Eksperci: po 50. roku życia dno oka trzeba badać co roku
Strona główna » Informator » Kraj » Eksperci: po 50. roku życia dno oka trzeba badać c…

Eksperci: po 50. roku życia dno oka trzeba badać co roku

INFORMATOR. Kraj

Joanna Morga

naukawpolsce.plnaukawpolsce.pl | dodane 25-03-2011

Fot. zdrowemiasto.pl
 
Zwyrodnienie plamki żółtej związane z wiekiem (AMD) jest główną przyczyną utraty wzroku po 50. roku życia. Cierpi na nie 1 milion Polaków, ale wielu dowiaduje się o tym zbyt późno, bo nie bada regularnie swoich oczu - alarmują lekarze.

Specjaliści w dziedzinie okulistyki mówili o tym w czwartek na spotkaniu prasowym w Warszawie. Zachęcali też do niepalenia, zdrowej diety, bogatej w tłuszcze rybie a także zielone warzywa, w których występują dwa barwniki - luteina i zeaksantyna oraz do ochrony oczu przed nadmiarem promieni UV. Dzięki temu można bowiem zmniejszyć ryzyko zwyrodnienia plamki żółtej.

Na spotkaniu poinformowano też o ogólnopolskiej akcji bezpłatnych specjalistycznych badań oczu, które będą prowadzone w dniach 29 marca - 26 kwietnia oraz od 9-29 maja w 10 miastach Polski. Jest ona organizowana pod hasłem "Utrzymaj ostrość wzroku!" przez Stowarzyszenie Zwyrodnienia Plamki Żółtej Związanego z Wiekiem, przy współpracy firmy Bausch&Lomb.

"AMD można określić jako epidemię ślepoty XXI wieku. Obecnie, choroba dotyczy 150 mln ludzi na świecie, ale w związku ze starzeniem się społeczeństw liczba jej nowych przypadków szybko wzrasta. Szacuje się, że w 2020 r. 7,5 mln osób może być niewidomych z powodu AMD" - powiedział prezes stowarzyszenia prof. Andrzej Stankiewicz z Kliniki Okulistyki Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.

Choroba niszczy plamkę żółtą, tj. centralną część siatkówki, odpowiedzialną za ostre widzenie. Powoduje to spadek ostrości obrazu zwłaszcza w centralnej części pola widzenia. "Pacjenci zaczynają mieć problemy z poruszaniem się, bo poza domem nie czują się bezpiecznie - potykają się, nie rozpoznają twarzy, nie widzą numeru autobusu, nie mogą też prowadzić samochodu, czytać książek i 10 razy częściej doznają złamań kończyn z powodu upadków" - wymieniał okulista.

Pogarsza się również rozróżnianie barw i dochodzi do zniekształcenia obrazu. Dlatego, w wykrywaniu AMD bardzo ważną rolę odgrywa prosty test Amslera, który każdy z nas może wykonywać sam. Jest to pokratkowana kartka papieru z zaznaczoną w środku kropką. Należy się jej przyglądać jednym okiem, po zakryciu drugiego. Jeśli okaże się, że linie na kartce falują konieczne jest zgłoszenie się do okulisty.

Konieczne jest też regularne badanie dna oka, które pozwala wykryć patologiczne zmiany w plamce. Osoby, po 50. roku życia powinny je wykonywać przynajmniej raz w roku. Wiek, jest bowiem jednym z czynników ryzyka AMD. Do innych zalicza się, płeć - kobiety chorują częściej, rasę białą, jasny kolor oczu (bo są one bardziej narażone na szkodliwy wpływ UV), nadmierną ekspozycję na UV, palenie papierosów, otyłość, nadciśnienie tętnicze, dietę ubogą w tzw. przeciwutleniacze, jak luteina i zeaksantyna, niektóre witaminy - wyliczał okulista Robert Matusik z Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach.

U 80 proc. pacjentów, którzy cierpią na tzw. suchą postać AMD choroba rozwija się stopniowo i po wielu latach prowadzi do praktycznej ślepoty - bo choć pacjenci zachowują resztki wzroku to nie są samodzielni. Ta odmiana AMD zwiększa jednak ryzyko pojawienia się groźnej postaci choroby, tzw. wysiękowej. Występuje ona u ok. 20 proc. chorych na AMD i może prowadzić do utraty wzroku już po kilku miesiącach. "W mojej praktyce spotkałem pacjentów, którzy już po dwóch miesiącach tracili zdolność widzenia" - podkreślił prof. Stankiewicz.

W przypadku tej ciężkiej odmiany choroby można jednak zastosować leczenie, które nie tylko powstrzymuje jej rozwój, ale u części pacjentów poprawia widzenie. Jest to przeciwciało o nazwie ranibizumab, które wstrzykuje się do ciała szklistego od 6 do 8 razy w roku. Terapia daje efekty tylko wówczas, gdy AMD zostanie zdiagnozowana odpowiednio wcześnie.

Na postać suchą, która postępuje znacznie wolniej, nie ma skutecznego leku. Jednak wczesne jej wykrycie pozwala tak zmodyfikować styl życia, by spowolnić postępy choroby. Chodzi m.in. o rzucenie palenia oraz wzbogacenie diety w przeciwutleniacze, z których najważniejszymi są luteina i zeaksantyna. Te naturalne barwniki plamki chronią ją przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. U pacjentów z AMD stężenie luteiny i zeaksantyny w plamce i we krwi jest obniżone, powiedział Matusik.

Występują one np. w takich warzywach, jak brokuły, zielony groszek, kapusta włoska, jarmuż, szpinak, dynia, cukinia, papryka, pomidory, zielone oliwki, a także w żółtkach jaj. "Gdy nie mamy dostępu do różnorodnej diety można zastosować preparaty, które zawierają obydwa te związki" - zaznaczył okulista. Ważne jest, by obydwa związki dostarczać równomiernie, ponieważ to warunkuje ich odpowiednie proporcje w plamce.

Ważne jest też spożywanie kwasów tłuszczowych omega-3, w które obfitują tłuste ryby morskie, jak makrela, śledź, dorsz, łosoś. Związki te wchodzą w skład błon komórkowych światłoczułych komórek plamki.

Joanna Morga, 25-03-2011, naukawpolsce.pl

Poinformuj znajomych o tym artykule:

REKLAMA
hemoroidy Krakow
Leczymy urazy sportowe
hemoroidy szczelina odbytu przetoki zylaki konczyn dolnych
------------

REKLAMA
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
REKLAMA
Leczymy urazy sportowe