
Fot. zdrowemiasto.pl
Już po raz czwarty obchodzony był - także w Polsce - Międzynarodowy Dzień Celiakii, choroby spowodowanej nietolerancją zawartego w zbożach białka - glutenu. Wbrew pozorom problem nie dotyczy tylko dzieci.
Gluten to mieszanina białek roślinnych - gluteniny i gliadyny, którą zawierają ziarna zbóż - pszenicy, żyta, jęczmienia oraz owsa. Nadaje kleistość i ciągliwość mące po zmieszaniu jej z wodą, dzięki czemu powstający podczas fermentacji dwutlenek węgla nadaje pieczywu lekkość i puszystość. Jednak u 1 procenta populacji występuje nietolerancja glutenu (celiakia), choroba związana z wytwarzaniem przeciwciał skierowanych przeciwko glutenowi, co powoduje uszkodzenie kosmków jelitowych i zaburza wchłanianie w przewodzie pokarmowym. Chory cierpi na tłuszczowe biegunki, chudnie, w przypadku dzieci dochodzi do zaburzeń wzrostu i niedoboru masy ciała.
Celiakia jest pod względem częstości występowania drugą po hipolaktazji (mleko) nietolerancją pokarmową człowieka. Do niedawna uznawana była za rzadkie schorzenie występujące głównie u małych dzieci.
Jak mówiła podczas piatkowej konferencji Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej prezes organizacji Małgorzata Źródlak, wiadomo już, że choroba może się ujawnić w każdym wieku. Obecnie zachorowania w dzieciństwie są coraz rzadsze, przede wszystkim ze względu na upowszechnienie stosowania diety bezglutenowej u niemowląt. Najczęściej wykrywa się celiakię u osób 40-50 -letnich, choć zdarzają się przypadki jej wykrycia nawet u osiemdziesięciolatków. Kobiety chore na celiakię stanowią 70 procent wszystkich przypadków choroby u dorosłych. Nie leczona celiakia prowadzi do poważnych problemów zdrowotnych - z osteoporozą, zaburzeniami psychicznymi i nowotworami układu pokarmowego włącznie. Niestety, wykrywa się mniej niż 10 procent wszystkich przypadków. Pozostałe 90 procent osób nie jest świadomych choroby, której co prawda nie można wyleczyć, ale z którą można normalnie żyć, jeśli stosuje się ściśle zasady diety bezglutenowej. W Polsce problem dotyczy około 380 000 osób.
Brak świadomości zarówno pacjentów, jak i lekarzy sprawia, że niektórzy chorzy latami wędrują od lekarza do lekarza, próbując leczyć powikłania - ponieważ nie znają przyczyny swoich dolegliwości. A by potwierdzić rozpoznanie celiakii, potrzebne są specjalistyczne badania - biopsja błony śluzowej jelita cienkiego oraz wykrywanie przeciwciał we krwi
Jedyną - z pozoru tylko prostą - metodą leczenia jest stosowanie przez całe życie ścisłej diety bezglutenowej. Żywność bezglutenowa wciąż jest trudno dostępna, dużo droższa od zwykłej i nierefundowana. Drogie są podstawowe produkty- mąka czy chleb. W dodatku niektórzy producenci żywności bagatelizują szkodliwość glutenu i - mimo ustawy, która to nakazuje - nie umieszczają na etykietach informacji o zawartości tego białka.
Gluten powszechnie dodawany jest do wędlin, mielonego mięsa, pasztetów, parówek, nadziewanej czekolady, cukierków, śmietany, jogurtów, serków, deserów i leków, zawiera go nawet piwo. Spożycie produktu zawierającego ukryty gluten może być dla chorego niebezpieczne.
Glutenu nie zawierają natomiast ryż, kukurydza, soja, proso, gryka, ziemniaki, tapioka, fasola, groch, amarantus (szarłat), quinoa (komosa ryżowa), chleb świętojański, mąka z orzechów, maniok czy słodkie ziemniaki. Z takich surowców można przygotowywać bezglutenowe pieczywo, ciastka lub makarony.
Osobom, które musza jeść bezglutenowo, trudno wyjeżdżać, korzystać z restauracji czy stołówek - często uważa się, że przesadzają z dietą. Tymczasem nawet Episkopat Polski, na prośbę Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej, udzielił zezwolenia na stosowanie niskoglutenowych hostii.
Gluten to mieszanina białek roślinnych - gluteniny i gliadyny, którą zawierają ziarna zbóż - pszenicy, żyta, jęczmienia oraz owsa. Nadaje kleistość i ciągliwość mące po zmieszaniu jej z wodą, dzięki czemu powstający podczas fermentacji dwutlenek węgla nadaje pieczywu lekkość i puszystość. Jednak u 1 procenta populacji występuje nietolerancja glutenu (celiakia), choroba związana z wytwarzaniem przeciwciał skierowanych przeciwko glutenowi, co powoduje uszkodzenie kosmków jelitowych i zaburza wchłanianie w przewodzie pokarmowym. Chory cierpi na tłuszczowe biegunki, chudnie, w przypadku dzieci dochodzi do zaburzeń wzrostu i niedoboru masy ciała.
Celiakia jest pod względem częstości występowania drugą po hipolaktazji (mleko) nietolerancją pokarmową człowieka. Do niedawna uznawana była za rzadkie schorzenie występujące głównie u małych dzieci.
Jak mówiła podczas piatkowej konferencji Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej prezes organizacji Małgorzata Źródlak, wiadomo już, że choroba może się ujawnić w każdym wieku. Obecnie zachorowania w dzieciństwie są coraz rzadsze, przede wszystkim ze względu na upowszechnienie stosowania diety bezglutenowej u niemowląt. Najczęściej wykrywa się celiakię u osób 40-50 -letnich, choć zdarzają się przypadki jej wykrycia nawet u osiemdziesięciolatków. Kobiety chore na celiakię stanowią 70 procent wszystkich przypadków choroby u dorosłych. Nie leczona celiakia prowadzi do poważnych problemów zdrowotnych - z osteoporozą, zaburzeniami psychicznymi i nowotworami układu pokarmowego włącznie. Niestety, wykrywa się mniej niż 10 procent wszystkich przypadków. Pozostałe 90 procent osób nie jest świadomych choroby, której co prawda nie można wyleczyć, ale z którą można normalnie żyć, jeśli stosuje się ściśle zasady diety bezglutenowej. W Polsce problem dotyczy około 380 000 osób.
Brak świadomości zarówno pacjentów, jak i lekarzy sprawia, że niektórzy chorzy latami wędrują od lekarza do lekarza, próbując leczyć powikłania - ponieważ nie znają przyczyny swoich dolegliwości. A by potwierdzić rozpoznanie celiakii, potrzebne są specjalistyczne badania - biopsja błony śluzowej jelita cienkiego oraz wykrywanie przeciwciał we krwi
Jedyną - z pozoru tylko prostą - metodą leczenia jest stosowanie przez całe życie ścisłej diety bezglutenowej. Żywność bezglutenowa wciąż jest trudno dostępna, dużo droższa od zwykłej i nierefundowana. Drogie są podstawowe produkty- mąka czy chleb. W dodatku niektórzy producenci żywności bagatelizują szkodliwość glutenu i - mimo ustawy, która to nakazuje - nie umieszczają na etykietach informacji o zawartości tego białka.
Gluten powszechnie dodawany jest do wędlin, mielonego mięsa, pasztetów, parówek, nadziewanej czekolady, cukierków, śmietany, jogurtów, serków, deserów i leków, zawiera go nawet piwo. Spożycie produktu zawierającego ukryty gluten może być dla chorego niebezpieczne.
Glutenu nie zawierają natomiast ryż, kukurydza, soja, proso, gryka, ziemniaki, tapioka, fasola, groch, amarantus (szarłat), quinoa (komosa ryżowa), chleb świętojański, mąka z orzechów, maniok czy słodkie ziemniaki. Z takich surowców można przygotowywać bezglutenowe pieczywo, ciastka lub makarony.
Osobom, które musza jeść bezglutenowo, trudno wyjeżdżać, korzystać z restauracji czy stołówek - często uważa się, że przesadzają z dietą. Tymczasem nawet Episkopat Polski, na prośbę Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej, udzielił zezwolenia na stosowanie niskoglutenowych hostii.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Choroba Parkinsona – coraz więcej chorych, coraz pilniejsza potrzeba uruchomienia programu opieki kompleksowej
- „Ambasadorzy profesjonalnej terapii ran” – konkurs dla pielęgniarek i położnych, które zmieniają standardy leczenia ran
- Plaga niewydolności serca: Statystyki nie pozostawiają złudzeń
- Model skróconej ścieżki pacjenta dla szczepień zalecanych w POZ – wnioski z debaty Vaccine Meeting 2025
- Rak płuca – nowe możliwości chirurgii i leczenia okołooperacyjnego. Czy są dostępne w Polsce?
- Świadomy wybór terapii: bezpłatne konsultacje dla pacjentów z diagnozą chłoniaka, przewlekłej białaczki limfocytowej i szpiczaka
- Neurolodzy i psychiatrzy zacieśniają współpracę na rzecz zdrowia mózgu
- Anna Kupiecka o kwietniowej liście refundacyjnej: bardzo ważne decyzje refundacyjne w onkologii
- 15 000 Pracowników Służby Zdrowia w Polsce narażonych na leki niebezpieczne – kluczowa rola bezpiecznego przygotowania leków
- Rekordowe liczby zgonów z powodu grypy
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |