krzysztof Narkiewicz.
W badaniachSimplicity-HTN1 i Simplicity-HTN2 zaobserwowano bardzo istotną redukcję ciśnienia tętniczego skurczowego oraz rozkurczowego. W badaniu Simplicity-HTN3 ciśnienie tętnicze spadło zarówno w grupie chorych poddanych denerwacji, jak i grupie kontrolnej. Badanie to niestety miało wiele ograniczeń metodologicznych. Szereg kolejnych badań jednoznacznie potwierdził, że denerwacja jest skutecznym sposobem poprawy kontroli ciśnienia tętniczego.
Zdaniem prof. Krzysztofa Narkiewicza te optymistyczne wyniki wskazują na przydatność tej metody w leczeniu nadciśnienia tętniczego, a być może także innych chorób układu krążenia.
– Wszystko wskazuje na to, że wraz z postępem technologicznym metoda będzie doskonalona i uda się uzyskać potwierdzenie jej skuteczności w leczeniu zaburzeń rytmu także w obecnie toczących się randomizowanych badaniach klinicznych – podczas konferencji „Co nowego w elektroterapii? I nie tylko” mówił prof. Krzysztof Narkiewicz.
Ablacja podłoża migotania przedsionków jako metoda terapii arytmii stała się już standardem klinicznym. Nadzieję klinicystów na dodatkowe zwiększenie efektywności leczenia, zwłaszcza u chorych ze schorzeniami towarzyszącymi, takimi jak nadciśnienie tętnicze, budzi denerwacja nerkowa.
– Metoda denerwacji zwojów tętnic nerkowych polega na uszkodzeniu włókien współczulnych przebiegających w ścianie tętnic nerkowych i tym samym prowadzi do ograniczenia aktywności nerwowego układu współczulnego. Terapia w połączeniu z ablacją migotania przedsionków może zwiększać skuteczność leczenia arytmii, a dodatkowo poprawiać kontrolę ciśnienia tętniczego – powiedział prof. Krzysztof Narkiewicz.
Ablację zwojów tętnic nerkowych wykonuje się za pomocą cewnika podłączonego w czasie zabiegu do generatora energii o częstotliwości radiowej. Energia o mocy 5–8 W emitowana jest w ścianę tętnicy nerkowej. Z dotychczasowych obserwacji wynika, że denerwacja tętnic nerkowych powoduje istotną redukcję ciśnienia tętniczego, poprawia insulino wrażliwość, redukuje stężenie glikemii, insulinemii na czczo, peptydu C oraz glikemię po dwóch godzinach w teście OGTT, zapobiegając tym samym progresji cukrzycy. Ablacja tętnic nerkowych może okazać się korzystna także u pacjentów z nadciśnieniem opornym i współistniejącym obturacyjnym bezdechem śródsennym.
– Z praktyki klinicznej w ośrodkach referencyjnych wiemy, że metoda denerwacji tętnic nerkowych działa i można ją doskonalić z punktu widzenia technicznego. U części chorych tak zwana podwójna ablacja – ablacja tętnic nerkowych połączona z ablacją podłoża migotania przedsionków może być metodą bardzo skuteczną. Najnowsze meta-analizy wskazują, że ryzyko nawrotu arytmii przy połączeniu obu metod może być o 40% mniejsze niż przy samej ablacji migotania przedsionków. Wydaje się, że największe korzyści kliniczne odniosą z niej młodsi chorzy – mówił prof. Krzysztof Narkiewicz.
W badaniachSimplicity-HTN1 i Simplicity-HTN2 zaobserwowano bardzo istotną redukcję ciśnienia tętniczego skurczowego oraz rozkurczowego. W badaniu Simplicity-HTN3 ciśnienie tętnicze spadło zarówno w grupie chorych poddanych denerwacji, jak i grupie kontrolnej. Badanie to niestety miało wiele ograniczeń metodologicznych. Szereg kolejnych badań jednoznacznie potwierdził, że denerwacja jest skutecznym sposobem poprawy kontroli ciśnienia tętniczego.
Zdaniem prof. Krzysztofa Narkiewicza te optymistyczne wyniki wskazują na przydatność tej metody w leczeniu nadciśnienia tętniczego, a być może także innych chorób układu krążenia.
– Wszystko wskazuje na to, że wraz z postępem technologicznym metoda będzie doskonalona i uda się uzyskać potwierdzenie jej skuteczności w leczeniu zaburzeń rytmu także w obecnie toczących się randomizowanych badaniach klinicznych – podczas konferencji „Co nowego w elektroterapii? I nie tylko” mówił prof. Krzysztof Narkiewicz.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Choroba Parkinsona – coraz więcej chorych, coraz pilniejsza potrzeba uruchomienia programu opieki kompleksowej
- „Ambasadorzy profesjonalnej terapii ran” – konkurs dla pielęgniarek i położnych, które zmieniają standardy leczenia ran
- Plaga niewydolności serca: Statystyki nie pozostawiają złudzeń
- Model skróconej ścieżki pacjenta dla szczepień zalecanych w POZ – wnioski z debaty Vaccine Meeting 2025
- Rak płuca – nowe możliwości chirurgii i leczenia okołooperacyjnego. Czy są dostępne w Polsce?
- Świadomy wybór terapii: bezpłatne konsultacje dla pacjentów z diagnozą chłoniaka, przewlekłej białaczki limfocytowej i szpiczaka
- Neurolodzy i psychiatrzy zacieśniają współpracę na rzecz zdrowia mózgu
- Anna Kupiecka o kwietniowej liście refundacyjnej: bardzo ważne decyzje refundacyjne w onkologii
- 15 000 Pracowników Służby Zdrowia w Polsce narażonych na leki niebezpieczne – kluczowa rola bezpiecznego przygotowania leków
- Rekordowe liczby zgonów z powodu grypy
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |