Kandydat w konkursie Popularyzator Nauki 2010 - dr n.med. Marek Jurgowiak
Strona główna » Informator » Kraj » Kandydat w konkursie Popularyzator Nauki 2010 - dr…

Kandydat w konkursie Popularyzator Nauki 2010 - dr n.med. Marek Jurgowiak

INFORMATOR. Kraj

PAP

naukawpolsce.plnaukawpolsce.pl | dodane 03-11-2010

Fot. naukawpolsce.pl
 
Opowiada o fenomenie życia, o zdrowiu, starzeniu się, o substancjach, które pomagają utrzymać dobrą kondycję i o takich, które są nadzwyczaj szkodliwe. Pisze artykuły i podręczniki. Od wielu lat popularyzuje nauki biomedyczne na Toruńskim Festiwalu Nauki i Sztuki i współorganizuje cykliczne imprezy popularyzatorskie - Medyczne Środy. Dr n. med. Marek Jurgowiak, starszy wykładowca w Katedrze i Zakładzie Biochemii Klinicznej Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu jest kandydatem - w kategorii Naukowiec/Instytucja naukowa - w VI edycji konkursu "Popularyzator Nauki", organizowanego przez serwis Nauka w Polsce PAP przy współpracy Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Zdaniem dra Jurgowiaka, popularyzacja wiedzy wciąż w niektórych środowiskach uchodzi za niezbyt istotną, chociaż bywa już zauważana i doceniana. Jest to sukces samych popularyzatorów, jak i osób oraz instytucji decydujących o kształcie i funkcjonowaniu nauki w Polsce, a także samych odbiorców prac popularyzatorskich.

"Popularyzacja nauki jest +prawdziwą sztuką+ ukazywania w przystępny sposób tego, co w nauce najciekawsze i skomplikowane zarazem. Na ile to twierdzenie jest prawdziwe wie każdy, kto podejmował się działań popularyzatorskich. Rolę takiego przekazu wiedzy uświadomimy sobie wraz ze zrozumieniem, że o ile nie wszyscy są twórcami nauki mającymi wpływ na jej rozwój, o tyle wszyscy jesteśmy jej konsumentami" - mówi naukowiec.

Jego zdaniem, wszyscy czerpiemy z postępu w nauce, z jej osiągnięć, choćby korzystając z najnowszej generacji leków czy najnowocześniejszych form terapii, bądź wszelakich nowinek technologicznych. Natomiast pośrodku - między twórcami i odbiorcami postępu naukowego - znajduje się popularyzator wykonujący trudne zadanie zebrania, uporządkowania i wyjaśnienia odbiorcy zawiłości najnowszych dokonań i osiągnięć zespołów badawczych.

Dr Jurgowiak przypomina, że każda dyscyplina naukowa posługuje się własnym językiem - żargonem, coraz bardziej wyodrębnionym i coraz trudniejszym. Dlatego upowszechniając wiedzę należy stosować przynajmniej dwa języki - swój dyscyplinarny i ten ogólnoludzki, przy zachowaniu jednocześnie wszelkich walorów naukowych omawianego zagadnienia - uważa.

"Nie tylko warto, ale wręcz należy naukę wyprowadzać z ciemnych sal wykładowych i stron fachowych pism naukowych na światło dzienne. Należy dzielić się tym, co interesujące w nauce, z każdym ciekawym świata człowiekiem, niezależnie od wieku i wykonywanej profesji" - przekonuje naukowiec.

Dodaje, że szybki przepływ informacji i gwałtowny postęp technologiczny i naukowy oraz ogrom publikacji ukazujących się w każdej dziedzinie wyklucza śledzenie tego, co najnowsze w nauce. Dotyczy to nie tylko nauki w ogóle, ale nawet wąskiej, specjalistycznej sfery badań naukowych. Szczególnie trudne zadanie mają ludzie niezwiązani zawodowo z nauką, za to żywo nią zainteresowani. W opinii dra Jurgowiaka, wyznacza to nowe zadania popularyzatorom. Muszą oni upowszechniać zdobycze współczesnej nauki i wyjaśniać w przystępny sposób to, co w nauce najciekawsze i co wpływa na ewolucję kulturową i cywilizacyjną.

"Wykład i tekst, a szczególnie popularyzujący, nie powinien ograniczać się tylko do ścisłego przekazu wiedzy. Powinien zawierać pierwiastek intelektualny, wykraczający poza nurt głównych naukowych treści niesionych przez popularyzatora. Przekazując wiedzę słuchaczom i czytelnikom staram się, aby postrzegali oni naukę jako narzędzie do poznania otaczającego nas świata i w tym nas samych" - zdradza dr Jurgowiak.

"Popularyzacja nauk biomedycznych powinna pomóc człowiekowi w zrozumieniu tego, co dzieje się w laboratoriach naukowych. Pośrednio przecież dotyczy to nas samych, gdyż to często my jesteśmy podmiotem postępu i ostatecznymi konsumentami efektów prac badawczych" - dodaje popularyzator.

PAP, 03-11-2010, naukawpolsce.pl

Poinformuj znajomych o tym artykule:

REKLAMA
hemoroidy Krakow
Leczymy urazy sportowe
hemoroidy szczelina odbytu przetoki zylaki konczyn dolnych
------------

REKLAMA
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
REKLAMA
Leczymy urazy sportowe