Fot. naukawpolsce.pl
Mężczyzna ma prawo do płaczu i nie powinien wstydzić się swoich emocji - takie wnioski wysnuli uczestnicy warsztatów pedagogicznych, zorganizowanych przez Miejski Zespół Poradni Psychologiczno - Pedagogicznych w Kielcach w ramach Kieleckiego Festiwalu Nauki. Uczestnicy debaty pt. "Maska twardziela - rola czy tylko poza współczesnego mężczyzny?" dyskutowali na temat tego, jaki wpływ na dzisiejsze społeczeństwo ma sposób wychowywania chłopców w duchu silnego, pewnego siebie, nie poddającego się emocjom człowieka. Zwracali też uwagę na stereotypy, które dotyczą mężczyzn i kierują nimi od najmłodszych lat w procesie socjalizacji.
Według prowadzącego zajęcia pedagoga, Łukasza Kołomańskiego, w kulturze społeczeństwa Zachodu dominuje obraz mężczyzny, który musi być silny i odważny - chociaż coraz częściej pokazuje się inne postawy, do tej pory uważane za niemęskie. "Każdy z nas ma prawo do wszelkich uczuć, także do tego, że mężczyzna ma prawo płakać kiedy jest mu źle wbrew stereotypowi, że +chłopaki nie płaczą+" - powiedział PAP Kołomański.
Warsztaty miały unaocznić - głównie młodym ludziom - że mężczyzna to także osoba wrażliwa, uczuciowa i emocjonalna, posiadająca cechy uważane przez niektórych za kobiece, np. opiekuńczość i zaradność.
W badaniach społecznych mężczyznom przypisano stereotypowe cechy osobowości: niezależność, aktywność, łatwość podejmowania decyzji, kompetencję, wiarę w siebie, niezawodność, nie uleganie wpływom innych, przedsiębiorczość, odwagę, agresywność, potrzebę bycia mistrzem. Według ankietowanych mężczyzna musi być m.in. wysoki, krzepki, silny, odporny na ból. Przypisywane mężczyznom role społeczne to m.in. polityk, głowa rodziny i sportowiec.
O kryzysie męskości zaczęto mówić na początku lat 60. XX w. Wynikało to m.in. ze zmian w sferze ekonomicznej i pojawienia się różnorodnych ruchów społecznych, w tym feministycznych. Nastąpiła zmiana ról mężczyzn, którzy dziś często zajmują się domem i opieką nad dziećmi, podczas gdy ich partnerki pracują.
Zdaniem uczestników warsztatów, nie jest ujmą dla mężczyzny np. pojawić się z dziecięcym wózkiem. Uczestnicy spotkania doszli do wniosku, że mężczyźni często wstydzą się delikatniejszych stron swojej natury jedynie w męskim środowisku - przy oddanym przyjacielu czy z partnerką pokazują prawdziwego siebie.
Także komunikaty, jakie chłopcy słyszą od najmłodszych lat, min. od rodziców, starszego rodzeństwa oraz kolegów, np.: "masz umieć się bronić", "nie bądź zniewieściały", "podejmij męską decyzję", zamykają mężczyzn w ramach, których przekroczenie będzie traktowane przez otoczenie jako niemęskie.
"Chcielibyśmy was wyczulić na to, żebyśmy jako mężczyźni nie zamykali się w tej klatce i żeby inni też nas w niej nie zamykali. To, że jestem mężczyzną nie znaczy, że mam nie czuć bólu, nie płakać, nie pokazywać swoich emocji. () Każdy z nas jest inny pod względem osobowości - nie dajmy zamknąć się w klatce, spróbujmy z tym powalczyć" - zwracał się do męskiej części publiczności Kołomański.
Pedagog zwrócił także uwagę, że powszechnie pojmowana męskość - kojarzona z agresją i przemocą jest rodzajem roli, jaką mężczyźni odgrywają w społeczeństwie. Podkreślał, że cechy takie jak okazywanie prawdziwych emocji, empatia, troska o dobro innych, są w mężczyznach, podobnie jak w kobietach i nie trzeba wstydzić się ich okazywania.
W warsztatach wzięli udział m. in. uczniowie technikum uzupełniającego, które działa w ramach kieleckiego Zespół Szkół Zawodowych nr 3. "Filmowy Rambo także płakał" - zauważył jeden z uczestników zajęć. Zdaniem innego, takie zajęcia pozwalają poznać "kim tak naprawdę jesteśmy".
Miejski Zespół Poradni Psychologiczno - Pedagogicznych przygotował - w ramach Festiwalu - także warsztaty dotyczące obrazu kobiet oraz agresywnych zachowań wśród mężczyzn. Zajęcia są skierowane głównie do uczniów szkół średnich, studentów, nauczycieli akademickich oraz przedstawicieli instytucji zajmujących się dyskryminacją i tolerancją.
W ramach Kieleckiego Festiwalu Nauki przygotowano ponad 220 imprez popularno-naukowych: warsztatów psychologicznych, pokazów multimedialnych, wykładów z dziedzin przyrodniczych i humanistycznych oraz pokazów doświadczalnych i artystycznych.
Impreza potrwa do końca września. Poszczególne wydarzenia, poza Kielcami odbywają się m.in. w Sandomierzu, Busku-Zdroju, Klimontowie, Stopnicy, Chęcinach, Sędziszowie i we Włoszczowie. Głównym organizatorem Festiwalu jest Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy im. Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Według prowadzącego zajęcia pedagoga, Łukasza Kołomańskiego, w kulturze społeczeństwa Zachodu dominuje obraz mężczyzny, który musi być silny i odważny - chociaż coraz częściej pokazuje się inne postawy, do tej pory uważane za niemęskie. "Każdy z nas ma prawo do wszelkich uczuć, także do tego, że mężczyzna ma prawo płakać kiedy jest mu źle wbrew stereotypowi, że +chłopaki nie płaczą+" - powiedział PAP Kołomański.
Warsztaty miały unaocznić - głównie młodym ludziom - że mężczyzna to także osoba wrażliwa, uczuciowa i emocjonalna, posiadająca cechy uważane przez niektórych za kobiece, np. opiekuńczość i zaradność.
W badaniach społecznych mężczyznom przypisano stereotypowe cechy osobowości: niezależność, aktywność, łatwość podejmowania decyzji, kompetencję, wiarę w siebie, niezawodność, nie uleganie wpływom innych, przedsiębiorczość, odwagę, agresywność, potrzebę bycia mistrzem. Według ankietowanych mężczyzna musi być m.in. wysoki, krzepki, silny, odporny na ból. Przypisywane mężczyznom role społeczne to m.in. polityk, głowa rodziny i sportowiec.
O kryzysie męskości zaczęto mówić na początku lat 60. XX w. Wynikało to m.in. ze zmian w sferze ekonomicznej i pojawienia się różnorodnych ruchów społecznych, w tym feministycznych. Nastąpiła zmiana ról mężczyzn, którzy dziś często zajmują się domem i opieką nad dziećmi, podczas gdy ich partnerki pracują.
Zdaniem uczestników warsztatów, nie jest ujmą dla mężczyzny np. pojawić się z dziecięcym wózkiem. Uczestnicy spotkania doszli do wniosku, że mężczyźni często wstydzą się delikatniejszych stron swojej natury jedynie w męskim środowisku - przy oddanym przyjacielu czy z partnerką pokazują prawdziwego siebie.
Także komunikaty, jakie chłopcy słyszą od najmłodszych lat, min. od rodziców, starszego rodzeństwa oraz kolegów, np.: "masz umieć się bronić", "nie bądź zniewieściały", "podejmij męską decyzję", zamykają mężczyzn w ramach, których przekroczenie będzie traktowane przez otoczenie jako niemęskie.
"Chcielibyśmy was wyczulić na to, żebyśmy jako mężczyźni nie zamykali się w tej klatce i żeby inni też nas w niej nie zamykali. To, że jestem mężczyzną nie znaczy, że mam nie czuć bólu, nie płakać, nie pokazywać swoich emocji. () Każdy z nas jest inny pod względem osobowości - nie dajmy zamknąć się w klatce, spróbujmy z tym powalczyć" - zwracał się do męskiej części publiczności Kołomański.
Pedagog zwrócił także uwagę, że powszechnie pojmowana męskość - kojarzona z agresją i przemocą jest rodzajem roli, jaką mężczyźni odgrywają w społeczeństwie. Podkreślał, że cechy takie jak okazywanie prawdziwych emocji, empatia, troska o dobro innych, są w mężczyznach, podobnie jak w kobietach i nie trzeba wstydzić się ich okazywania.
W warsztatach wzięli udział m. in. uczniowie technikum uzupełniającego, które działa w ramach kieleckiego Zespół Szkół Zawodowych nr 3. "Filmowy Rambo także płakał" - zauważył jeden z uczestników zajęć. Zdaniem innego, takie zajęcia pozwalają poznać "kim tak naprawdę jesteśmy".
Miejski Zespół Poradni Psychologiczno - Pedagogicznych przygotował - w ramach Festiwalu - także warsztaty dotyczące obrazu kobiet oraz agresywnych zachowań wśród mężczyzn. Zajęcia są skierowane głównie do uczniów szkół średnich, studentów, nauczycieli akademickich oraz przedstawicieli instytucji zajmujących się dyskryminacją i tolerancją.
W ramach Kieleckiego Festiwalu Nauki przygotowano ponad 220 imprez popularno-naukowych: warsztatów psychologicznych, pokazów multimedialnych, wykładów z dziedzin przyrodniczych i humanistycznych oraz pokazów doświadczalnych i artystycznych.
Impreza potrwa do końca września. Poszczególne wydarzenia, poza Kielcami odbywają się m.in. w Sandomierzu, Busku-Zdroju, Klimontowie, Stopnicy, Chęcinach, Sędziszowie i we Włoszczowie. Głównym organizatorem Festiwalu jest Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy im. Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Nowoczesne leczenie i optymizm – najlepsze antidotum na SM
- Choroba poznana 80 lat temu - wciąż nieznana. Rusza pierwsza w Polsce kampania edukacyjna dla pacjentów z ultrarzadkim nowotworem krwi: „Makroglobulinemia Waldenströma. Śladami Doktora Jana”
- Choroba Gauchera – wizytówka polskiego podejścia do chorób ultrarzadkich
- Antykoncepcja awaryjna nabiera tempa: Nowe dane Centrum e-Zdrowia
- Kardiolożka: o serce trzeba dbać od najmłodszych lat
- Ponad 600 tys. Polaków zaszczepiło się przeciw grypie
- Refundacja na papierze. Pacjentki tylko z jednego województwa mogą liczyć na leczenie zgodne z listą refundacyjną, która weszła w życie kilka miesięcy temu
- Pierwsze w Polsce zabiegi ablacji arytmii z zastosowaniem technologii CARTOSOUND FAM. „Niezwykle ważny krok w rozwoju elektrofizjologii”
- Czy starsi pacjenci otrzymają lepszą ochronę jeszcze w tym sezonie?
- Wyzwania hematoonkologii - na jakie terapie czekają polscy pacjenci?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA