
Źródło: wikipedia.org
Przed roznoszącymi choroby kleszczami warto zabezpieczyć siebie i swoje zwierzęta, nawet idąc na spacer do warszawskich Łazienek - przekonują eksperci. Kleszcze na nas polują - mówi dr Aleksandra Gliniewicz z PZH. Te pajęczaki reagują na dwutlenek węgla, kwas mlekowy, kwas masłowy, amoniak, ciepło, cień i wibracje. Lubią liściaste lasy. Ich bezbolesnego ukłucia można nie zauważyć. Dlatego, by się ich ustrzec, lepiej unikać siadania na trawie i uważnie oglądać swoje ubranie.
Kleszcz szuka delikatnych miejsc - pod kolanem czy za uszami. Wracając z terenu, na którym występują kleszcze warto dokładnie obejrzeć skórę. Przed upływem 12 godzin zakażenie nam nie grozi - im później po tym terminie, tym większe ryzyko - wyjaśnia prof. Stanisława Tylewska-Wierzbanowska z PZH. - 20 żyjących w Polsce gatunków kleszczy przenosi kleszczowe zapalenie mózgu, boreliozę, bartonellozę, anaplazmozę, babeszjozę - a w roku 2011 odnotowano pierwsze dwa przypadki riketsjozy. Nie wszystkie kleszcze roznoszą choroby, ale nigdy nie wiadomo, czy nie ugryzł nas zakażony osobnik.
Na razie można się zaszczepić tylko przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu, które mogą przenosić wszystkie postacie rozwojowe kleszczy – od osobników dorosłych po nimfy i niemal niewidoczne larwy. Zaszczepienie się zimą albo wczesną wiosną zapewni ochronę już od początku aktywności kleszczy (od kwietnia do października) - mówi prof. Włodzimierz Gut z Zakładu Wirusologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego.
Objawy zapalenia mózgu pojawiają się w ciągu dwóch tygodni i przypominają grypę. W 70-80 proc. przypadków zostaje ona zahamowana w tej pierwszej fazie. U reszty zakażonych osób wirusy przedostają się do centralnego układu nerwowego, gdzie mogą wywołać zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych lub mózgu.
Niebezpieczną chorobą jest też borelioza, której charakterystycznym objawem jest stopniowo rozszerzające się zaczerwienienie - ale objaw ten nie zawsze występuje. Na szczęście boreliozę można wyleczyć antybiotykiem. Z kolei kleszczowa limfadenopatia, zwana TIBOLA może dawać objawy podobne do choroby nowotworowej (powiększenie węzłów chłonnych).
Eksperci szacują, że na terenie kraju 10-15 proc. kleszczy może być zarażonych chorobotwórczymi mikrobami, zwłaszcza w województwach podlaskim i warmińsko-mazurskim oraz w niektórych częściach mazowieckiego, opolskiego i dolnośląskiego.
W Warszawie spacerowicze najbardziej narażeni są na kontakt z kleszczami w lasach: Bielańskim, Kabackim, Młociny, Bemowo, Ogrodzie Zoologicznym i Kampinoskim Parku Narodowym. Jednak kleszcze znajdowano także w Łazienkach.
"Skuteczną taktyką jest odstraszanie ich za pomocą substancji chemicznych - repelentów" - informuje dr Aleksandra Gliniewicz z PZH. Środki roślinne mogłyby się wydać bezpieczniejszą alternatywą dla syntetyków, ale w dużych stężeniach drażnią skórę. Otrzymywany z goździków eugenol jest mutagenem, zaś citronellol źle ponadto wpływa na rozrodczość i układ nerwowy. Za najskuteczniejsze uważane są od lat preparaty zawierające syntetyczny DEET.
Dobrze chronią przed kleszczami długie rękawy, spodnie, skarpety, buty zakrywające stopę. Niektóre firmy produkują odzież impregnowaną substancjami odstraszającymi - zwłaszcza permetryną - mówiła dr Gliniewicz. Na rynku pojawiła się permetryna w sprayu, która pozwala nadać zwykłym ubraniom właściwości odstraszające kleszcze.
Jeśli kleszcz jednak się przyczepi, nie należy stosować smarowania tłuszczem czy przypalania - lepiej chwycić go plastikową pęsetką, podważyć i wyciągnąć lub odessać specjalnym przyrządem - radzi prof. Stanisława Tylewska-Wierzbanowska.
Także psy i koty narażone są na choroby przenoszone przez kleszcze, zwłaszcza powodowaną przez pasożyty babeszjozę - mówi Katarzyna Trojanowska, lekarz weterynarii. Objawy tej choroby to wysoka gorączka, blade, zażółcone śluzówki oraz ciemna barwa moczu, przypominająca herbatę. Jeśli szybko nie zostanie podjęte leczenie, zwierzę może nie przeżyć. Rozwiązaniem może być stosowanie odstraszających kropli aplikowanych na skórę (raz na 4 tygodnie) lub obroży z repelentami. Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku kotów permetryna może być szkodliwa. Ponadto na niektóre środki, na przykład fipronil - kleszcze już się uodporniły.
Kleszcz szuka delikatnych miejsc - pod kolanem czy za uszami. Wracając z terenu, na którym występują kleszcze warto dokładnie obejrzeć skórę. Przed upływem 12 godzin zakażenie nam nie grozi - im później po tym terminie, tym większe ryzyko - wyjaśnia prof. Stanisława Tylewska-Wierzbanowska z PZH. - 20 żyjących w Polsce gatunków kleszczy przenosi kleszczowe zapalenie mózgu, boreliozę, bartonellozę, anaplazmozę, babeszjozę - a w roku 2011 odnotowano pierwsze dwa przypadki riketsjozy. Nie wszystkie kleszcze roznoszą choroby, ale nigdy nie wiadomo, czy nie ugryzł nas zakażony osobnik.
Na razie można się zaszczepić tylko przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu, które mogą przenosić wszystkie postacie rozwojowe kleszczy – od osobników dorosłych po nimfy i niemal niewidoczne larwy. Zaszczepienie się zimą albo wczesną wiosną zapewni ochronę już od początku aktywności kleszczy (od kwietnia do października) - mówi prof. Włodzimierz Gut z Zakładu Wirusologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego.
Objawy zapalenia mózgu pojawiają się w ciągu dwóch tygodni i przypominają grypę. W 70-80 proc. przypadków zostaje ona zahamowana w tej pierwszej fazie. U reszty zakażonych osób wirusy przedostają się do centralnego układu nerwowego, gdzie mogą wywołać zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych lub mózgu.
Niebezpieczną chorobą jest też borelioza, której charakterystycznym objawem jest stopniowo rozszerzające się zaczerwienienie - ale objaw ten nie zawsze występuje. Na szczęście boreliozę można wyleczyć antybiotykiem. Z kolei kleszczowa limfadenopatia, zwana TIBOLA może dawać objawy podobne do choroby nowotworowej (powiększenie węzłów chłonnych).
Eksperci szacują, że na terenie kraju 10-15 proc. kleszczy może być zarażonych chorobotwórczymi mikrobami, zwłaszcza w województwach podlaskim i warmińsko-mazurskim oraz w niektórych częściach mazowieckiego, opolskiego i dolnośląskiego.
W Warszawie spacerowicze najbardziej narażeni są na kontakt z kleszczami w lasach: Bielańskim, Kabackim, Młociny, Bemowo, Ogrodzie Zoologicznym i Kampinoskim Parku Narodowym. Jednak kleszcze znajdowano także w Łazienkach.
"Skuteczną taktyką jest odstraszanie ich za pomocą substancji chemicznych - repelentów" - informuje dr Aleksandra Gliniewicz z PZH. Środki roślinne mogłyby się wydać bezpieczniejszą alternatywą dla syntetyków, ale w dużych stężeniach drażnią skórę. Otrzymywany z goździków eugenol jest mutagenem, zaś citronellol źle ponadto wpływa na rozrodczość i układ nerwowy. Za najskuteczniejsze uważane są od lat preparaty zawierające syntetyczny DEET.
Dobrze chronią przed kleszczami długie rękawy, spodnie, skarpety, buty zakrywające stopę. Niektóre firmy produkują odzież impregnowaną substancjami odstraszającymi - zwłaszcza permetryną - mówiła dr Gliniewicz. Na rynku pojawiła się permetryna w sprayu, która pozwala nadać zwykłym ubraniom właściwości odstraszające kleszcze.
Jeśli kleszcz jednak się przyczepi, nie należy stosować smarowania tłuszczem czy przypalania - lepiej chwycić go plastikową pęsetką, podważyć i wyciągnąć lub odessać specjalnym przyrządem - radzi prof. Stanisława Tylewska-Wierzbanowska.
Także psy i koty narażone są na choroby przenoszone przez kleszcze, zwłaszcza powodowaną przez pasożyty babeszjozę - mówi Katarzyna Trojanowska, lekarz weterynarii. Objawy tej choroby to wysoka gorączka, blade, zażółcone śluzówki oraz ciemna barwa moczu, przypominająca herbatę. Jeśli szybko nie zostanie podjęte leczenie, zwierzę może nie przeżyć. Rozwiązaniem może być stosowanie odstraszających kropli aplikowanych na skórę (raz na 4 tygodnie) lub obroży z repelentami. Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku kotów permetryna może być szkodliwa. Ponadto na niektóre środki, na przykład fipronil - kleszcze już się uodporniły.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Choroba Parkinsona – coraz więcej chorych, coraz pilniejsza potrzeba uruchomienia programu opieki kompleksowej
- „Ambasadorzy profesjonalnej terapii ran” – konkurs dla pielęgniarek i położnych, które zmieniają standardy leczenia ran
- Plaga niewydolności serca: Statystyki nie pozostawiają złudzeń
- Model skróconej ścieżki pacjenta dla szczepień zalecanych w POZ – wnioski z debaty Vaccine Meeting 2025
- Rak płuca – nowe możliwości chirurgii i leczenia okołooperacyjnego. Czy są dostępne w Polsce?
- Świadomy wybór terapii: bezpłatne konsultacje dla pacjentów z diagnozą chłoniaka, przewlekłej białaczki limfocytowej i szpiczaka
- Neurolodzy i psychiatrzy zacieśniają współpracę na rzecz zdrowia mózgu
- Anna Kupiecka o kwietniowej liście refundacyjnej: bardzo ważne decyzje refundacyjne w onkologii
- 15 000 Pracowników Służby Zdrowia w Polsce narażonych na leki niebezpieczne – kluczowa rola bezpiecznego przygotowania leków
- Rekordowe liczby zgonów z powodu grypy
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |