Olsztyn. Zakończyła się operacja przeszczepu stawów skroniowo-szczękowych
INFORMATOR. Kraj

Operacja wszczepienia implantów stawów skroniowo-szczękowych. PAP/Adrian Starus
Po 11 godzinach lekarze z miejskiego szpitala w Olsztynie zakończyli we wtorek operację wszczepienia implantów stawów skroniowo-szczękowych u 23-letniej pacjentki. Wszczepienie stawów przebiegło pomyślnie, choć pojawiły się poważne komplikacje.
Jak przyznaje szefowa zespołu operującego dr Anna Bromirska-Małyszko, duże problemy wyniknęły z tego, iż gałęzie żuchwy, na których miały być osadzone sztuczne stawy były zmienione i wąskie więc lekarze musieli dokonać dodatkowo przeszczepu kości. I właśnie konieczność dokonania rekonstrukcji kości przedłużyła zabieg. Początkowo - jak oceniali lekarze - miał on trwać do 8 godzin, a przedłużył się do 11.
Jak podkreśliła Bromirska-Małyszko dodatkową komplikacją było także to, iż pacjentka przechodziła wcześniej już cztery operacje; po nich powstały zrosty i blizny, które utrudniały precyzyjne operowanie żuchwy.
Teraz przed pacjentką długa, kilkumiesięczna rehabilitacja, dzięki której będzie ona mogła normalnie funkcjonować. Justyna od wczesnego dzieciństwa miała unieruchomioną żuchwę, nie mogła jeść stałych pokarmów a wyłącznie płynne, miała trudności z mówieniem czy myciem zębów.
Rehabilitacja będzie polegać na wzmacnianiu mięśni żuchwy poprzez intensywne ćwiczenia.
"To tak jak z nogą w gipsie, gdy zdejmuje się gips, mięśni jest o połowę mniej, ponieważ zanikają gdy narząd nie pracuje, a Justyna nie otwierała buzi przez 22 lata" - powiedziała ordynator.
Podkreśliła jednak, że atutem pacjentki jest jej młody wiek i duża determinacja, by normalnie żyć.
Operacja przeprowadzona w Olsztynie jest pierwszą tego typu w Polsce, ponieważ do tej pory w kraju nie wszczepiano jednocześnie obu stawów.

Operacja wszczepienia implantów stawów skroniowo-szczękowych. PAP/Adrian Starus
Justyna pochodzi z wioski pod Górowem Iławeckim. Na skutek urazu okołoporodowego nie wykształciły się u niej stawy skroniowo-szczękowe a mięśnie, dzięki którym żuchwa jest ruchoma, zanikły.
Pacjentka przeszła do tej pory kilka operacji, w tym dwie w Stanach Zjednoczonych; niestety nie przyniosły one spodziewanych rezultatów.
Jak przyznaje szefowa zespołu operującego dr Anna Bromirska-Małyszko, duże problemy wyniknęły z tego, iż gałęzie żuchwy, na których miały być osadzone sztuczne stawy były zmienione i wąskie więc lekarze musieli dokonać dodatkowo przeszczepu kości. I właśnie konieczność dokonania rekonstrukcji kości przedłużyła zabieg. Początkowo - jak oceniali lekarze - miał on trwać do 8 godzin, a przedłużył się do 11.
Jak podkreśliła Bromirska-Małyszko dodatkową komplikacją było także to, iż pacjentka przechodziła wcześniej już cztery operacje; po nich powstały zrosty i blizny, które utrudniały precyzyjne operowanie żuchwy.
Teraz przed pacjentką długa, kilkumiesięczna rehabilitacja, dzięki której będzie ona mogła normalnie funkcjonować. Justyna od wczesnego dzieciństwa miała unieruchomioną żuchwę, nie mogła jeść stałych pokarmów a wyłącznie płynne, miała trudności z mówieniem czy myciem zębów.
Rehabilitacja będzie polegać na wzmacnianiu mięśni żuchwy poprzez intensywne ćwiczenia.
"To tak jak z nogą w gipsie, gdy zdejmuje się gips, mięśni jest o połowę mniej, ponieważ zanikają gdy narząd nie pracuje, a Justyna nie otwierała buzi przez 22 lata" - powiedziała ordynator.
Podkreśliła jednak, że atutem pacjentki jest jej młody wiek i duża determinacja, by normalnie żyć.
Operacja przeprowadzona w Olsztynie jest pierwszą tego typu w Polsce, ponieważ do tej pory w kraju nie wszczepiano jednocześnie obu stawów.
Operacja wszczepienia implantów stawów skroniowo-szczękowych. PAP/Adrian Starus
Justyna pochodzi z wioski pod Górowem Iławeckim. Na skutek urazu okołoporodowego nie wykształciły się u niej stawy skroniowo-szczękowe a mięśnie, dzięki którym żuchwa jest ruchoma, zanikły.
Pacjentka przeszła do tej pory kilka operacji, w tym dwie w Stanach Zjednoczonych; niestety nie przyniosły one spodziewanych rezultatów.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Choroba Parkinsona – coraz więcej chorych, coraz pilniejsza potrzeba uruchomienia programu opieki kompleksowej
- „Ambasadorzy profesjonalnej terapii ran” – konkurs dla pielęgniarek i położnych, które zmieniają standardy leczenia ran
- Plaga niewydolności serca: Statystyki nie pozostawiają złudzeń
- Model skróconej ścieżki pacjenta dla szczepień zalecanych w POZ – wnioski z debaty Vaccine Meeting 2025
- Rak płuca – nowe możliwości chirurgii i leczenia okołooperacyjnego. Czy są dostępne w Polsce?
- Świadomy wybór terapii: bezpłatne konsultacje dla pacjentów z diagnozą chłoniaka, przewlekłej białaczki limfocytowej i szpiczaka
- Neurolodzy i psychiatrzy zacieśniają współpracę na rzecz zdrowia mózgu
- Anna Kupiecka o kwietniowej liście refundacyjnej: bardzo ważne decyzje refundacyjne w onkologii
- 15 000 Pracowników Służby Zdrowia w Polsce narażonych na leki niebezpieczne – kluczowa rola bezpiecznego przygotowania leków
- Rekordowe liczby zgonów z powodu grypy
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |