Jadalna szczepionka może chronić przed groźnymi biegunkami
INFORMATOR. Kraj
Fot. Fotolia
Nad skuteczną jadalną szczepionką, która uchroni przed bakterią powodującą biegunki związane ze stosowaniem antybiotyków oraz zapalenie okrężnicy pracuje dr Krzysztof Hinc z Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii UG-GUMed. Na swoje badania otrzymał ponad 890 tys. zł. w II edycji programu LIDER Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR).
CIĘŻKIE BIEGUNKI I BARDZO GROŹNE POWIKŁANIA
Clostridium difficile to beztlenowa bakteria tworząca przetrwalniki. Jest ona jednym z głównych czynników sprawczych biegunek poantybiotykowych, poantybiotykowego zapalenia okrężnicy oraz rzekomobłoniastego zapalenie okrężnicy.
Jak wyjaśnił PAP dr Hinc, leczenie zakażeń tą bakterią nastręcza wiele trudności. Należy wówczas przerwać stosowania antybiotyku, który przyczynił się do rozwinięcia objawów choroby, pozajelitowo uzupełniać płyny i elektrolity oraz szybko wprowadzić ukierunkowaną antybiotykoterapię. Niekiedy niezbędne jest całkowite wyłączenie podawania pokarmu i leków drogą doustną oraz zastosowanie żywienia i leczenia drogą dożylną obwodową lub centralną.
"W Polsce, jak i na świecie, w związku z coraz większą dostępnością i częstszym stosowaniem antybiotyków o szerokim spektrum działania, obserwuje się narastającą częstość występowania zakażeń wywołanych przez C difficile. Bardzo ciężkim powikłaniem rzekomobłoniastego zapalenia jelit rozwijającym się u 4 proc. chorych jest ostre toksyczne rozdęcie okrężnicy (toxic megacolon), które może prowadzić do perforacji jelit i zgonu" - ostrzega dr Hinc.
Wyjaśnił, że bakteria ta jest odporna na antybiotyki, a coraz częściej pojawiają się szczepy oporne również na antybiotyki ostatniej szansy, stosowane wtedy, gdy inne antybiotyki zawiodły. Dlatego istnieje nagląca potrzeba stworzenia swoistego leku przeciwko tego rodzaju zakażeniom.
"Doustna szczepionka antybakteryjna wydaje się idealnym sposobem na zabezpieczenie organizmu przed patogenem. Sądzimy, że immunizacja z zastosowaniem specyficznych antygenów bakteryjnych może pozwolić na efektywną odpowiedź immunologiczną i eliminację bakterii, a obok efektu terapeutycznego może mieć również znaczenie ochronne" - przewiduje badacz.
Jego zdaniem pozwoli to na stworzenie szczepionki o działaniu terapeutycznym i profilaktycznym, zapobiegającym kolonizacji jelit przez patogen. Obecnie taka komercyjna szczepionka jest niedostępna.
SZCZEPIONKĘ PRZENIOSĄ PRZETRWALNIKI NIESZKODLIWEJ BAKTERII
Szczepionka przeciwko zakażeniom bakterią Clostridium difficile jest tworzona w oparciu o naturalnie występujące makrocząstki biologiczne - endospory kosmopolitycznej i nieszkodliwej bakterii glebowej Bacillus subtilis.
"Endospory są to formy przetrwalne bakterii (tzw. przetrwalniki). Służą one do rozprzestrzeniania się bakterii w środowisku naturalnym. Znajdowane są one w każdym środowisku: atmosferze, powierzchniach biotycznych czy też abiotycznych, otwartych wodach czy też w głębi skorupy ziemskiej, dzięki ich niebywałej odporności na różnorodne warunki środowiskowe" - definiuje dr Hinc.
Dodaje, że zastosowanie przetrwalników jako nośników szczepionek stanowi nowe podejście do uodparniania ludzi. Może ono znaleźć zastosowanie zwłaszcza w ochronie przed infekcjami w obrębie przewodu pokarmowego. Za podjęciem prób wykorzystania ich jako nośników antygenów przemawia wiele korzyści. Przede wszystkim łatwo je otrzymać i wyprodukować niskim kosztem w ilościach przemysłowych. Przetrwalniki są wszechobecne w środowisku naturalnym, w tym i pożywieniu człowieka. Dlatego małe jest prawdopodobieństwo, że wywołają reakcję alergiczną. Łatwo je przechowywać bez potrzeby mrożenia czy przechowywania w chłodni. W końcu - podawanie szczepionki składającej się z przetrwalników może przynieść dodatkowe pozytywne efekty zdrowotne, gdyż szczepy B. subtilis są stosowane jako probiotyki i mają dobroczynne działanie na układ pokarmowy immunizowanych zwierząt czy też człowieka.
Specjalista podkreśla, że łatwość produkcji, przechowywania i stosowania przetrwalników daje nadzieję na przyszłą produkcję
CIĘŻKIE BIEGUNKI I BARDZO GROŹNE POWIKŁANIA
Clostridium difficile to beztlenowa bakteria tworząca przetrwalniki. Jest ona jednym z głównych czynników sprawczych biegunek poantybiotykowych, poantybiotykowego zapalenia okrężnicy oraz rzekomobłoniastego zapalenie okrężnicy.
Jak wyjaśnił PAP dr Hinc, leczenie zakażeń tą bakterią nastręcza wiele trudności. Należy wówczas przerwać stosowania antybiotyku, który przyczynił się do rozwinięcia objawów choroby, pozajelitowo uzupełniać płyny i elektrolity oraz szybko wprowadzić ukierunkowaną antybiotykoterapię. Niekiedy niezbędne jest całkowite wyłączenie podawania pokarmu i leków drogą doustną oraz zastosowanie żywienia i leczenia drogą dożylną obwodową lub centralną.
"W Polsce, jak i na świecie, w związku z coraz większą dostępnością i częstszym stosowaniem antybiotyków o szerokim spektrum działania, obserwuje się narastającą częstość występowania zakażeń wywołanych przez C difficile. Bardzo ciężkim powikłaniem rzekomobłoniastego zapalenia jelit rozwijającym się u 4 proc. chorych jest ostre toksyczne rozdęcie okrężnicy (toxic megacolon), które może prowadzić do perforacji jelit i zgonu" - ostrzega dr Hinc.
Wyjaśnił, że bakteria ta jest odporna na antybiotyki, a coraz częściej pojawiają się szczepy oporne również na antybiotyki ostatniej szansy, stosowane wtedy, gdy inne antybiotyki zawiodły. Dlatego istnieje nagląca potrzeba stworzenia swoistego leku przeciwko tego rodzaju zakażeniom.
"Doustna szczepionka antybakteryjna wydaje się idealnym sposobem na zabezpieczenie organizmu przed patogenem. Sądzimy, że immunizacja z zastosowaniem specyficznych antygenów bakteryjnych może pozwolić na efektywną odpowiedź immunologiczną i eliminację bakterii, a obok efektu terapeutycznego może mieć również znaczenie ochronne" - przewiduje badacz.
Jego zdaniem pozwoli to na stworzenie szczepionki o działaniu terapeutycznym i profilaktycznym, zapobiegającym kolonizacji jelit przez patogen. Obecnie taka komercyjna szczepionka jest niedostępna.
SZCZEPIONKĘ PRZENIOSĄ PRZETRWALNIKI NIESZKODLIWEJ BAKTERII
Szczepionka przeciwko zakażeniom bakterią Clostridium difficile jest tworzona w oparciu o naturalnie występujące makrocząstki biologiczne - endospory kosmopolitycznej i nieszkodliwej bakterii glebowej Bacillus subtilis.
"Endospory są to formy przetrwalne bakterii (tzw. przetrwalniki). Służą one do rozprzestrzeniania się bakterii w środowisku naturalnym. Znajdowane są one w każdym środowisku: atmosferze, powierzchniach biotycznych czy też abiotycznych, otwartych wodach czy też w głębi skorupy ziemskiej, dzięki ich niebywałej odporności na różnorodne warunki środowiskowe" - definiuje dr Hinc.
Dodaje, że zastosowanie przetrwalników jako nośników szczepionek stanowi nowe podejście do uodparniania ludzi. Może ono znaleźć zastosowanie zwłaszcza w ochronie przed infekcjami w obrębie przewodu pokarmowego. Za podjęciem prób wykorzystania ich jako nośników antygenów przemawia wiele korzyści. Przede wszystkim łatwo je otrzymać i wyprodukować niskim kosztem w ilościach przemysłowych. Przetrwalniki są wszechobecne w środowisku naturalnym, w tym i pożywieniu człowieka. Dlatego małe jest prawdopodobieństwo, że wywołają reakcję alergiczną. Łatwo je przechowywać bez potrzeby mrożenia czy przechowywania w chłodni. W końcu - podawanie szczepionki składającej się z przetrwalników może przynieść dodatkowe pozytywne efekty zdrowotne, gdyż szczepy B. subtilis są stosowane jako probiotyki i mają dobroczynne działanie na układ pokarmowy immunizowanych zwierząt czy też człowieka.
Specjalista podkreśla, że łatwość produkcji, przechowywania i stosowania przetrwalników daje nadzieję na przyszłą produkcję
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Nowoczesne leczenie i optymizm – najlepsze antidotum na SM
- Choroba poznana 80 lat temu - wciąż nieznana. Rusza pierwsza w Polsce kampania edukacyjna dla pacjentów z ultrarzadkim nowotworem krwi: „Makroglobulinemia Waldenströma. Śladami Doktora Jana”
- Choroba Gauchera – wizytówka polskiego podejścia do chorób ultrarzadkich
- Antykoncepcja awaryjna nabiera tempa: Nowe dane Centrum e-Zdrowia
- Kardiolożka: o serce trzeba dbać od najmłodszych lat
- Ponad 600 tys. Polaków zaszczepiło się przeciw grypie
- Refundacja na papierze. Pacjentki tylko z jednego województwa mogą liczyć na leczenie zgodne z listą refundacyjną, która weszła w życie kilka miesięcy temu
- Pierwsze w Polsce zabiegi ablacji arytmii z zastosowaniem technologii CARTOSOUND FAM. „Niezwykle ważny krok w rozwoju elektrofizjologii”
- Czy starsi pacjenci otrzymają lepszą ochronę jeszcze w tym sezonie?
- Wyzwania hematoonkologii - na jakie terapie czekają polscy pacjenci?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA